reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Jak Wam minął dzień? Ja dziś pochwaliłam się ciążą pierwszej osobie poza mężem - dentyście, żeby zaznaczył w karcie :D
Jutro miałam jechać na panieński, ale wykręciłam się chorobą, bo namawiałyby mnie do picia, a nie mam ochoty jeszcze nikomu o tym mówić... Rodzicom planuję powiedzieć 01.09 (wtedy tata ma 50-te urodziny, a ja pewnie będę już miała zdjęcie USG, więc dorzucę do prezentu :D) Jeszcze wesele mnie czeka za 2 tygodnie i dziewczyny z panieńskiego napisały, że wtedy sobie odbijemy, więc potrzebuję jeszcze wymówkę na wtedy :D
 
Jak Wam minął dzień? Ja dziś pochwaliłam się ciążą pierwszej osobie poza mężem - dentyście, żeby zaznaczył w karcie :D
Jutro miałam jechać na panieński, ale wykręciłam się chorobą, bo namawiałyby mnie do picia, a nie mam ochoty jeszcze nikomu o tym mówić... Rodzicom planuję powiedzieć 01.09 (wtedy tata ma 50-te urodziny, a ja pewnie będę już miała zdjęcie USG, więc dorzucę do prezentu :D) Jeszcze wesele mnie czeka za 2 tygodnie i dziewczyny z panieńskiego napisały, że wtedy sobie odbijemy, więc potrzebuję jeszcze wymówkę na wtedy :D
Ja powiedzialam w pracy. Mysle ze latwo im bylo sie domyslic ze Bede sie ponownie starac pobstracie, wiec nie bylo szoku. Rodzinie na razie nie mowilam.
 
Jeśli chodzi o zatajanie ciąży to mi kompletnie nie wyszło. Dowiedziałam się dzień przed wyjazdem nad morze, a jechaliśmy z rodziną i znajomymi, łącznie 18 osób. Wszyscy znamy się bardzo dobrze i często razem imprezujemy więc jak piłam sok z buraka zamiast piwa to już nawet nikt nie pytał dlaczego. :) w pracy jeszcze nikt nie wie. Boję się reakcji bo dopiero podpisałam umowę po okresie próbnym.
 
Hej dziewczyny :) postanowiłam do was dołączyć. Testuje w niedzielę i chyba tu będzie mi raźniej [emoji4]
Witaj, to czekamy na dwie krechy.

Dziewczyny robiłam hcg pierwszy wynik 64.3 po 48 godzinach 86.2. Strasznie mało wzrosło co to może oznaczać?
Troche maly przyrost, powtorz badanie.

Ja biore tylko kwas i moja gin powiedziala jakbeda jakies niedobory to wtedy narazie suler wszystko. Mamy tyle warzyw i owocow w sezonie ze jest z czego wybierac[emoji846]
Ja rowniez tylko kwas biore.

Nie wiem czy wszędzie tak jest na nfz, ale mnie ani w pierwszej ani w drugiej nikt nie liczył tc po usg, a byłam u innych lekarzy. Zawsze om. I córka równo w termin się wstrzeliła.

Nie biorę witamin i nie chcę.

A ja dalej kiepsko się czuję, całe dnie. Już nie mam siły.
U mnie to samo, kazdy liczyl z OM, bo usg pokazywalo na kazdym kolejnym inny termi porodu.
Ja tez slabo, az mi sie tej ciazy odechcialo, gdzie jest moja energia? :( Czuje sie dziwnie. Troche mnie mdli, ale nie tak bardzo. Jestem oslabiona i nie mam na nic ochoty.
 
reklama
Do góry