reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Sandra! Historia na początku bardzo smutna, ale wszystko pięknie się skończyło [emoji8] dałaś też nadzieję kobietom, które są w podobnej sytuacji do Twojej.
Ale to co przeżyłaś było naprawdę straszne. Jesteś dzielna ! Oby już dalej było bez żadnych komplikacji.
Uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny i czasem dobrze, że człowiek nie jest nieomylny, bo dzięki tej pomyłce lekarza była szansa to skontrolować i szybko zadziałać.
 
Ja na NFZ chodziłam i nie miałam limitu usg. Miałam ich wiele, aż za dużo. Nie zliczę nawet. Minimum 6, ale raczej więcej - nie liczyłam nigdy. Ale podkreślam, że mam fajnego lekarza. Teraz też miałam w 5+6, zaraz będę miała między 11 a 14 tygodniem i nigdy nie musiałam się prosić o skierowanie.
to chyba lekarz miał chyba usg w gabinecie.

Miałam koszmarną noc. Złapał mnie jakiś kaszel, ból gardła. Już schizy, że się rozchoruję w I trymestrze. Potem głupie sny. Czekałam na usg z jakąś laską. Długo czekaliśmy, lekarka była jakaś dziwna. Ona była pierwsza i wyszło coś nie tak i musiała zostać. Przyjechał jej facet, który się okazał także facetem mojej przyjaciółki. Zeszła się też cała moja rodzina. Paranoja.

Dzisiaj usg o 16:00, oby było serce. Jest 7+2.
 
to chyba lekarz miał chyba usg w gabinecie.

Miałam koszmarną noc. Złapał mnie jakiś kaszel, ból gardła. Już schizy, że się rozchoruję w I trymestrze. Potem głupie sny. Czekałam na usg z jakąś laską. Długo czekaliśmy, lekarka była jakaś dziwna. Ona była pierwsza i wyszło coś nie tak i musiała zostać. Przyjechał jej facet, który się okazał także facetem mojej przyjaciółki. Zeszła się też cała moja rodzina. Paranoja.

Dzisiaj usg o 16:00, oby było serce. Jest 7+2.

Mialam cala noc koszmarow jak Ty. Zwariowac mozna tak czekajac
 
to chyba lekarz miał chyba usg w gabinecie.

Miałam koszmarną noc. Złapał mnie jakiś kaszel, ból gardła. Już schizy, że się rozchoruję w I trymestrze. Potem głupie sny. Czekałam na usg z jakąś laską. Długo czekaliśmy, lekarka była jakaś dziwna. Ona była pierwsza i wyszło coś nie tak i musiała zostać. Przyjechał jej facet, który się okazał także facetem mojej przyjaciółki. Zeszła się też cała moja rodzina. Paranoja.

Dzisiaj usg o 16:00, oby było serce. Jest 7+2.
Nie martw sie, będzie dobrze:)
Sny tez miewam okropne, ale tak działa nasza psychika, jak sie czymś przejmujemy to akurat o tym śnimy najwięcej. Czasami można by niezły film zrobić z takiego snu:p
 
Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i pozytywne wieści.

Co do snów to ostatnio z mojego byłby niezły horror aż się bałam później zasnąć [emoji23]

Dzisiaj już wtorek jeszcze nie cake dwa tygodnie do wizyty [emoji28] ależ ten czas leci.

Wczoraj wieczorem już niewiele brakowało żebym miała romans z muszla klozetowa, dzisiaj rano na śniadanie zjadłam pół słoja młodej kapusty zasmazanej i teraz jest mi tak nie dobrze że nawet nie chce o niej myśleć [emoji87]
 
Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i pozytywne wieści.

Co do snów to ostatnio z mojego byłby niezły horror aż się bałam później zasnąć [emoji23]

Dzisiaj już wtorek jeszcze nie cake dwa tygodnie do wizyty [emoji28] ależ ten czas leci.

Wczoraj wieczorem już niewiele brakowało żebym miała romans z muszla klozetowa, dzisiaj rano na śniadanie zjadłam pół słoja młodej kapusty zasmazanej i teraz jest mi tak nie dobrze że nawet nie chce o niej myśleć [emoji87]

Raczej spotkasz sie z nia jeszcze raz :D . 2 dni temu zjadlam pizze, frytki , gofra, fasolke po bretonsku, platki na mleku i cala paczke landrynek:/ i bylam zdziwiona, ze to sie kolorowo skonczylo ;D lepiej unikac miesa, jesc duzo owocow to nawet blee nie jest tak straszne ;D
 
reklama
Raczej spotkasz sie z nia jeszcze raz :D . 2 dni temu zjadlam pizze, frytki , gofra, fasolke po bretonsku, platki na mleku i cala paczke landrynek:/ i bylam zdziwiona, ze to sie kolorowo skonczylo ;D lepiej unikac miesa, jesc duzo owocow to nawet blee nie jest tak straszne ;D
[emoji23][emoji23][emoji23] racja
 
Do góry