Mnie w ciąży odrzuca od kawy i zielonej herbaty, to samo było w pierwszej ciąży mimo, że wcześniej zieloną uwielbiałam. Teraz piję słabą czarną herbatę, dziś zakupiłam imbir może on mi pomoże na mdłości.
Beata, trzymamy kciuki, ja idę dziś na 18:20.
Martita ja mam i nie mam żylaków tzn. od dziecka na prawej nodze mam bardzo widoczną żyłę idącą wzdłuż nogi od środka przy kolanie najbardziej widać, w ciąży zrobiła mi się niestety wypukła
ale dopler nie pokazuje problemów z przepływem krwi więc jak na razie to jako taki żylak nie jest, ale pewnie wkrótce się w niego przekształci. Profilaktycznie w ciąży nosiłam takie pończochy przeciwżylakowe + brałam cyclo3fort. Generalnie ta noga mnie nie boli i nie puchnie, po prostu brzydko wygląda
Pod koniec ciąży miałam też bardzo obrzmiałe wargi sromowe tak że było czuć te żyły i ginka mówi że to takie mini żylaki spowodowane napływem krwi w tamte miejsca, ale po porodzie wszystko wróciło do normy. Teraz też pewnie wybiorę się kontrolnie na doplera i będę nosić prze przeciwżylakowe cudeńka. A po ciąży myślę o tym żeby tą żyłę "schować" podobno wstkrzykuje się coś pod skórę i po problemie, tak to przynajmniej przedstawiła moja flebolog
Oczywiście jeśli problem leży tylko w estetyce a nie w przepływie krwi. Ja w ogóle mam taką jasną cerę i przezroczystą skórę, że na nogach wszystkie żyły mi prześwitują
strasznie mnie to wkurza ![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
Beata, trzymamy kciuki, ja idę dziś na 18:20.
Martita ja mam i nie mam żylaków tzn. od dziecka na prawej nodze mam bardzo widoczną żyłę idącą wzdłuż nogi od środka przy kolanie najbardziej widać, w ciąży zrobiła mi się niestety wypukła
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
Ostatnia edycja: