reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

To ten tydzień pełen wizyt :) super, za wszystkie trzymam kciuki :)

@kb.karola90 u mnie dzisiaj 7t1d, a wizyty późno bo wtorek 16:40 a środa 18:40 :/ w środę idę na NFZ do lekarki z mojej pierwszej ciąży, tam spodziewam się jakieś 2h opóźnienia jak zawsze [emoji58]

Dziewczyny czy Wy też macie takie problemy ze wstawaniem ? Mnie się tak nic nie chce, i w dodatku mi zimno! Ehhh lecę zbieram się do pracy... miłego dnia!
Powodzenia na wizytach.
Ja jednego dnia ledwo się zwlekaj z łózka innego wstaje pełna energii jak króliczek na baterie. Nie wiem od czego to zależy. Zakładam że w dużej.mierze do moich dzieci. Najgorsze pierwsze pół godziny zanim człowiek definitywnie się obudzi.
 
reklama
Ja dziś miałam ciężką noc. Ale zaraz się zbieramy... Moje panny mają randkę z bliźniakami [emoji16][emoji23]. Jedziemy odwiedzić znajomą i trochę przeraża mnie 3 piętro bez windy... może jakoś damy radę...
 
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty [emoji110]

Ja to się czuje średnio, mdłości trzymają i ta senność...chodzę spać wcześnie a budze się późno i i tak jestem śpiąca w ciągu dnia. Do tego mam zawroty głowy i ogólne osłabienie.
 
Ja dzisiaj tez się nie mogłam zwlec z łóżka, dwa razy przedstawiałam budzik ;) dobrze, ze nic nie mam ważnego w pracy to mogę być później...
I w ogóle piszecie o tym ze Was objawy opuszczają a u mnie dzisiaj pierwszy dzień 8go tygodnia i chyba się właśnie rozkręcają. Wczoraj po śniadaniu musiałam poleżeć bo było słabo, piersi tak bolą ze chyba będę musiała spać w staniku, nie mówiąc już o tym mega zmęczeniu...
 
Dzień dobry też dziś wizytuje i mam mega stres i złe przeczucia :( do druga wizyta na pierwszej nic nie było widać tzn tylko kropkę która się zagniezdza
Kciuki że resztę która też dziś wizytuje

Mam dziś małe wyrzuty sumienia bo mój mały taki troszkę nie wyraźny coś kaszlal A ja go zawiozlam do żłobka bo nie mam co z nim zrobić podczas wizyty :( ale jutro już go nie pośle pójdę z nim do pediatry

Co do witamin to ja już przed ciąża piłam kwas foliowy A teraz jeszcze prenatal uno do 12tc po 12 kupię prenatal duo
Muszę jeszcze dziś zadzwonić do endokrynologa żeby mi przedstawiła wizytę z 1 października na 17 września
 
Dzień dobry też dziś wizytuje i mam mega stres i złe przeczucia :( do druga wizyta na pierwszej nic nie było widać tzn tylko kropkę która się zagniezdza
Kciuki że resztę która też dziś wizytuje

Mam dziś małe wyrzuty sumienia bo mój mały taki troszkę nie wyraźny coś kaszlal A ja go zawiozlam do żłobka bo nie mam co z nim zrobić podczas wizyty :( ale jutro już go nie pośle pójdę z nim do pediatry

Co do witamin to ja już przed ciąża piłam kwas foliowy A teraz jeszcze prenatal uno do 12tc po 12 kupię prenatal duo
Muszę jeszcze dziś zadzwonić do endokrynologa żeby mi przedstawiła wizytę z 1 października na 17 września
O której wizyta? Napisz potem czy wszystko w porządku
 
Dzień dobry też dziś wizytuje i mam mega stres i złe przeczucia :( do druga wizyta na pierwszej nic nie było widać tzn tylko kropkę która się zagniezdza
Kciuki że resztę która też dziś wizytuje

Mam dziś małe wyrzuty sumienia bo mój mały taki troszkę nie wyraźny coś kaszlal A ja go zawiozlam do żłobka bo nie mam co z nim zrobić podczas wizyty :( ale jutro już go nie pośle pójdę z nim do pediatry

Co do witamin to ja już przed ciąża piłam kwas foliowy A teraz jeszcze prenatal uno do 12tc po 12 kupię prenatal duo
Muszę jeszcze dziś zadzwonić do endokrynologa żeby mi przedstawiła wizytę z 1 października na 17 września
Powodzenia będzie dobrze!

Mój synek też chory i nie poszedł do żłobka na 12 idziemy do lekarza bo biedny aż się dusil w nocy :(

Moja nocka też slabiutka synek ciągle się budził, dobrze że mąż w domu i do wzial o 7 to jeszcze polerzalam pół godziny.
 
reklama
Do góry