reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

@Natuś_ka tylko u mnie to nie gorszy dzień tylko tydzień :( jak będzie powtórka z rozrywki to jeszcze tylko jakieś 5 tygodni...
A mnie się podoba, że mają dzieci luz, że całe dnie na dworze. W Polsce to kiszą w tych przedszkolach. Dzieciństwo ma się tylko chwilę, a potem już tylko praca, praca i tak do usranej śmierci.
Mój Adasiek dużo się uczył w domu poprzez zabawę. On bardzo to lubi i wszystko chłonie. Miał 2 lata już gadał jak stary, kolory znał, wszystkie marki aut, bo miał fioła na tym punkcie. Teraz ma 3 i już uczymy się pisać. Jak mu podyktuję to napisze mama czy Adam. A córka ma 2 i dopiero zaczyna mówić ;)
 
reklama
@Heda oj to coś dla mnie. Moje też hartuję. Na dworze ile się da, w błocie kochają się brudzić. W zimę na ogródku spały w wózku.
Moje tez sa hartowane ale nie az tak przesadnie jak w Norwegii. Dzieci wstawały z drzemki z czerwonymi z zimna rękoma. Ja tam lubie wszystko z umieram. Bez przesady w jedną czy drugą stronę. Polskie mamy to w większości przypadków w środku lata ubieram te maleństwa w 4 warstwy bo napewno dziecku zimno w końcu na dworze tylko 25stopni. Nadopiekuńczość też nie jest dobra...
 
Cześć dziewczyny! :)
U mnie aktywny weekend, wczoraj posprzątałam kuchnię, posegregowałam wszystkie szafki, wreszcie przesypałam przyprawy do pojemniczków i je poopisywałam, bo walały się absolutnie wszędzie i zrobiłam pierwsze ćwiczenia dla ciężarnych (35 minut na yt z Kasią Kempką), dzisiaj rano 15 minut Jogi dla ciężarnych (też z yt), wstawiłam pranie i poszłam na godzinny spacer. :D W planie mam jeszcze uporządkować szafę, bo też nie mogę się za to zabrać od dawna, a dodatkowe miejsce będzie potrzebne :)
Jeśli chodzi o objawy to nie mam aktualnie żadnych, ani brzuch nie boli, nudności brak, energii sporo, jedynie cera, z którą nigdy nie miałam problemów, wygląda tragicznie i włosy mi wypadają przy każdym czesaniu.
Ja o wyprawce dopiero zaczęłam czytać i znalazłam bloga kobitki, która na wyprawkę wydała 650 zł (ale łóżeczko i wózek miała po starszym dziecku, a to +fotelik do samochodu to chyba największe wydatki) i sobie postanowiłam, że ograniczę wyprawkę do minimum i postaram się zmieścić w 2000 zł, więc oglądanie stron z pięknymi rzeczami, ale i powalającą ceną na razie odpuszczam. :D
Mam jeszcze do Was pytanie, od którego tygodnia zaczyna się 3 trymestr? Jak myślałam, że wersja jest tylko jedna i nie będzie problemu, tak na różnych stronach raz podają od 27 tygodnia, a raz od 28 i nie wiem komu wierzyć :D
 
No właśnie to jest ten dylemat, czy sprawdzac, wydawać juz nieważne ile bo zdrowia nie przelicza sie na pieniądze, ale czy to cos zmieni? Czy jeśli ciąża obumiera to organizm da jakieś znaki wczesniej? Czy może można tak nosić i nie wiedzieć a później wielki szok i problemy? Innych wad tak szybko sie nie wykryje a nawet jakby to nie wiem czy bym chciała cos z tym "robić", trudny temat wiec nie poruszam.
Z jednej strony te wczesne USG daje wewnętrzny spokój a z drugiej kolejne powody do zmartwień, bo to pęcherzyk nie tych rozmiarów, bo serduszko nie bije jeszcze itd itd
Chyba będę sie tu tak wyzalac do 12 tygodnia az sie dowiem ze dzidzia zdrowa i wszystko ok:p
u mnie w poprzedniej ciąży serduszko biło. Dopiero koło 10 tygodnia lekarz zauważył problemy. W 15 miałam wywołanie poronienia.
 
No tak w teraźniejszej sytuacji plany sie zmieniły. Pytam bo ja np nie wyobrazam sobie powrotu z małym teraz do polski, mimo ze polski umie bardzo dobrze, mówi tez po hiszpańsku i katalońsku, angielski w przedszkolu tez jest. Nie ma tu może kokosow ale życie całkiem inne, zero pośpiechu, stresow z byle powodu. Jak czasem stoję w sklepie w kolejce a kasjerka z każdym sobie pogawedke sprawia to sobie tak myślę, ze te biedne kasjerki w Polsce to są poganiane ciągle przez ludzi w kolejkach, a tu nic, wszystko na luzie, nikt krzywo na siebie nie patrzy. Może nie jest tak w całym kraju, nie można wszystkich wsadzac do jednego worka, ale naprawdę jak bywam w polce to ten stres życia i pogoń za wszystkim czuć na każdym kroku
Masz super!!! Zawsze podziwiam ludzi, którzy żyją za granicą. Trochę też zazdroszczę. Ale sama bym się chyba nie zdecydowała. Chyba nigdy nie czułabym się jak "u siebie", w rodzinnym kraju. Ale Hiszpania to jest cudowny kraj!
Polacy rzeczywiście są tacy zestresowani, nie mają nigdy czasu, sąsiad sąsiadowi źle życzy, zazdrości nowego auta itd. Nie wszyscy! Ale zdarza się tak często nawet w rodzinie.

@Heda nie myślicie żeby razem zamieszkać w Polsce? Podziwiam, ja bym tak nie umiała. Tylko czekam aż Mąż z pracy wróci :D
Super, że udało Ci się bliźniaki naturalnie urodzić ;)
U mnie jest masakra. Na razie funkcjonuję jak zoombie. Aby przetrwać...
Ja też tylko czekam, aż mąż wróci ;). Masz mdłości od rana do wieczora? Nic nie pomaga? Mi troszkę przeszło, ale nie jest idealnie.
 
reklama
Cześć dziewczyny! :)
U mnie aktywny weekend, wczoraj posprzątałam kuchnię, posegregowałam wszystkie szafki, wreszcie przesypałam przyprawy do pojemniczków i je poopisywałam, bo walały się absolutnie wszędzie i zrobiłam pierwsze ćwiczenia dla ciężarnych (35 minut na yt z Kasią Kempką), dzisiaj rano 15 minut Jogi dla ciężarnych (też z yt), wstawiłam pranie i poszłam na godzinny spacer. :D W planie mam jeszcze uporządkować szafę, bo też nie mogę się za to zabrać od dawna, a dodatkowe miejsce będzie potrzebne :)
Jeśli chodzi o objawy to nie mam aktualnie żadnych, ani brzuch nie boli, nudności brak, energii sporo, jedynie cera, z którą nigdy nie miałam problemów, wygląda tragicznie i włosy mi wypadają przy każdym czesaniu.
Ja o wyprawce dopiero zaczęłam czytać i znalazłam bloga kobitki, która na wyprawkę wydała 650 zł (ale łóżeczko i wózek miała po starszym dziecku, a to +fotelik do samochodu to chyba największe wydatki) i sobie postanowiłam, że ograniczę wyprawkę do minimum i postaram się zmieścić w 2000 zł, więc oglądanie stron z pięknymi rzeczami, ale i powalającą ceną na razie odpuszczam. :D
Mam jeszcze do Was pytanie, od którego tygodnia zaczyna się 3 trymestr? Jak myślałam, że wersja jest tylko jedna i nie będzie problemu, tak na różnych stronach raz podają od 27 tygodnia, a raz od 28 i nie wiem komu wierzyć :D
Fajnie, że się dobrze czujesz :). Też ostatnio ćwiczyłam, z tydzień temu, ale dopadły mnie później mdłości i musiałam odpuścić. Jednak zamierzam powrócić do ćwiczeń jak będzie mi lepiej.
 
Do góry