reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Lusinda mysle ze jesli nie koncentrujesz sie na brzuchu to mozesz przeoczyc. Ja bym sie nie martwila, duzo kobiet nie czuje skurczy bh, a widzisz po nas, ze wiekszy problem sie pojawia jak macica spina sie za czesto ;)

Rsz91 wiadomo, ze najlepiej w domu, ale pomysl ze polezysz kilka dni, a steryd na plucka to dodatkowe zabezpieczenie dla Alicji. Mi nie podali go z jakichs przyczyn jak bylam w szpitalu i prawdopodobnie niedlugo znow poloza mnie na 3 dni, zeby jednak go podac. Czulabym sie bezpieczniej gdybym miala go juz za soba.
I obiecaj nam koniecznie, ze jak wyjdziesz do domu to zaczniesz sie oszczedzac!
 
reklama
ania no może tak być że przeoczyłam ale jak czytam że większość coś tam już czuje to nie wiem czy ten brak stawiania u mnie to nie jakiś problem :) Kobiecie nie dogodzisz, jak boli to źle, jak nie boli to jeszcze gorzej bo zaraz sobie teorie dopisuje :)
 
Obiecuje.... wcześniej niż na poród nie chce tu trafic..... korzystając z tego ze leże, mam laptopa pozamawiam sobie rozne rzeczy dla mnie i malenstwa z allegro
 
rsz wracaj do domu i odpoczywaj.

Lusinda to możliwe, jak najbardziej. Ja w pierwszej ciąży nie miałam ani razu żadnego bólu, żadnego stawiania sie macicy, nic, ani razu wiec doceniaj :)
 
Witam nowe mamusie :)
raz wiem co czujesz ja tak płakałam w 20tyg a jednak minelo juz 10tyg i jakoś wierze ze 36 tyg donoszę :) nam tez nie podali sterydów :\ trzymam kciuki i jak wyjdziesz dużo leż i odpoczywaj...to pomaga :-*
 
Lusinda ja w pierwszej ciąży tez nic nie czulam żadnych twardnien ani nic podobnego. Ciaze mialam książkowa i sie nie oszczedzalam do samego końca:)
 
rsz spokojnie, pewnie wypuszczą cię ale póki co to tam odpoczywaj a jak wrócisz do domu to koniecznie zwolnij tempo...
Ja też mam prasowanko na dziś ale dzidziusiowe więc przyjemne :) Poza tym zupkę pomidorową dziś zrobię i kopytka!!! Matko dziewczyny wczoraj myślałam że się o godz 23 za kopytka zabiorę bo tak mi się zachciało :D Na słodko :)
 
reklama
Ivete ja miałam przy synu w poprzedniej ciąży. Chodzi mi o to ze mloda dziewczyna na cukrzyce ciążowa i nie radzi sobie z ukladaniem menu ... najgorzej wychodzi jej obiad ...jak ulozc sobie ma obiady ... trafila na diabetyczke ktora ma podejcie "tam lezy lektura Pani poczta pani zastosuje.."
Kochana, ja mam cukrzycę ciążową i pani, która mnie prowadzi podpowiedziała, że na obiad najlepiej gotowane lub grillowane mięsko (drób, wołowina, z wieprzowiny lepiej zrezygnować, ale u mnie nie podwyższała mocno cukru), koniecznie kasza lub ryż lub ziemniaki (tych ostatnich mniej) i połowa talerza warzyw (najlepiej omijać marchewkę gotowaną). Trzeba jeść dużo warzyw i dużo błonnika, dlatego nie można rezygnować z kasz, makaronów, ziemniaków czy pieczywa :)
Ja często gotowałam sobie pulpety w sosie, albo robiłam mielone na grillu i do tego 2 ziemiaczki i dużo warzyw, np. gotowany zielony groszek, brokuły, kalafior. Albo taką surówkę ze świeżych warzyw :)
 
Do góry