reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ciesz się dobrym samopoczuciem :-). Już wiele razy dziewczyny tu pisały, że mdłości nie oznaczają zawsze, że wszystko ok. Wytrzymaj do środy :).

@Mujer u nas pierwsze dwa dni ok, ale później raz był płacz przy rozstaniu i mówiła, że nie chce iść do przedszkola. Niestety jak inne płaczą to co się dziwić, wiedziałam, że prędzej czy później kryzys nadejdzie. Dzieci płaczą tylko z rana, później się super bawią. Ale jak przychodzi godzina odbioru, zaczyna się zamieszanie, bo po jedno mama już przyszła, inne muszą czekać, więc im się przypomina, że tęsknią :cool2:. Biedne słodziaki. Moja raz siedziała zapłakana zanim przyszłam, ale zaraz było dobrze.
@porcelana o której wizyta? Nie mogę się doczekać!
To u nas pierwszego dnia jak dzieci były już same to było trochę dzieciaków co płakały prawie cały czas. Nawet próbowaliśmy się dodzwonić, no siedziałam jak na szpilkach, ale nikt nie obierał. I jak pojechałam po Adaśka to wychowawczyni powiedziała, że nie miała czasu, bo dopiero niedawno wyszły te najbardziej płaczące. Ogólnie myślałam, że będzie gorzej, na razie jest dobrze. Ja jeżdżę po niego o 15:00 jak zje podwieczorek, więc pewnie będzie jeden z pierwszych. I zła jestem na siebie, że nie mam prawka, tak mi to teraz utrudnia wszystko. 3km, które mam do przedszkola pokonujemy około godziny, gdzie samochodem 5 minut...
 
reklama
@porcelana, @kb.karola90 trzymam kciuki :) ja swoją pierwszą wizytę mam we wtorek ... a jakby się nie udała (brak usg w gabinecie) to mam innego lekarza na środę [emoji23] będę się później musiała na którąś z DR zdecydować [emoji1]
No to ja też trzymam za Twoją wizytę kciuki :) a na którą masz?? Ja mam na 10:40 :) według OM będzie to 7+4tc a wedlug ostatniego USG dzidzia jest o ok tydzień starsza wiec zobaczymy jak będzie tym razem
 
No to ja też trzymam za Twoją wizytę kciuki :) a na którą masz?? Ja mam na 10:40 :) według OM będzie to 7+4tc a wedlug ostatniego USG dzidzia jest o ok tydzień starsza wiec zobaczymy jak będzie tym razem
No to ja dziewczyny za Was też trzymam [emoji110] [emoji110] [emoji110] Macie stresa? Ja na razie tak średnio, ale coś czuję, że mnie jutro zetnie przed samą wizytą.
 
Generalnie u mojej ginekolog z godzinami przyjęć to jest jakaś tragedia... Po prostu przyjeżdża do gabinetu o jakiejś tam określonej godzinie i siedzi do ostatniej pacjentki nawet do 23. Pacjentki po prostu przychodzą, siadają w kolejce i grzecznie czekają. Czasami jestem pierwsza, czasami czekam 15 minut, a czasami 3 godziny. Nie ma reguły. Wiem, że jutro przyjmuje od 15 i pojadę przed żeby być jedna z pierwszych. Dam znać po prostu.

Ja pierdziele, teraz tak sobie pomyślałam... A jak będą bliźniaki?[emoji15]
Oj..ja zawsze marzyłam o bliźniakach moja sisotra ma 2 super chłopaków za 2 tygodnie stuknie Im już 11 lat
 
reklama
Do góry