Heda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2016
- Postów
- 7 338
Moja starsza to w wieku 2 lat był a nie do przegadania. Mówiła ładnie i dużo. Zaczęła mając 7 mies i do dziś jest wyszczekana.Super, że udało się sn. Mnóstwo korzyści dla Was
Ja jestem padnięta. Córkę męczył katar w nocy i całą noc nie spałam. W dzień też nie chciała spąć. I tak śpię na stojąco. Dobrze, że teraz Mąż ma 4 dni wolnego.
Z mową i z rozwojem to bardzo indywidualna sprawa. Syn w wieku 2 lat nawijał jak stary. Córka ma 2 i gada, ale niewyraźnie i zdania takie proste. A mówią, że młodsze szybciej łapią.
Zawsze mi się marzyły bliźniaki, ale się już raczej nie doczekam. Pewnie dlatego mam rok po roku Jeszcze lekarz od usg z córką walnął, że jak tak chciałam jedno za drugim to trzeba było sobie bliźniaki zrobić, ale odpowiedziałam, że nie wyszło...
A wózek miałam podwójny, bardzo go lubiłam. Jestem niemobilna i było dużo bezpieczniej wsadzić ich do wózka jak gdzieś jechałam. Mam graco, używany, za niecałe 300zł, więc jeszcze nie majątek. A bardzo go lubiłam.
Wiadomo że każde dziecko inne ale trzeba też znaleźć moment w którym to jeszcze rozwojowe a w którym wypadało by już poradzić się specjalisty.
A moje panny mówią naprawdę mało ok 7 słów co jest norma dla roczniaka. Nawet biorąc pod uwagę wiek korygowany to i tak mało. Powoli myślę o wizycie u neurologopedy... Na razie daje laskom czas do świąt.