reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Hej kochane.
ja sobie sprezentowalam segregator od mamy ginekolog. w momencie jak wrocilam z wizyty ktorej ujrzalam zarodek i serduszko uznalam ze to ten moment. i nawet zapominam o nim ze go mam :p
troszke za duzy nie miesci mi sie do torebki;p
Bylam 20.09 na wizycie wszystko jest super.. infekcja po luteinie sama zniknela nie wiem jakim cudem ale lekarz byl zdziwiony ze w ogole byla tak wszystko ladnie wyglada. podczas gdy zbadal mnie lekarz na samolocie i schodzilam juz, wwbil sie jakis typ do gabinetu a ja od pasa w dol naga wrrrr szkoda ze nie praktykuje sie tych spodniczek zawsze to zwiekszaloby komfort. dzidzia rosnie juz nie byla plamka tylko typowa fasolka widzialam nozki. kolejna wizyta 23.10 a 15.10 mam usg genetyczne.
mdlosci dalej wycinaja mnie z zycia ale wciaz zyje nadzieja ze juz blizej niz dalej.
 
reklama
A jak się zaczną bóle spojenia... brrr.. nie chce sobie nawet przypominać :hmm:
w pierwszej ciazy mialam taki silny bol spojenia ze lezac na lozku nie moglam sie swobodnie przekrecic z boku na bok... musialam noge reka podnosic i pomagac sobie zmienic polozenie bo nawet nie dalo sie jej samodzielnie uniesc.
 
A ja dalej nie radze sobie z detektorem, dzis byla trzecia proba i o ile chyba poprzednim razem namierzylan, tak dzisiaj wcale. Ech musze sie uzbroic w cierpliwość
 
Hej dziewczyny!
Ale Wy produkujecie. Co zahrze, to tylko zdaze nadrobic, a odpisac juz nie mam kiedy. Teraz usypiam córkę na drzemke, to mam chwile.


U nas straszna pizgawica. Jest tak zimno, ze sie wszystkiego odechciewa.

Dzisiaj mam 12+6 a mdlosci dalej wkurzają tak samo :( do tego zrobila mi sie identycznie paskudna cera jak w ciąży z córką. I te przetluszczajace sie w ciagu jednego dnia wlosy. Masakra. Jedyny plus, to tak jak ostatnio - mega dlugie rzesy :)
No i coraz bardziej uwydatnia mi sie brzuszek...


Córka ma bunt na wózek. Nie wsiadzie i tyle. Sztywne nogi, nie da sie wsadzic, wrzeszczy, piszczy. Za rękę jako tako da sie prowadzic, ale najchetbiej to sama by biegaka, wiec jestem zmuszona nosic na rekachw bardziej ruchliwych miejscach, chwilami mam juz dosc :)

Co do segregatora... Hm. Dla mnie zbędny wydatek. 80 złotych za segregator... Mozna zrobic samemu segregator na dokumentacje medyczną, czy kupic teczuszke, albo czesto ginekolodzy dają z jakiś firm farmaceutyczbych. Ja mam z pregny plus teczke z oddzielnymi przegrodkami.
 
Niestety to nie jest zwykły ból głowy. Z takim dałabym sobie radę. Przed ciąża miałam problem z migrenami i widzę że dziś problem powrócił [emoji853]

@Biegi93 ja czasami czuje takie klócie na jajnikach ale nic się nie dzieje. Moja gin mówi, że to może być od stresu.
Też miałam migreny przed ciążą, ale na to nic mi nie pomaga, tylko spanie. Tobie przechodziły po paracetamolu? U mnie jest tak, że po ataku po przebudzeniu boję się oczy otworzyć, bo nie wiem czy już przeszło czy ból powróci. Mam nadzieję, że mnie to nie spotka w ciąży, mam wtedy światłowstręt i inne cuda. A muszę być na chodzie przy dwójce dzieci. Współczuję tego bólu :(.
 
W Gdańsku w Invicta usg prenatalne kosztuje 280 zł, test PAPP-A 189.
To podobny koszt.

Bialko c reaktywne 20.
Chyba niższe niż ostatnio?

Jeśli chodzi o segregator to zrobiłam go sobie sama. Zakładki musiałam dopasować do swoich potrzeb bo mam już spora ilość papierów, wyników, badań itp... trochę pracy i wyszło ładnie ;) i oszczedzilam kupę kasy które wydam na leki :D
Fajny pomysł. Teraz nawet na ciężarnych można nieźle zarobić he he.
Aaa Zbędny gadżet... pewnie dlatego nawet nie wiem co to[emoji23] [emoji23] [emoji23]
Ja również nie wiem co to jest i myślę, że to zbędne. Mama ginekolog taki biznes prowadzi? Zajrzałam na jej blog z 5 razy w życiu i nic do niej nie mam, ale już jej od teraz nie lubię :-D. To tak jak fitneski zaraz mają swoje witaminki, batoniki... i interes się kręci :cool2:
 
Ja również nie wiem co to jest i myślę, że to zbędne. Mama ginekolog taki biznes prowadzi? Zajrzałam na jej blog z 5 razy w życiu i nic do niej nie mam, ale już jej od teraz nie lubię :-D. To tak jak fitneski zaraz mają swoje witaminki, batoniki... i interes się kręci :cool2:
Taki biznes to jeszcze nic, rozwalaja mnie te linie koszul nocnych, piżam, szminek, toreb na zakupy, przypinek, segregatorów dla calej rodziny, a nawet chcieli choinki zapachowe do aut wypuścić... Z tym, że wanderbaum jest znakiem zastrzezonym. Nie mozna sobie zrobic s2ojej choinki i zarabiac.
 
reklama
Porcelana strasznie mi przykro :'( trzymałam kciuki i nadal trzymam, że będziesz mamusią cudownego brzdąca :-*

Co do bólu głowy, od ub poniedziałku po prostu zdychałam, w końcu w czwartek poszłam do lekarza, bo i choro się czułam, temperatura podwyższona a ja mam standardowo 35,8 i dał antybiotyk... wieczorem zaczęła mi już tak pękać, że w końcu pojechaliśmy z mężem na ip, bo już bałam się że to coś poważnego. I wiecie co tam zrobili? Spławili mnie, bo nie mają ginekologii! Ja oczywiście nieświadoma, grzecznie opuściłam szpital. Mąż namówił mnie, żebym zadzwoniła do mojej gin, co robić, czy jechać do szpitala w którym pracuje (55km od nas) czy co? A ona mi mówi, że najzwyczajniej w świecie się mnie pozbyli, bo nie potrzebuje ginekolog a internistę i neurologa. I kazała mi wracać... żeby mnie zarejestrowali i udzielili pomocy. Ale w końcu dałam sobie spokój, bo już widziałam jak mi udzielą pomocy jak będę się im wymądrzać... pojechaliśmy do domu, wzięłam 2 paracetamole (gin mi pozwoliła) i jakoś zasnełam. Na szczęście w piątek ból zelżał.

Też nie kupuję segregatora, w poprzedniej i tej ciąży dostałam z kartą ciąży taką teczkę A5 i jest ok, do porodu i tak nie chcą wszystkich badań od początku, szkoda mi kasy na takie bajery ;-) 80zł? Ile to ciuszków z wyprzedaży :-D

A dziś mam prenatalne o 17 30 i się stresuje...
 
Do góry