reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja właśnie ostatnio chciałam się zapytać - jak się czujecie.... bo ja jestem pełna obaw.... Będąc w 1 ciąży to nienajlepiej się czułam (nie wymiotowałam, ale miałam mdłości i wieczną zgagę), byłam również na Duphastonie, bóle brzucha,pleców, głowy, nadwrażliwość na zapachy, smaki ... były dla mnie codziennością..... Dwie następne ciąże (które straciłam) od samego początku znosiłam jeszcze gorzej ....
A teraz ? Czuje się bardzo dobrze - żadnych wymiotów , mdłości wysteują bardzo rzadko, ból podbrzusza i piersi (ale to zupełnie normalne) i zmęczenie, senność oraz jak za dużo chodzę (odprowadzam córkę na przystanek) to czuje czasami ból w krzyżu. Jednak poleżę dłużej jest ok. Apetyt mam dobry,staram sie prawidłowo odżywiać, biorę lekkimna podtrzymanie i witaminy przepisane przez lekarza. Na serio nie wiem czy się martwić czy cieszyć .... W środę mam wizytę u ginekologa i mam nadzieję, że z Maleństwem wszytko jest ok....
Mam podobnie. Nie mam mdłości. Czasem tylko czuje taki ciężar na żołądku. Piersi mnie bolą. I to coraz bardziej Ale brzuch już prawie w ogóle. Jutro wizyta i mam nadzieję że wszystko będzie ok. Mam trochę nadwagi i jedną poronioną ciążę za sobą i niestety mimo że staram się myślec pozytywnie to te czarne myśli też się trafiają.
 
reklama
No to się domyślam. Pamiętaj, że plamienia ma 30% ciężarnych w pierwszym trymestrze i jest to całkiem, powiedzmy, normalne.
Będzie dobrze!
No i ja chyba jestem w tych 30%. Staram się myśleć pozytywnie bo mam naprawdę mega objawy a cycki z dnia na dzień bolą mnie coraz bardziej i są coraz większe :) brzuch mnie tylko czasami troszkę pobolewa ale zupełnie delikatnie. Myślę że gdyby te plamienia zwiastowały coś złego to pewnie by się nasilały i byłyby tez inne objawy. Ale niestety stres tez jest :(
 
Co do naszego KP, to w dzien ograniczone, dostaje tylko do drzemki, no i na noc lub w nocy jesli sie obudzi. Generalnie jest niejadkiem strasznym, wszystko, co sie podaje jest bleeee, a cyca mogłaby zasysac bez przerwy. MM i tak bym nie podawala, bo na tym etapie nie mato sensu. A poza tym corka nie umie pic z butelki ze smoczkiem - bawi się nia. Cycka smoczkiem nie zastapie, bo od urodzenia bezsmoczkowa. [emoji14] nie mam sily na to odstawianie...
 
Trzymam kciuki za nadchodzące wizyty [emoji813]


Detektor tętna płodu - po pierwszej ciąży, którą stracilam, mialam w glowie to, ze musze go miec. Oczywiscie poradzilam sie lekarza, czy to bezpieczne i co o tym mysli. Od razu mi odradzil. Powiedzial, ze kazda chwila, gdzie nie bede mogla znaleźć tętna, to bedzie panika i jazda na ip.
 
Czy któraś z Pań wizytuje jutro tak jak ja?
Dodam, że to moja pierwsza wizyta. Trzymajcie kciuki [emoji110]
Kciuki!!!
Co do naszego KP, to w dzien ograniczone, dostaje tylko do drzemki, no i na noc lub w nocy jesli sie obudzi. Generalnie jest niejadkiem strasznym, wszystko, co sie podaje jest bleeee, a cyca mogłaby zasysac bez przerwy. MM i tak bym nie podawala, bo na tym etapie nie mato sensu. A poza tym corka nie umie pic z butelki ze smoczkiem - bawi się nia. Cycka smoczkiem nie zastapie, bo od urodzenia bezsmoczkowa. [emoji14] nie mam sily na to odstawianie...
Polecam po odstaeieniu podawanie w nocy ciepłej wody a zamiast butelki że smoczkiem - kubek niekapek u nas sprawdziło się idealnie,dwie noce i zapomniał synek o cycusiu. Też nie chciałam już podawać mm bo uznałam że w tym wieku dziecko już nie potrzebuje i bez sensu przyzwyczajać do butelki :)
 
To ten tydzień pełen wizyt :) super, za wszystkie trzymam kciuki :)

@kb.karola90 u mnie dzisiaj 7t1d, a wizyty późno bo wtorek 16:40 a środa 18:40 :/ w środę idę na NFZ do lekarki z mojej pierwszej ciąży, tam spodziewam się jakieś 2h opóźnienia jak zawsze [emoji58]

Dziewczyny czy Wy też macie takie problemy ze wstawaniem ? Mnie się tak nic nie chce, i w dodatku mi zimno! Ehhh lecę zbieram się do pracy... miłego dnia!
 
reklama
Do góry