Kwietniowe mamy 2016

[renia1321]

Moja kanapa póki co się trzyma i nic nie odbarwia choć przecieram codziennie po synu najczęściej jego mokrym chusteczkami Bo to dla mnie uniwersalny środek czyszczący hehe Jeszcze te plamy to pal licho ale najgorsze dla mnie jak zdarzy mu się zsikac a już przy niej się uczylismy no to jednak wygoda przy skórzanej. Poza tym no mi się akurat podobają takie nawet bez dzieci pewnie bym się też na taką zdecydowała

 

[Martita29]

A sluchajcie tak mi się przypomnialo żeby zapytać. Jak silny byl u Was bol przy karmieniu po samym porodzie? Tzn chodzi mi o te skurcze obkurczajace macice... Pytam bo pamiętam, ze dla mnie każdy taki skurcz to byly lzy w oczach.

 

[schauma]

Martita, ja przy karmieniu miałam takie skurcze jak na okres, na początku dosyć mocne i od razu mi się poród przypominał. Ale jednak w porównaniu z porodem to był pikuś, nie było to dla mnie jakoś uciążliwe. I to raczej tylko na początku karmienia, przy pierwszych zaciągnięciach małej.

 

[Lusinda890]

Wczorajszy dzień zleciał nam tak szybko że nie zdążyłam nawet tutaj zajrzeć. Bylam wczoraj na zakupach za stanikami do karmienia i koszulami do.szpitala. W końcu jakieś wybrałam ale znaleźć to u nas to szok.
Później mieliśmy gości, a następnie impreza u teściów :/ takie posiadywanie przez kilka godzin przy stole to.nie dla mnie. Nie mogłam doczekać się kiedy będę w swoim łóżku bo tak.mnie brzuch ciągnął i plecy bolały :/
dziś za to w nagrodę muszę słuchać wzdychanie mojego K. Ciekawa niedziela się zapowiada :/

 

[Martita29]

Schauma ja miałam wlasnie najsilniejsze skurcze przy karmieniu w szpitalu i momentami bolalo mnie bardziej niż skurcze porodowe

 

[aniabuu]

Witam niedzielne! u nas pierwszy snieg tej zimy i pewnie ostatni ;-) mala poszla z m lepic balwana, a ja sie powoli szykuje na zakupy, bo w lodowce tylko swiatlo zostalo.

Ja zgage mialam raz w zyciu pod koniec pierwszej ciazy, straszne uczucie, bleee
Hemoroidów nigdy nie mialam i mam nadzieje ze nie doświadcze

Nie wiem o jakis skurczach przy karmieniu piszecie, ja nic takiego nie pamietam

Jutro wizyta w szpitalu, ciekawe jak moje tsh wyglada. no i mam nadzieje na scan.

Dziewczynki, ania, milka ( mam nadzieje ze nikogo nie pominelam, ostarnio nie mam czasu na podczytywanie was :-( super zw niedlugo na swoim, zazdraszczam troszke :-)

U nas wojna o imie, miala byc Gaja, ale zostala odrzucona. teraz maz wierci dziure o Arie, ale ja sie nie chce zgodzic. Wczoraj wybralismy trzy imiona i pewnie z nich na ktores sie zdecydujemy: Kalina, Zoya i Hellen

 

[ania12344]

Martita ja bardzo słabo odczuwałam obkurczanie macicy.

 

[renia1321]

ja coś tam czułam ale z tego co pamiętam to nie było takie straszne
za to się obawiam jakiś poranionych sutków itd choć przy Damianie nie miałam... z nim od razu zaczęłam na wszelki wypadek nakładek używać ale i tak ssał ładnie i może by się nawet bez nich obeszło po jakimś czasie wywaliłam do kosza

 

[Martita29]

To widocznie ja zostalam pokarana za lekki poród te skurcze dla mnie byly bardzo bolesne a z piersi po kilku dniach karmienia leciała mi krew dopiero potem kupiłam nakladki, teraz mam w planie ich używać id poczatku

 

[milka<3]

aniabuu u mnie tez spadł śnieg, normalnie szok, mialam nadzieję na wcześniejsza wiosne..
imiona do wyboru macie piękne, Zoya jest śliczne, jestem za

jutro przeprowadzka!!! wczoraj popakowalam trochę rzeczy, ale nie mialam już pudel zeby wszystko pomiescic, musze zdobyć więcej