reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Hej ;)
bluelovi kurcze współczuję bardzo przeżyć :/ właśnie myślałam wcześniej gdzie ty się podziewasz
dantek, polianna super udane wizyty :) jak znajdę chwilę to od razu uzupełniam listę i dopiszę też pierwszą poznaną u nas płeć :happy:
Jak kogoś dopisać jeszcze to proszę dać znać :happy:
U nas też chorobowo synek ma powiększone migdały- podobno wirus więc też mam tylko temp zbijać no zobaczymy- raz jest lepiej raz gorzej bo chwilami bardzo osłabiony a znów zaraz wraca do życia i lata jak szalony po całym domu.
Jak na ironię za to ja dziś wstałam i tyle sił miałam jak zawsze rano się snuję do południa ze złym samopoczuciem tak dziś nawet miałam się za mycie okien brać :-D No ale musieliśmy jechać do lekarza, potem obiad itd i tak zeszło że nie zdążyłam.
 
reklama
Bluelovi...mam nadzieje ze sie nie myle ale to wyglada na to samo co moj maż miał...miał guz..a właściwie cystę dość duża na szyi wypełniona płynem...obok węzeł chłonny powiększony na wskutek stanu zapalnego...przechodziliśmy stres ogromny ...na tomografi odrazu nam powiedzieli ze nie jest to zmiana rakowa..zmiany rakowe nie sa wypełnione płynem ..wiec u was sytuacja nie wyglada mam nadzieje poważnie ...mojemu mężowi tez wycięli ta narośl i oddali do analizy..takie maja procedury zeby sie upewnić...biopsja tez nie pokazała komórek rakowych ale jakies komórki z jądrem ...mieliśmy ogromny stres..bo guz ten znaleźli przez przypadek badając mu głowę po wylewie...Bluelovi trzymaj sie kochana i staraj sie nie czytać nic na internecie. ...cierpliwie czekajcie na wyniki..wszystko będzie dobrze...ściskam cię ogromnie mocno i twojego synka rownież..
 
Ostatnia edycja:
Bluelovi..tak sobie pomyslalalam..ze mogli was na chirurgię skierować...moj maż leżał obok oddziału onkologicznego i zeby dostać sie do mojego męża musiałam przejść przez onkologię...najbardziej przygnębiający oddział ze wszystkich możliwych:(teraz doczytałam w drugim poście ze to może naczyniak..oby szybko ładnie wszystko sie zagoiło i malutki wrócił do pełni zdrowia..dobrze ze mieliście już konsultacje..mam nadzieje ze udało sie lekarzowi was uspokoić ...całuje was kochani
 
Wróciłam z pracy i niedługo będę szykować sie do lekarza...znow wyprawa rodzinna bo każdy chce zobaczyć bobo..troszkę sie denerwuje...bardziej stresuje mnie oczekiwAnie na wyniki badań z krwi...rozszerzony panel genetyczny i jakies dodatkowe testy...po pierwszej ciąży kiedy moje maleństwo okazało sie bardzo chore genetycy i lekarze nie dają mi spokoju przy kolejnych ciążach :(
 
Bluelovi mam nadzieje ze to nic poważnego :-( odpocznijcie teraz bo niezle się nastresowalas... Powodzenia jutro!

Anna trzymaj się i daj znac co powiedzieli w szpitalu.

Marzenka będę czekac na wieści z Twojej wizyty :-)

Renia u nas nie jest niestety tak dobrze, bo Jula zamiast antybiotyku ma sterydy wziewne, ale wole akurat to mniejsze zlo.
Mialam pytac jakiś czas temu jak Ci ida ćwiczenia??

Mam okropne wyrzuty sumienia bo w weekend popelnilam tyle grzechow żywieniowych ze szok, w sobote zjadlam u mamy placki ziemniaczane, wczoraj pizze, dziś rano mcdonalda. Od jutra to chyba normalnie post scisly, salata i nic więcej ;-)
 
Hey! Dziewczyny czy któraś z was szczepi się przeciwko grypie? Dziś położna mi to zaproponowała i w sumie się umówilam na za tydzień. Wróciłam do domu i doczytałam że nie można się szczepic w 1 trymestrze :-S więc chyba przełoże na za 3 tyg
 
Aniabuu ja zawsze się szczepilam. W pierwszej ciąży tez chciałam ale moja lekarka rodzinna powiedziała że jest przeciwna szczepieniu w ciąży. No i się nie szczepilam. Po porodzie tez się nie zaszczepilam no i teraz też nie zamierzam.
 
reklama
Do góry