reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Sandra! Historia na początku bardzo smutna, ale wszystko pięknie się skończyło [emoji8] dałaś też nadzieję kobietom, które są w podobnej sytuacji do Twojej.
Ale to co przeżyłaś było naprawdę straszne. Jesteś dzielna ! Oby już dalej było bez żadnych komplikacji.
Uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny i czasem dobrze, że człowiek nie jest nieomylny, bo dzięki tej pomyłce lekarza była szansa to skontrolować i szybko zadziałać.
Sama jestem w szoku, że tak się to skończyło. Kilka razy pytałam lekarza, czy na pewno nie ma krwiaka i czy kosmówka się nie odrywa, aż zaczął się na końcu śmiać i powiedział, że nie liczył, że będąc w takim wieku aż tak się będę tym przejmować. Dostałam zdjęcie i na prawdę różnica między tamtym poprzednim, a tym jest ogromna. Teraz nie ma żadnego zaciemnionego miejsca, tak jak tam. Wtedy na prawdę duża część się odrywała. Jeśli jest ktoś w takiej sytuacji, to na prawdę, leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Ja nawet nie siadałam do jedzenia, tylko wszystko na leżąco. Tak się bałam, ale było warto się męczyć z ogromnym bólem pleców :)
 
to chyba lekarz miał chyba usg w gabinecie.

Miałam koszmarną noc. Złapał mnie jakiś kaszel, ból gardła. Już schizy, że się rozchoruję w I trymestrze. Potem głupie sny. Czekałam na usg z jakąś laską. Długo czekaliśmy, lekarka była jakaś dziwna. Ona była pierwsza i wyszło coś nie tak i musiała zostać. Przyjechał jej facet, który się okazał także facetem mojej przyjaciółki. Zeszła się też cała moja rodzina. Paranoja.

Dzisiaj usg o 16:00, oby było serce. Jest 7+2.
Ja też się bałam, że się rozchoruje. Głowa bolała mnie z tydzień, gardło również i katar. Wyleczyłam się domowymi sposobami: zjadłam 2 ząbki czosnku wduszone w chleb ( ale niestety przez to miałam mdłości przez 2 dni), dodatkowo do każdej szklanki wody wciskałam cytrynę i piłam herbatę z miodem i cytryną. Gardło przestało mnie boleć po 3 dniach. Spróbuj, zanim się coś czasem rozwinie :)
 
Dzien dobry Dziewczyny, ale Wam zazdroszcze tych wizyt! Czekanie najgorsze. Maliina, powodzenia. Ja tez bym nic nie jadla, wmusilam rano kanapke, za to juz u mnie jakby brzuszek wiekszy! I dopasowane spodnie troche niewygodne. To chyba za wczesnie... W pierwszej ciazy gdzies dopiero w 5 mc sie pojawil. Jak u Was?
Mój facet też zauważył wczoraj, że widać coś. Miałam zawsze płaski brzuch, a teraz w dopasowanej bokserce widać lekkie zaokrąglenie. piersi też większe się zrobiły.
 
Doplaca jakies dodatkowy pakiet wlasnie ze specjalistami razem 100zl tylko to zbiorowe z pracy. Wtedy do 5 dni umawiaja do specjalisty(z ktorymi maja umowe) prywatnie za darmo. Dentysty zwrot chyba 20%. Kolega mowil, ze wykupil prywatnie w warcie taki pakiet na rok i mniej placi.
To ja pewnie mam co innego, za urodzenie dziecka dostaję kasę i za pobyt w szpitalu (ale nie przy porodzie).

Niby przysługują 3 i na nie dostaje sie skierowanie do gabinetu USG (przynajkniej u nas tak), ale jak lekarz fajny to i na kazdej wizycie zrobi. Ja np. Mialam lekarza, ktory przez usg w 10 tygodniu powiedzial, ze on zadnej ciazy nie widzi i zebym przyszla za tydzien, to pomyslimy. Haha. Wiekowy dziadzio. Ja widzialam na moniyorze bobasa, a ten nie
[emoji23]
Fajny, niefajny, większość nie ma usg w gabinecie i o to chodzi.

Dzien dobry Dziewczyny, ale Wam zazdroszcze tych wizyt! Czekanie najgorsze. Maliina, powodzenia. Ja tez bym nic nie jadla, wmusilam rano kanapke, za to juz u mnie jakby brzuszek wiekszy! I dopasowane spodnie troche niewygodne. To chyba za wczesnie... W pierwszej ciazy gdzies dopiero w 5 mc sie pojawil. Jak u Was?
Jak byłam chuda tak jestem :(

Ja miałam zagrożoną ciążę, może dlatego miałam tyle usg :).
To już inna sprawa, chyba wtedy przysługuje więcej.

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty. Obyście zobaczyły upragnione serduszka...
Ja właśnie wróciłam z badań. Bhcg, Tsh, opt, progrsteron ft3 i ft4. Już sama bhcg pewnie dużo wyjaśni... Także czekam.
Trzymam kciuki, aby było wszystko dobrze!

Sama jestem w szoku, że tak się to skończyło. Kilka razy pytałam lekarza, czy na pewno nie ma krwiaka i czy kosmówka się nie odrywa, aż zaczął się na końcu śmiać i powiedział, że nie liczył, że będąc w takim wieku aż tak się będę tym przejmować. Dostałam zdjęcie i na prawdę różnica między tamtym poprzednim, a tym jest ogromna. Teraz nie ma żadnego zaciemnionego miejsca, tak jak tam. Wtedy na prawdę duża część się odrywała. Jeśli jest ktoś w takiej sytuacji, to na prawdę, leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Ja nawet nie siadałam do jedzenia, tylko wszystko na leżąco. Tak się bałam, ale było warto się męczyć z ogromnym bólem pleców :)
Moja przyjaciółka też miała krwiaka, tylko nie mogła leżeć, miała prawie 2 latkę w domu.
 
Ale mnie mój syn ostatnio zrobił obciach. Czytamy książę o przeciwieństwach, krótki-długi, niski-wysoki, gruby-chudy... Dzień później siedzimy nad jeziorem, a ten na całą plażę "mama, jakie grube dzieci", myślałam, że się zapadnę pod ziemię. I mu tłumaczę, aby tak nie mówił, że im przykro będzie itd. a on "no mamo, ale one przecież są grube" i weź to wytłumacz 3latkowi...
 
Witam dziewczynki:) również trzymam kciuki za wszystkie serduszka dzisiejsze
Co do brzuszka to u mnie cos tam widać, nie jestem zbyt szczupła wiec wszystko sie raczej rozkłada ale ostatnio w chłodniejszy dzien chciałam wejść w spodnie z wiosny i mimo ze w nie weszlam to spojrzalam w lustro i mowie 'no ładnie, znowu sie zaczyna', bo identycznie jak przy pierwszej ciąży zaczyna ze spodni wychodzic wszystko jak jakiś ściśnięty balon wkoło pasa:p strasznie nie lubie sie tak czuć wiec za chwile będę musiała zainwestować w spodnie z szerszym pasem albo jakieś typowo ciążowe żeby wyglądać jak człowiek:p
 
Dziewczyny..... Dzis zostałam 2 dzień w domu bo mnie tak mdlilo. Idę do rodzinnej po l4 na te dwa dni. W pracy powiedziałam że jelitowkaalbo zatrucie i wiecie co.. Dzwoni do mnie szefowa pyta o samopoczucie kiedy wrócę itp i wywalila pytanie #a. Może to ciaza? # ja już stres... Mówię nie wiem chyba nie... A ona śmiech że żarty zartami ... I jak ją teraz wybrne z tej sytuacji? .. Omg. Chcialam dopiero powiedzieć po wizycie jak Lekarz zobaczy zarodek i powie, że jest wszystko ok..
 
reklama
Sama jestem w szoku, że tak się to skończyło. Kilka razy pytałam lekarza, czy na pewno nie ma krwiaka i czy kosmówka się nie odrywa, aż zaczął się na końcu śmiać i powiedział, że nie liczył, że będąc w takim wieku aż tak się będę tym przejmować. Dostałam zdjęcie i na prawdę różnica między tamtym poprzednim, a tym jest ogromna. Teraz nie ma żadnego zaciemnionego miejsca, tak jak tam. Wtedy na prawdę duża część się odrywała. Jeśli jest ktoś w takiej sytuacji, to na prawdę, leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Ja nawet nie siadałam do jedzenia, tylko wszystko na leżąco. Tak się bałam, ale było warto się męczyć z ogromnym bólem pleców :)
Mi wyszło wczoraj odwarstwienie jaja płodowego i to chyba to samo co Ty miałaś tylko nie tak mocne. Trochę się boję, bo przy moim roczniaku ciężko poleżeć... Poza tym muszę go nosić po schodach i nie wiem co to będzie...
 
Do góry