Megi, nie ma co się męczyć. Weź paracetamol i tyle. W ciąży jest całkiem bezpieczny. Nie przesadzajmy, nie dajmy się zwariować... Już No spa jest bardziej kontrowersyjna niż paracetamol .Dziewczyny mam pytanie. Co na ostry ból głowy? Gorączki brak, temperatura 36.6. ciśnienie około 111/65 puls 80-90 do lekarza dopiero mam jutro. Jedyne co to zadzwoniłam na pogotowie i Pani zaleciła paracetamol. Wczoraj od rana męczyłam się, dzisiaj rano wstałam i już jest to samo sumienie mnie boli jak wzięłam jedną tabletkę. Może jakieś znacie naturalne sposoby?
Ja miewam straszne bóle głowy w ciążach. Pracuję normalnie i jak nie mogę sensownie funkcjonować to biorę paracetamol i już. Średnio na mnie działa, ale lepszy rydz niż nic. Żaden, naprawdę żaden z naturalnych sposobów na mnie nie działa. Wyjścia zatem nie mam.
@Aurelia, nie myśl od razu o najgorszym. Poczekaj na wizytę. Kiedy masz? W kwestii tabletek. Miałam poronienie zatrzymane. Dostałam tabletki dopochwowo w szpitalu, kolejne miałam do wzięcia w domu. Sama się oczyściłam. Miałam tylko kontrole w szpitalu co 3 dni. Nic przyjemnego. Ból okropny, psychiczny i fizyczny, ale zdecydowanie wolałam tak niż mieć zabieg. Tym bardziej, że jestem po dwóch cięciach, mam tyłozgiętą macicę, co utrudnia łyżeczkowanie, i chciałam jak najszybciej po poronieniu zajść w ciążę. No, ale mam nadzieję, że Ciebie to nie spotka. Trzymam kciuki!!!
Dziewczyny wizytujące - ogromniaste kciuki!!!!