Dobra, przyznam się bez bólu, że nie chce mi się czytać wszystkich postów, bo dojechałam do 181 strony i na tym stanęłam.
Gratuluję wszystkim nowym koleżankom. Dajecie nadzieję [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Ja muszę się Wam przyznać, że dzisiaj rano jak jeszcze w łóżku leżałam, to zajrzałam na Grudniowe Mamy 2018 i do galerii brzuszków. Pięknie dziewczyny rosną. Tak się jakoś podlamalam... Też już bym taki miała brzuszek. One już są na półmetku, kupują wózki, mają wybrane imiona[emoji852]️ Ehhh... Ale im zazdroszczę...