Sesji noworodkowej tez nie planuje, jakos nie lubię takiego strojenia malych dzieci, przebierania. Moja siostra ma dobry aparat i zrobila do tej pory masę zdjęć mojej starszej córce, do mlodszej tez ja wynajmiemy jakos domowego fotografa
reklama
Ja się zastanawiałam nad sesją brzuszkową bo w sumie może juz mi więcej nie być dane z brzuszkiem chodzić. Natomiast teraz jak kalkuluję koszty całej wyprawki kopletowanej od zera zupełnie to koszt sesji wydaje mi się spory. Plus pora roku taka że w plenerze to niebardzo robić bo brzucha widać nie będzie a takie jak widziałam w studio to mi się średnio podobały bo były jakby "sztuczne". Ale może to kwestia fotografa a nie miejsca. Te z Was które o tym myślą - gdzie chciałybyście zrobić taką sesje?
Fenika - takich tlumow w auchan dawno nie widzialam. Polowa kas nieczynna a kolejki straszne. Stanelam do tej ciazowej. Tylko jedna taka byla czynna. Przede mna dwie osoby mialyntowar juz wylozony i niemcy stali. Za mna stanela tez dziewczyna z jeszcze wiekszym brzuszkiem a jej maz powiedzial do tych niemcow ze to kasa z pierwszenstwem w ciazy ale udawali ze nie rozumieja i glupa palili. Moj maz mowi ze szkoda nerwow na takich. Babka w kasie stwierdzila ze ona nie patrzy kto staje i ze trzeba prosic ludzi by przepuscili no prosze was to jaka tk kasa uprzywilejowana skoro prosic sie musze. Zaczelismy wykladac towar a nagle podszedl jakis facet z laska. Machneli karta ciazy i ze teraz oni bo maja tylko kilka rzeczy a jego zona w ciazy dodam ze laska plaska nic jeszcze nie widac byla bez kurtki no ale karte ciazg miala. Normalnir sie zasmialam i zapytalam ze fajnie ze gratuluje i czy mysli ze ja to sie tak najadlam i mnie wywalilo z obrzarstwa czy co. I ze pani za mna jak widac to tez w ciazy wiec jak chce to ok ale za nami. Walnal karpia i poszedl machac karta ciazy tam dalej w kolejce za ta para co za nami byla
Ale widzicie niektorzy to sie nie cyrtola. Poczatek ciazy ale co tam nalezy sie to sie pcham takze my z ta dziewczyna z duzym brzuszkiem co za mna stala to niemrawe przy nim bylysmy
Nie chce ich bronic bo mnie tam nie bylo ale moze poczatek ciazy ale np zagrozonej( z drugiej str jak zagrozona to co robila w markecie??). Pisze tak dlatego, ze od 4 miesiaca musze lezec z powodu tej mojej szyjki i jak szlam na pobranie krwi to tez nie bylo widać. I mialam taka sytuacje ze wlasnie kobieta w ciazy zwrocila mi uwage ze ona tez jest w ciazy i czeka w kolejce( dala mi do zrozumienia ze naduzywam przywilejów) Ja taka glupia jestem ze zaczelam sie tlumaczyc z tej mojej skracajacej sie szyjki...tylko czy powinnam?? Teraz moj maz chodzi zajmowac kolejke a ja dochodze. Bo jak mam sluchac to slabo mi sie robi. Generalnie ludzie nie chca puszczac i strasznie krzywo patrzą.
Co do sesji w moim stanie odpada ale tak sobie myslalam ze chyba poprosze męża za jakis czas zeby cyknal mi fotke na pamiątkę taka zwykla domowa.
marciosz
Fanka BB :)
Ale piszecie , nie da sie nadążyć U nas remontów ciąg dalszy a tu mąż już do pracy jutro
Dzisiaj pójdę do galerii moze coś wychacze na przyszły rok dla synka na 104 cm. Nie wiem cZy nie 110 ... Teraz nosi 98 i rękawy koszulek lekko z zapasem. Ale on tak rośnie...
Ja mam profesjonalny aparat, wiec jakos poducze męża i zrobi mi w domu fotki. Mam duzo znajomych fotografów ale jakos w ciazy ten mój brzuszek wydaje mi sie taki intymny ze źle bym sie czuła na sesji.
Mi takie sytuacje gdzie facet okłada kobietę sie nie mieszczą w głowie...
Tusia w takich sprawach nie powinno sie podejmować decyzji w emocjach, moim zdaniem to zbyt pochopne. Spokój i czas pozwolą Ci na rozsądniejsze spojrzenie na temat.
Dziewczyny mam w domu stetoskop i co jakiś czas usiłuje odnaleźć serduszko dIecka ale do tej pory bezskutecznie. Ma moze któraś ?
Dzisiaj pójdę do galerii moze coś wychacze na przyszły rok dla synka na 104 cm. Nie wiem cZy nie 110 ... Teraz nosi 98 i rękawy koszulek lekko z zapasem. Ale on tak rośnie...
Ja mam profesjonalny aparat, wiec jakos poducze męża i zrobi mi w domu fotki. Mam duzo znajomych fotografów ale jakos w ciazy ten mój brzuszek wydaje mi sie taki intymny ze źle bym sie czuła na sesji.
Mi takie sytuacje gdzie facet okłada kobietę sie nie mieszczą w głowie...
Tusia w takich sprawach nie powinno sie podejmować decyzji w emocjach, moim zdaniem to zbyt pochopne. Spokój i czas pozwolą Ci na rozsądniejsze spojrzenie na temat.
Dziewczyny mam w domu stetoskop i co jakiś czas usiłuje odnaleźć serduszko dIecka ale do tej pory bezskutecznie. Ma moze któraś ?
Sweetka - ja nie kwestionuje jej ciazy i ze mogla byc zagrozona. Tylko tak jak mowisz co robila na zakupach w takim razie? Poza tym dziewczynie bylo wyraznie glupio zwrocila uwage mezowi ze panie sa tez w ciazy i zeby stanac na koncu ale maz burknal do niej ze to sa przywileje ze sie jej nalezy itd i poszedl machac karta dalej w kolejce. Dziewczyna wygladala na zawstydzona byla ok. To maz taki burak i pieniacz ktoremu nie chce sie poczekac i korzysta z przywilejow zony
Felika - ja dostalam chyba z 14 zdjec. Czesc jest w ubraniu a czesc w neglizu troche. Oni sami proponowali robili aranzancje i mnie owijali ustawiali itd. Sesje robila mi pani. Bylo tak kameralnie. Mam taki album z tego z duzymi zdjeciami na takim fajnym papierze. Jak sie hda cyknac fotke z fotki to moze wstawie dla pokazania
Felika - ja dostalam chyba z 14 zdjec. Czesc jest w ubraniu a czesc w neglizu troche. Oni sami proponowali robili aranzancje i mnie owijali ustawiali itd. Sesje robila mi pani. Bylo tak kameralnie. Mam taki album z tego z duzymi zdjeciami na takim fajnym papierze. Jak sie hda cyknac fotke z fotki to moze wstawie dla pokazania
Ja w pierwszej ciąży nie byłam na sesji ani brzuchowej ani noworodkowej. Ogólnie nie lubię robić zdjęć ani tym bardziej na nich być. Nawet USG 4d mnie nie kręci, ja chyba jakaś dziwna jestem i ogólnie niekoniecznie lubię zbierać pamiątki Teraz też pewnie nie wybierzemy się na żadną sesję, ale mam kuzynkę która interesuje się fotografią, ma dobry aparat i ona najwięcej zdjęć robi Laurze, więc poproszę ją żeby nam kilka fotek cyknęła takich rodzinnych, z brzuchem, z Laurą i potem z maluszkiem.
marzenka2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 1 463
Marciosz ja co jakis czas doplerem sprawdzam i za każdym razem w innym miejscu..teraz najcześciej pod zebrami w stronę pępka ..ostatnio pomyliłam z moim biciem serca i sie przestraszyłam co tak wolno ..naszczescie zaraz wyłapałam bobo
reklama
marciosz ja nie mam stetoskopu, ale detektor tętna i czasem tez zajmuje mi chwilę by znaleźć, o wiele lepiej idzie mojemu mężowi. spróbuj niżej, troszkę pod pępkiem, mój na dodatek po prawej się usadowil.
ja w pracy jestem, zasnęłam w miejscu gdzie mam upchany stołek z głową na półce :??: jutro muszę wziąć ładowarkę bo dzis mi chyba telefon padnie, dzis i jutro jest bardzo fajny supervisor, który kompletnie nic nie daje mi do pracy tylko o tej ładowarce muszę pamiętać
ja w pracy jestem, zasnęłam w miejscu gdzie mam upchany stołek z głową na półce :??: jutro muszę wziąć ładowarkę bo dzis mi chyba telefon padnie, dzis i jutro jest bardzo fajny supervisor, który kompletnie nic nie daje mi do pracy tylko o tej ładowarce muszę pamiętać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 236 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
Podziel się: