reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Mnie w ciąży odrzuca od kawy i zielonej herbaty, to samo było w pierwszej ciąży mimo, że wcześniej zieloną uwielbiałam. Teraz piję słabą czarną herbatę, dziś zakupiłam imbir może on mi pomoże na mdłości.

Beata, trzymamy kciuki, ja idę dziś na 18:20.

Martita ja mam i nie mam żylaków tzn. od dziecka na prawej nodze mam bardzo widoczną żyłę idącą wzdłuż nogi od środka przy kolanie najbardziej widać, w ciąży zrobiła mi się niestety wypukła :( ale dopler nie pokazuje problemów z przepływem krwi więc jak na razie to jako taki żylak nie jest, ale pewnie wkrótce się w niego przekształci. Profilaktycznie w ciąży nosiłam takie pończochy przeciwżylakowe + brałam cyclo3fort. Generalnie ta noga mnie nie boli i nie puchnie, po prostu brzydko wygląda :( Pod koniec ciąży miałam też bardzo obrzmiałe wargi sromowe tak że było czuć te żyły i ginka mówi że to takie mini żylaki spowodowane napływem krwi w tamte miejsca, ale po porodzie wszystko wróciło do normy. Teraz też pewnie wybiorę się kontrolnie na doplera i będę nosić prze przeciwżylakowe cudeńka. A po ciąży myślę o tym żeby tą żyłę "schować" podobno wstkrzykuje się coś pod skórę i po problemie, tak to przynajmniej przedstawiła moja flebolog :) Oczywiście jeśli problem leży tylko w estetyce a nie w przepływie krwi. Ja w ogóle mam taką jasną cerę i przezroczystą skórę, że na nogach wszystkie żyły mi prześwitują :( strasznie mnie to wkurza :angry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martina ja mam jeden zylak z tylu kolana, tez musiałabym coś zrobić bo mnie ta noga pobolewa czasem .to od zakładania nogi na nogę. Nie umialam usiąść zeby nie założyć nogi na nogę ale w pierwszej ciąży sie oduczylam . Dużo nie przytylam 11 kg wiec jakoś mi sie nie pogorszyło. W nocy mnie ta noga rwala , ale wyczailam ze z kolei w łóżku nogi krzyzowalam .przestałam i jest lepiej choć zylak jest. Niby maści na zylaki pomagają ale mi sie nie chce , a w ciąży to nie wiem czy mozna stosować. To chyba kasztanowa jest masc wiec może mozna. I rutinoskorbin na zylaki sie bierze , nie wiem czy w ciąży. Teraz to nic chyba z tym nie zrobimy Martyś;-)
 
Ostatnia edycja:
Schauma ja mam niestety żylak stwierdzony właśnie w usg, tylko teraz sie boję bo naczytalam sie o zakrzepicy wiec chyba na wszelki wypadek umowie sie do chirurga naczyniowego.
 
Milka mam w domu takie tabletki skrzyp +pokrzywa forte na włosy i jest napisane ze w ciąży i karmieniu nie wolno. O tej pokrzywie to mi mama tez coś wspominała. To już lepsza ta zielona.:-p
 
Dantek dobrze, że na wizycie wszystko ok, co do bąbelków to będzie co ma być, nie martw się, przecież jedno serduszko pięknie biło :-D
Milka to ładnie, ale u mnie podobnie śpię czasami dwa razy w ciągu dnia a padam o 22 :-D nie słyszałam o zielonej herbacie ja też ją bardzo lubię
Witaj Kasiagaw, gratulacje :-) niestety nie pomogę jeśli chodzi o pęcherzyk ja jestem na luteinie bo plamię
Infini będzie dobrze :-*
Beta trzymam :-*
Tusia od tego mamy forum żeby pisać :-D u mnie dziewczyny tez śpią ale ja idę się zdrzemnąć po padam dosłownie, też mam pomidorówkę z wczoraj ale do tego zrobię paluszki rybne może :-D
ja się nie smarowałam niczym a rozstępy mam w sumie nie widoczne :-) mi dzisiaj od rana mdłości dokuczały, teraz ten okropny smak w ustach ehhh, idę się zaraz położyć póki córcia ma drzemkę, wieczorem szykowanie na ślub i jutro zabawa ale dla mnie na spokojnie :-)
 
Osz, to ja szczęściara póki co, bo u mnie po 3 ciążach żadnych żylaków. Zobaczymy, czy teraz mi co nie przybędzie, bo startuje z wyższą wagą wyjściową... Ja jestem zapalona kawoszka w poprzedniej ciąży i do niedawna piłam kasę bezkofeinową. Teraz od 3 tygodni nie piję w ogóle. Nie żeby mnie calkiem odrzuciło, bo nadal lubię jej zapach, ale nie ciągnie mnie do jej picia, więc na razie poszła w odstawkę.Rozstępy mam a jakże trochę na biodrach, kilka na udach i pojedyncze na piersiach, zrobiły się w trakcie pierwszej ciąży, potem już nic nie przybyło.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry