reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Mi pępek już wystaje w szczególności po na jedzeniu. A jak wieczorem leżę na płasko i się np. zasmieje albo zakaszle to wyskakuje jeszcze bardziej [emoji14]
Lini jeszcze nie mam, w pierwszej ciąży miałam ale nie pamiętam od którego tygodnia.
Ja też jeszcze nic takiego nie zauważyłam , no może pępek wydaje mimsie teocue inny i tak jakby powoli się właśnie w tamtą stronę wywijać zaczynal albo tak mi się wydaje bo brzuch już spory , już mam jak piłkę ten brzuszek :p co do linii to lekki zarys robi mi się hmm od 16 tyg gdzies ale nie widzę jakoś nadzwyczajnie dopiero jak się przyjrzeć , a tak coś tam kreseczka jakaś jest
 
dzisiaj zmusiłam się na samotny spacer po osiedlu :D mimo deszczyku, całkiem ciepło na dworze. dotleniłam się, byłam w parku porobilam parę kółek i wróciłam. człowiek odrazu lepiej się czuje.

wpisałam sobie pytania do położnej, bo niedługo ma zamiar zabrać chętnych ze szkoły rodzenia na wycieczkę po porodówce, może uda się odrazu zwerbowac anastezjologa to i zgody by się podpisało.
dziewczyny poradzcie mi czy warto jeszcze o coś zapytać a o czym nie mam pojęcia?

-jak wygląda sprawa z porodem rodzinnym (krąży historia że u mnie trzeba wpłacić cegiełkę na rzecz fundacji i umówić się do ordynatora po 'zgode' mimo że bez niej można mieć sale do porodu rodzinnego ale niby jest pierwszeństwo w razie wolnej sali a są ich 2) jak wygląda zwrot cegiełki w razie cc lub braku wolnej sali
-czy ojciec bez problemu może przeciąć pepowinę
-kiedy umówić się z anastezjologiem na podpisanie zgody aby uniknąć papierologi w dniu porodu (jak nie uda się go złapać podczas 'zwiedzania')
-jakie są alternatywy dla zzo gdybym go nie chciała (bo taki mam plan) a na końcu jednak się okaże że nie dam rady. wiem że są w moim szpitalu takie 'ratunkowe' metody ale chce je omówić
-sala jednoosobowa z łazienką - czy jest płatna i kiedy trzeba to załatwić
-jaki jest stosunek szpitala do nacinania krocza, czy robią to rutynowo czy starają się go uniknąć
-pierwszy kontakt, kangurowanie, przystawienie do piersi, jak długo, przed ważeniem lub po
-co zabrać do szpitala - dla mnie i dla dziecka, co mają a czego nie oferują
-jak wygląda sprawa odwiedzin
-oraz wypisy do domu po porodzie lub cc
-jaki jest koszt wykupienia położnej

uff.. jestem zielona i napewno coś przyjdzie mi jeszcze do głowy :) pytam Was o praktyczne rady o co warto zapytać.
 
dzisiaj zmusiłam się na samotny spacer po osiedlu :D mimo deszczyku, całkiem ciepło na dworze. dotleniłam się, byłam w parku porobilam parę kółek i wróciłam. człowiek odrazu lepiej się czuje.

wpisałam sobie pytania do położnej, bo niedługo ma zamiar zabrać chętnych ze szkoły rodzenia na wycieczkę po porodówce, może uda się odrazu zwerbowac anastezjologa to i zgody by się podpisało.
dziewczyny poradzcie mi czy warto jeszcze o coś zapytać a o czym nie mam pojęcia?

-jak wygląda sprawa z porodem rodzinnym (krąży historia że u mnie trzeba wpłacić cegiełkę na rzecz fundacji i umówić się do ordynatora po 'zgode' mimo że bez niej można mieć sale do porodu rodzinnego ale niby jest pierwszeństwo w razie wolnej sali a są ich 2) jak wygląda zwrot cegiełki w razie cc lub braku wolnej sali
-czy ojciec bez problemu może przeciąć pepowinę
-kiedy umówić się z anastezjologiem na podpisanie zgody aby uniknąć papierologi w dniu porodu (jak nie uda się go złapać podczas 'zwiedzania')
-jakie są alternatywy dla zzo gdybym go nie chciała (bo taki mam plan) a na końcu jednak się okaże że nie dam rady. wiem że są w moim szpitalu takie 'ratunkowe' metody ale chce je omówić
-sala jednoosobowa z łazienką - czy jest płatna i kiedy trzeba to załatwić
-jaki jest stosunek szpitala do nacinania krocza, czy robią to rutynowo czy starają się go uniknąć
-pierwszy kontakt, kangurowanie, przystawienie do piersi, jak długo, przed ważeniem lub po
-co zabrać do szpitala - dla mnie i dla dziecka, co mają a czego nie oferują
-jak wygląda sprawa odwiedzin
-oraz wypisy do domu po porodzie lub cc
-jaki jest koszt wykupienia położnej

uff.. jestem zielona i napewno coś przyjdzie mi jeszcze do głowy :) pytam Was o praktyczne rady o co warto zapytać.
Ja bym się dowiedziała kiedy dokarmiaja dzieci mm. Jakie są wskazania medyczne do dokarmiania. U mnie córkę niepotrzebnie dokarmiali, mam wrażenie że za łatwo się zgodzilam
 
reklama
@Patuśka11 o, dziękuję :) jeśli nie mamy problemu z pokarmem, to czy położne nadal dokarmiaja mm?
U mnie było tak, że miałam cc i w pierwszej dobie dawały jej tylko mm, a potem przejelam młoda całkowicie i wtedy mi kazały dokarmiac, bo że mało waży. Natomiast błędem z ich strony było to, że wmawialy mi, że jak jestem po cięciu to na pewno jeszcze nie mam pokarmu, a miałam. Jedna raz przyszła i scisnela mi sutek, po czym powiedziała że jest zaskoczona i nikt by się nie spodziewał że tak szybko będę miała tyle pokarmu. Podchodzą taśmowo do takich spraw bo tak im wygodnie. Szczęście, że po butli młoda nie miała problemu z chwyceniem sutka! A z tą wagą...no mało wazyla, ale powyżej 2500g i mieściła się w siatce centylowej, więc delikatnie z tym przesadzily
 
Do góry