reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Bluelovi widzisz jaki dzielny ten twoj synus :*
Ja o tych malenstwach porzuconych to nawet nie chce myslec to nie na moje nerwy..
Sweetka super czekamy na was :)
Dziewczyny ja też się zastanawiam ile będę w 2 paku chodzić to rozwarcie niby od wtorku ale nic się nie dzieje... Nic. Ani pół skurcza nie czuje. Chociaż przy teściowej to nie wiem czy urodze jak mi nic nie pozwala robić hehe. Najbardziej bym chciała w przyszłym tygodniu urodzic bo potem znów będą 2 dni jak sami zostaniemy teściowa wylatuje 03. a mama przylatuje 05. Mąż juz kracze :p
 
reklama
Bluelovi to bardzo dobre wiadomości, że bilirubina tak szybko spadła do bezpiecznego już poziomu :) Może uda wam się jutro wyjść, twój synek jest bardzo dzielny no ale ma to po mamie :)

Kitki jedź i zbieraj siły, eh ale Ci zazdroszczę :)

Dżoana dobrze, że przestało boleć, albo maluch uciskał albo nawodnienie pomogło, tak trzymać :)

Aniu co do drętwienia to mi się zdarza czasami szczególnie jak śpię np. z zgiętym łokciu lub ręce.

Fenika, super że mała się przystawia, teraz będzie już tylko lepiej :)

Drobi miło, że o mnie pytasz, jestem codziennie, staram się zawsze coś napisać, ale przedwczoraj walczyłam z migreną, wczoraj wieczorem strasznie wymiotowałam, chyba mój żołądek nie zniósł grochówki na obiad i po prostu się jej pozbył mimo, że zjadłam naprawdę mało. I do dziś czuje się osłabiona przez te wymioty. Laura dalej z mega katarem, muszę za nią ciągle biegać i odciągać te zielone gluty..blehhh a ona tego nie cierpi i drze się jak opętana, a przecież ją to nie boli. No ale przynajmniej nie ma gorączki i ładnie śpi całą noc więc zakładam ze skończy się na katarze. Jest mi już naprawdę ciężko, teraz jeszcze brzuch mi tak nagle wystrzelił do przodu że mam wrażenie że mi skóra popęka za chwilę. I ciężko mi wstać z łóżka czy kanapy a co dopiero z podłogi na której bawię się z Laurą :( Eh a czuje, że przed świętami to ja nie urodzę. Oglądałam wczoraj zdjęcia dzień przed porodem z Laurą - taki brzuch to ja miałam obecnie chyba w 7 mcu ciąży :(
Nie dziwne, że Ci ciężko, w końcu to już ponad 38 tygodni i brzuch, jak piszesz, duży :) Sama mam problem, żeby się przekręcić na bok albo wstać z podłogi, czy wyjść z wanny a co dopiero Ty i pozostałe dziewczyny w tak zaawansowanej ciąży :) No, ale do rozwiązania bliżej niż dalej więc głowy do góry :) Wymiotów współczuję, mnie w ciąży złapały tylko raz i cieszę się, że nie więcej.

Alexia, nie wiem, czy Sweetka będzie dziś na siłach nas odwiedzić więc w razie czego przekaż, że wszystkie Ją wspieramy, gratulujemy i czekamy na wieści. Tobie też dużo sił, jeszcze trochę i Tobie będziemy gratulować :)
Ciekawe co u Infini?
Annika, Klaudyna, a Wam jak czas upływa po porodzie? Jak Maluchy?
 
dżoana to rozpakowuj się w terminie, będziemy mieć tylko 3 dni różnicy :D a może małe się pospieszy odrobinę i nawet razem będziemy się rozpakowywac? :D

renia to w tajemnicy przed teściowa idź pomyj trochę okien ;) albo przysiadow parę zrób :) moze coś ruszy.
 
Ja mam na 01 wizyte jakby się do tej pory nie wydarzyło dziewczyny 2 tygodnie zleca szybciutko i juz kolejne będą rozpakowane :)
 
Milka moj maz sie od samego poczatku smieje ze mała na prima aprillis wyjdzie, no zobaczymy☺

Jej dziewczyny piszecie o tych brzuchach. Ile mi teraz czasu zajmuje kapiel, a wyjscie z wanny... o matko nigdy tak dlugo z wanny nie wychodzilam jak teraz:-) :)
 
Ja juz w domku jutro z rana do malutkiego znow jade , nawet jak go jutro wypuszcza to i tak dopiero wieczorem bo posiew z moczu dzis o 15 bodajze pobraly dopiero a to dobe sie czeja no nic mam nadzieje ze nic nie wychoduja :/

Ojej myslalam ze sweetka juz dala znac :/

A co taka cisza ??
 
reklama
No no Sweetka dawaj znać co i jak u Was :-)

Też jestem ciekawa co u naszych pozostałych mamusiek i maluszków, odezwijcie się:-)

Dziewczyny a ile mi wczoraj zajęło golenie się... Masakra to jest jakaś chyba ze 40 minut :-D obym przed potodem zdążyła ;-)

Bluelovi dobrze że ta birbulina spada, obyscie jutro wyszli i nie wracali tam nigdy. A jak pozostałe dzieci to odbieraja?

A cisza taka bo piątek jest, weekend się zaczął to wszystkie na imprezy się szykują ;-) hehe ja właśnie zakończyłam imprezke przy lepieniu pierogów;-) i zaraz siadam do nauki bo jutro 3 kartkówki w szkole ;-)
 
Do góry