reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

A jak różnica wieku u Ciebie będzie... fajne są wózki typu jeden pod drugim w momencie jak to starsze korzysta z niego sporadycznie. Masz tak jakby pojedynczy o awaryjne siedzisko dla starszaka.
Jak mały się urodzi to Tomek będzie miał 19 msc. Aktualnie jeszcze sam nie chodzi.
 
reklama
No właśnie jakoś człowiek bardziej się "otwiera" kiedy wie że nikt z zewnątrz nie czyta... Ja jestem za.

Co do wagi u mnie +4kg na chwilę obecną.
Młody fika koziolki..
Czekam na 5 grudnia jak na szpilkach. Chcę żeby potwierdził płeć. Chociaż pewnie z chłopca dziewczynka się nie zrobi.
Chciałabym dokupić jakieś ciuszki. Poza tym czeka nas tylko kupno drugiego łóżeczka później, ma początku będzie spał w kołysce po starszym braciszku. No i zastanawiam się wciąż co zrobić z wózkiem.
Miała któraś z Was dostawkę do wózka?
U mnie 16 miesięcy różnicy i miałam graco jeden za drugim. Bardzo lubiłam i trochę w nim pojeździli. Dzieci mam ciężkie, a wózek się dobrze i łatwo prowadziło.
 
Jak mały się urodzi to Tomek będzie miał 19 msc. Aktualnie jeszcze sam nie chodzi.
Moje mają teraz 19 i mało korzystamy z wózka. Góra raz w tygodniu jak się na dłuższy spacer wybieram. A tak to cały czas na nóżkach. Jak dużo i daleko spacerujesz to może jakoś bliźniaczy wózek? Ja mam baby joggera obok siebie i jest rewelacyjny.
 
Moje mają teraz 19 i mało korzystamy z wózka. Góra raz w tygodniu jak się na dłuższy spacer wybieram. A tak to cały czas na nóżkach. Jak dużo i daleko spacerujesz to może jakoś bliźniaczy wózek? Ja mam baby joggera obok siebie i jest rewelacyjny.
Moja córka 1.5 roku i od wakacji obraza na wozek. W wózku siedzi jak ma bułkę, krakersa czy cos. [emoji14] czyli mama przekupstwem bierze jak juz musi ją do wozka wsadzić :)
 
Dozen dobry.
Jeju ale była nocka... kurde nie wiem jakies przesilenie czy aura się zmienia bo dziadki tak dawały czadu ze łohohoh. Managerka przyszła i miała z nami zostać na chwile a chcąc nie chcąc musiała do rana bo jedna babci wywinęła orła i połamała żebra....
Dobrze ze A dziś skończył wcześniej to odebrał dzieci a ja mogłam w łóżku spędzić cały dzień ... już nie pamietam kiedy mogłam odpocząć tyle godzin jednym ciągiem od 10 rano do 6 wieczorem...

Od wczoraj jakby więcej czyje swoją małą Basię. Fajne uczucie :)

Co do zamkniętego forum - popieram .

Jeśli chodzi o tętno to nie ma co się wkręcać bo 160 jest dobre. U mnie chłopcy mieli 160 i okolice a Basia ma około 140.

Dobra uciekam do pracy. Dopisze później resztę, jak tylko na nocce będzie spokój.
 
Ja niestety niemobilna i nie widziałam się w autobusie z roczniakiem i dwulatkiem bez wózka ;)
No ja do centrum mam daleko, wiec w auto i tam chodzimy ogarniac. Ale gdyby corka sie nie darla w wozku i nie wydzierala z niego na sile, to dla wlasnego komfortu, nadal by w nim ciagle jeździła.
 
A mi się często poprostu nie chce tego sprzętu do auta pakować [emoji23][emoji23] ciężkie nie poręczne. Poza tym zwykle spędzamy czas na placu pod blokiem lub kawałek dalej. A jak mam dodatkowe ręce do pomocy to tym bardziej wolę bez wózka. Jak się wybiegaja to dużo lepiej śpią. Zwykle wózek zabieram jak na pora drzwi wypada w terenie a muszę coś pilnego załatwić.
 
reklama
Ja w sumie tez jestem za wątkiem zamkniętym, ale do końca połówkowych to chyba jeszcze trochę czasu, pewnie do połowy grudnia nam zejdzie.
 
Do góry