reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Dziś o 10 mam usg genetyczne. Bardzo się denerwuję. Nie mogłam w nocy spać.
Trzymajcie kciuki !

trzymam kciuki!

Ja już po wypiciu...teraz dwie godziny siedzenia

zazdroszczę..ja byłam o 7:30 i czekam cały czas w kolejce bo nikt nie wyszedł z pokoju jeszcze a przede na chyba 2 osoby.. nie powiem że jest mi słabo bez śniadania a perspektywa tego że jeszcze 2 godziny i 3 klucia jakoś mnie średnio cieszy :(

ale nie lubię się wpychac, więc grzecznie czekam..
 
trzymam kciuki!



zazdroszczę..ja byłam o 7:30 i czekam cały czas w kolejce bo nikt nie wyszedł z pokoju jeszcze a przede na chyba 2 osoby.. nie powiem że jest mi słabo bez śniadania a perspektywa tego że jeszcze 2 godziny i 3 klucia jakoś mnie średnio cieszy :(

ale nie lubię się wpychac, więc grzecznie czekam..
U mnie kobitki na glukoze wchodzą bez kolejki. Same pielęgniarki tak ustaliły bo mówią że i tak się nasiedzimy. Lekarz też mi mówił żebym wchodziła bez kolejki. Gorzej to przyjmują ludzie czekający na pobranie krwi ale chwila ich nie zbawi.
 
trzymam kciuki!



zazdroszczę..ja byłam o 7:30 i czekam cały czas w kolejce bo nikt nie wyszedł z pokoju jeszcze a przede na chyba 2 osoby.. nie powiem że jest mi słabo bez śniadania a perspektywa tego że jeszcze 2 godziny i 3 klucia jakoś mnie średnio cieszy :(

ale nie lubię się wpychac, więc grzecznie czekam..
Wpychaj się kochana jesteś w ciąży i jeszcze glukoza to sa właśnie dwie godziny siedzenia nie patrz na ludzi.

No mi jeszcze dwa wklucia zostały
 
już po na szczęście.. 9:20 drugie klucie
też wzięłam cytrynowa:p jakoś weszła ale jak od początku ciąży ani razu nie mialam nawet mdłości, tak teraz dwa trzy razy mnie cofnelo.

wysoki Ci wyszedł ten glukometr kochana!
ja 91 więc myślę że reszta będzie ok.

ale miała mnie kłuć taka sympatyczna pani która wpisuje też osoby, a weszła jakaś babka pielęgniarka z marszu i się porządziła że ona mi wkluje, choć z tamtą się umówiłam że potrzebuję na leżąco bo potem kręci mi się w głowie i jestem z tych co źle znoszą... ale gdzie tam, uparla się na siedziaco i z ręką zamiast na podłokietniku to w powietrzu. no i oczywiście taka ładna passa znoszenia pobieran poszła się przez nią ... :crazy: zaczęłam się mimowolnie cała trzasc na co zaczęła mi opowiadać że złamie mi igłę albo z żyła coś się stanie, taka śmieszka z niej.. i zaczął się płacz że aż druga przyszła i potem pilnowały jak pije czy nie mdleje. na następne pobrania druga babeczka powiedziała że zrobi na leżąco :dry:
 
już po na szczęście.. 9:20 drugie klucie
też wzięłam cytrynowa:p jakoś weszła ale jak od początku ciąży ani razu nie mialam nawet mdłości, tak teraz dwa trzy razy mnie cofnelo.

wysoki Ci wyszedł ten glukometr kochana!
ja 91 więc myślę że reszta będzie ok.

ale miała mnie kłuć taka sympatyczna pani która wpisuje też osoby, a weszła jakaś babka pielęgniarka z marszu i się porządziła że ona mi wkluje, choć z tamtą się umówiłam że potrzebuję na leżąco bo potem kręci mi się w głowie i jestem z tych co źle znoszą... ale gdzie tam, uparla się na siedziaco i z ręką zamiast na podłokietniku to w powietrzu. no i oczywiście taka ładna passa znoszenia pobieran poszła się przez nią ... :crazy: zaczęłam się mimowolnie cała trzasc na co zaczęła mi opowiadać że złamie mi igłę albo z żyła coś się stanie, taka śmieszka z niej.. i zaczął się płacz że aż druga przyszła i potem pilnowały jak pije czy nie mdleje. na następne pobrania druga babeczka powiedziała że zrobi na leżąco :dry:
Na czczo nie mierzylam u mnie ten drugi pomiar ostatnio był właśnie podwyższony. Norma jest do 180 więc jestem pozytywnie nastawiona [emoji1] zobaczymy po południu co wyjdzie.

Mi zostało jeszcze jedno wklucie o 9.20 właśnie i do domu [emoji3]
 
reklama
Tak czytam o tym mierzeniu cukru i cos mi sie nie zgadzało bo w pierwszej ciąży wiem ze czekalam w poczekalni tylko godzinę, wiec poszperalam jak to tutaj wyglądało. Nazywa sie to test O'Sullivan i po pierwszym pobraniu i wypiciu 50g glukozy czeka sie godzinę, kolejne pobranie i koniec. Oba wyniki muszą mieścić się do 140mg/dl, jeśli jest więcej to wtedy robią krzywą cukrową która trwa 3 godziny.
 
Do góry