reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja zawsze z corka zalatwiam zakupy, poczte, etc. Więc zazwyczaj pcham sie w centrum ;) no i tam łazimy. U nas plac pod blokiem beznadzieja... W ogole w okolicy zero fajnych
My przed blokiem nie mamy nic... Błoto tylko. Dzieci cały czas jeżdżą na pojazdach, autach, rowerkach, hulajnogach, albo siedzą w błocie. Mam dobrą sąsiadkę, która ma dwójkę maluchów, w tym jedno w Miśki wieku i się codziennie widzimy. My gadamy, dzieci się bawią. Bez niej sobie nie wyobrażam tu życia :p Ale ogólnie mamy bardzo dużo dzieci. Na dwa bloki na naszym "osiedlu" jest z 20 dzieci do 4 lat.

Ja glownie tez z dziećmi po sklepach ale w centrum handlowym czy lidlu wozka nie potrzebuje wystarcza mi sklepowy[emoji1787] a dziewczyny jaka mają frajde grzebiąc w zakupach. Biedronke mam po drugiej stronie ulicy więc biegnę na szybko jak laski śpią. A mieszkam na super osiedlu... mamy zamknięty plac zabaw na dole więc na potrzeby 2 latków idealny. Zjeżdzamy wodą na dół i jesteśmy[emoji4]
Pamiętam jak poszłam z nimi do sklepu. Jedno ledwo chodziło, drugie miało 2 lata. Wózek trzeba było zostawić przed sklepem. Katorga. Wszystko musieli dotknąć, ruszyć... byłam spocona przez te 10 minut zakupów. Teraz na większe zakupy jeździmy razem z mężem. Chociaż on czasem sam ich zabiera, już jest trochę lepiej. Ale też czasem im odbija.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tak miałam teraz na tych pierwszych prenatalnych. Były 3 dziewczyny przede mną i wchodziły po pare razy bo dzieci nie współpracowały. A my z mężem sobie siedzieliśmy i czekaliśmy. Dobrze że mi się udało za pierwszym razem zobaczymy teraz.

A jeśli chodzi o wózki to też się zastanawiam. Auta nie mamy, ale planujemy kupić na wiosne. Ale ja i tak nie będę jeździć. Mam 7 lat prawo jazdy i tylko 1 raz jechałam. Jakoś się boje, a z dzieckiem tym bardziej teraz nie bede eksperymentowac żeby samej jeździć. Także zostają nóżki i autobusy. Dobrze, że są bezpłatne u mnie :p
Właśnie jeśli chodzi o wozki to rozważam.zakup cybex priam macie jakieś doświadczenia z ta marka..wcześniej myślałam o stokke Ale brak amortyzacji mnie ciut zniechęcił...
Ja mam polowkowe podwójne jedne 28.11 A drugie 04.12 ... Mam nadzieję że na obydwu wszystko będzie ok :)
 
Jak to jest z tym spojeniem ? Jak to boli ? Mnie od kilku dni pobolewa i się zaczęłam nad tym zastanawiać a wizytę mam za tydzień ....



Też miałam mieć 13.12 musiałam przełożyć na 10.12 przynajmniej się wcześniej dowiem co będę miała bo dalej nie wiem ...

Mnie najbardziej boli jak chodzę, czuję się tak jakbym na rowerze jeździła, tak mnie boli pochwa oraz czuję ból na kości łonowej tuż na pochwą i to się nazywa spojenie. Jak mnie wczoraj tam ginek ponaciskał to myślałam, że się nie wyprostuje.
Na szczęście wszystko z szyjka jest oky.
 
Ja glownie tez z dziećmi po sklepach ale w centrum handlowym czy lidlu wozka nie potrzebuje wystarcza mi sklepowy[emoji1787] a dziewczyny jaka mają frajde grzebiąc w zakupach. Biedronke mam po drugiej stronie ulicy więc biegnę na szybko jak laski śpią. A mieszkam na super osiedlu... mamy zamknięty plac zabaw na dole więc na potrzeby 2 latków idealny. Zjeżdzamy wodą na dół i jesteśmy[emoji4]
Jak wybierałam mieszkanie z mężem to patrzyłam pod kątem dzieci. I kupiliśmy mieszkanie na nowiutkim osiedlu. Dwa place zabaw zamknięte i do tego niedługo powstanie park osiedlowy, blisko lasy na spacery:) jedyny minus że dopiero za rok o tej porze tam zamieszkam:(
 
Kurczę my mamy chyba jakiegoś duszka na kuchni... tu różne cuda i niewidy się zdarzały ale dziś pielęgniarka wchodzi na kuchnie i patrzy a tam przemysłowe lodówki otwarte na oścież. Ona się mocno zasysaja wiec nie ma możliwości żeby same się otwarły...
 
Kurczę my mamy chyba jakiegoś duszka na kuchni... tu różne cuda i niewidy się zdarzały ale dziś pielęgniarka wchodzi na kuchnie i patrzy a tam przemysłowe lodówki otwarte na oścież. Ona się mocno zasysaja wiec nie ma możliwości żeby same się otwarły...
Chyba jakiś dziadek robi psikusy ;)
Jak wybierałam mieszkanie z mężem to patrzyłam pod kątem dzieci. I kupiliśmy mieszkanie na nowiutkim osiedlu. Dwa place zabaw zamknięte i do tego niedługo powstanie park osiedlowy, blisko lasy na spacery:) jedyny minus że dopiero za rok o tej porze tam zamieszkam:(
Ten czas szybko zleci a potem przez długie lata będziecie korzystać ;)
U nas jest jeden marny wiejski plac zabaw ale lepszy rydz niż nic.
 
Mnie najbardziej boli jak chodzę, czuję się tak jakbym na rowerze jeździła, tak mnie boli pochwa oraz czuję ból na kości łonowej tuż na pochwą i to się nazywa spojenie. Jak mnie wczoraj tam ginek ponaciskał to myślałam, że się nie wyprostuje.
Na szczęście wszystko z szyjka jest oky.

Zbadal czy Ci sie nie rozeszlo, jak ?
 
reklama
co do wątku zamkniętego, jeśli wam pasuje to mi też ;) osobiście nie robi mi różnicy nie czuję się jakoś skrępowana, nie dodajemy zdjęć twarzy lub konkretnych danych, ale jeżeli będziecie się czuły bardziej komfortowo to jasne, czemu nie :)
ale będziemy musiały poczekać do świąt mimo wszystko :)

to w takim razie trzymam kciuki za @Natuś_ka i @patuśka, ja idę na pierwszy ogień jutro :D ostatnio była obsuwa do godziny, ale widzę że i tak mam dość wcześnie.

2 odcinki narcosa wlecialy, czas do łóżeczka grzecznie bo trzeba być wypoczetym na spotkanie z synem :p dobranoc! ❤️
 
Do góry