reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

@Mujer powodzenia na polowkowym, o której godzinie masz?

@Biegi93 jak dasz rade to wrzuć co nie co na ten wątek :) bo już Mujer dziś idzie podglądać malucha a fajnie jakby było pokolei :)

u mnie wczoraj płukanie gardła woda z solą, w nocy jakoś przespałam dla odmiany, myślałam że będzie bezsenna że względu na gardło i duszach kaszel. dziś już bardziej odkrztuszam, ale uszy się nasiliły wiecie, takie jakby swedzenie w środku promieniuje aż do przełyku.. dramat nie można się podrapac ;) i ciśnienie mam od tego milion w głowie.. czytałam że można niektóre tabletki do ssania bądź tantum verde, więc przejdę się do apteki i podpytam. mam nadzieję że nie zamieni się to w angine lub inne cholerstwo, bo wolałabym uniknąć antybiotyku :(

jutro idę na morfologie, podejrzewam że będą niektóre wyniki poza i and że względu na te chorobsko, a w czwartek mam wizytę.

u mnie polowkowe za tydzień, czekam do czwartku bo nie wiadomo jak maz pracuje.

miłego dnia życzę laski :)
 
reklama
Trzymam kciuki z połówkowe :) fajnie, że już macie, ja za 2 tygodnie, ale za tydzien normalna wizyta także się cieszę.
Byłam oddac krew dziś, w czwartek znowu. Ta moja jedna żyła nie wiem ile wytrzyma. A w lewej ręce ani jednej żyły : P swoją drogą kolejkaaaa. Byłam ostatnia. No ale wczoraj lab zamknięte i dlatego tyle ludu.
 
Trzymam kciuki z połówkowe :) fajnie, że już macie, ja za 2 tygodnie, ale za tydzien normalna wizyta także się cieszę.
Byłam oddac krew dziś, w czwartek znowu. Ta moja jedna żyła nie wiem ile wytrzyma. A w lewej ręce ani jednej żyły : P swoją drogą kolejkaaaa. Byłam ostatnia. No ale wczoraj lab zamknięte i dlatego tyle ludu.
U nas bylo otwarte, z tego co mowily kobitki w piatek, to poniedzialek mialy pracujacy. Ps. Trzeba bylo mowic ze rzygniesz i idziesz bez kolejki [emoji14] ja ostatnio poszlam bez :)
 
U nas bylo otwarte, z tego co mowily kobitki w piatek, to poniedzialek mialy pracujacy. Ps. Trzeba bylo mowic ze rzygniesz i idziesz bez kolejki
emoji14.png
ja ostatnio poszlam bez :)
Hehe dobre :p ja tak nie umiem. W gruncie rzeczy jestem nieśmiała. Tylko w domu potrafie pyszczyć :p
 
laski, jak macie dobrą hemoglobinę to jest ok.. ferrytyna może być obniżona, bo jesteście w ciąży i zapasy żelaza się zużywają na dodatkowe zadania związane z ciążą.. ale jeśli Wasz organizm daje radę i nie macie anemii to nie trzeba suplementować.. w ciąży najważniejsza jest hemoglobina

zmurka.. z żelazem ważne żeby łykać przed posiłkiem ;)

Mujer.. oj bido.. trzymaj się

mnie boli biodro.. a wczoraj widzieliśmy się z parą, gdzie dziewczyna ma termin na marzec, a ja miałam 3 razy większy brzuch
Hemoglobine i Hematokryt mam poniżej normy
 
Trzymam kciuki z połówkowe :) fajnie, że już macie, ja za 2 tygodnie, ale za tydzien normalna wizyta także się cieszę.
Byłam oddac krew dziś, w czwartek znowu. Ta moja jedna żyła nie wiem ile wytrzyma. A w lewej ręce ani jednej żyły : P swoją drogą kolejkaaaa. Byłam ostatnia. No ale wczoraj lab zamknięte i dlatego tyle ludu.

hej kochana, następnym razem nie czekaj tylko poprostu wchodź. zazwyczaj w każdym labo na drzwiach jest naklejka że w ciąży masz pierwszeństwo. ja na początku też grzecznie czekałam np. na krzywa cukrowa 20 minut a przedemna było jeszcze 2 godziny siedzenia pod gabinetem.. Ale ostatnio jak trafilam na kolejkę to poprostu weszłam i jak ktoś się oburzył to grzecznie powiedziałam w czym rzecz. ja bez śniadania słabo funkcjonuje więc chyba bym zemdlala, w dodatku źle znoszę krew.

moje znajome też wchodzą odrazu.
raz się przelamiesz i będzie ok ;)
 
Hej hej. [emoji4] ja mam połówkowe jutro. O 16:20 także trochę sobie poczekam. [emoji6]
@Mujer powodzenia dziś!
A co do ruchów to dokładnie od 25 października (to był 18tc) czuję wyraźne kopniaki, a na początku października (ok 15tc) czułam bąbelki, motylki itp. [emoji4] W pierwszej ciąży wszystko było tak 2tyg później niż teraz.
 
Hej hej, ja połówkowe tez dziś ale dosyć późno wieczorem. Tak sie denerwuje ze pół nocy nie spałam i kręciłam tylko z boku na bok..
Co do żelaza to u mnie w normie, morfo póki co badam raz na mies, teraz będę w tym tygodniu lub następnym, mam nadzieje ze bez zmian bedzie. Biore prenatal duo (w trakcie śniadania zawsze) i czuje po sobie ze tam sporo żelaza no ale ratuje sie kefirami bo inaczej by mnie te zaparcia wykończyły.
 
reklama
Ja wiem, że na pewno miałam kilka razy przed porodem ktg, ale czy to było raz w tygodniu czy codziennie już przy samej okolicy porodu to nawet nie pamiętam. Musiałabym zajrzeć do teczki z wynikami i to sprawdzić [emoji12]

Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad cc bo mam trochę hemoroidy, w środku po pierwszym porodzie jestem popękana i jak mi się przypomniały problemy ze współżyciem z mężem, aż wręcz psychiczne rownież to myśląc o sobie jedynie zaczęłam myśleć o tym cc. Nie zmieniłoby już się tam nic na dole, nie trzeba by było wykonywać żadnej plastyki, a tak to wydaje mi się, że po urodzeniu drugi raz ponad 4 kg dziecka może być to niezbędne.
Ale przeczytałam dziś post którejś z Was o tym, że to jednak jest poważna operacja, że długo tego maluszka się nie dostaje, często nie można go dostać skóra do skóry i jednak opuszczam te myśli o cesarce. Dziecko jest dla mnie najważniejsze i mam nadzieję, że drugi poród oszczędzi moje krocze :)
Mialam cc, nie polecam, a hemoroidy i tak po porodzie mi wyszly :(
@Mujer powodzenia na polowkowym, o której godzinie masz?

@Biegi93 jak dasz rade to wrzuć co nie co na ten wątek :) bo już Mujer dziś idzie podglądać malucha a fajnie jakby było pokolei :)

u mnie wczoraj płukanie gardła woda z solą, w nocy jakoś przespałam dla odmiany, myślałam że będzie bezsenna że względu na gardło i duszach kaszel. dziś już bardziej odkrztuszam, ale uszy się nasiliły wiecie, takie jakby swedzenie w środku promieniuje aż do przełyku.. dramat nie można się podrapac ;) i ciśnienie mam od tego milion w głowie.. czytałam że można niektóre tabletki do ssania bądź tantum verde, więc przejdę się do apteki i podpytam. mam nadzieję że nie zamieni się to w angine lub inne cholerstwo, bo wolałabym uniknąć antybiotyku :(

jutro idę na morfologie, podejrzewam że będą niektóre wyniki poza i and że względu na te chorobsko, a w czwartek mam wizytę.

u mnie polowkowe za tydzień, czekam do czwartku bo nie wiadomo jak maz pracuje.

miłego dnia życzę laski :)
Tez mam polowkowe za tydzien ;)

Dzidzi mi sie jakoś dziwnie ułożyło, chyba miednicowo i mam mniejszy brzuch niz wcześniej [emoji23] [emoji23]
 
Do góry