reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2016

schauma kurcze, zdrówka dla twojego męża! ale z tym skakaniem przez ławkę to jednak dowalil do pieca :D widziałaś to na własne oczy?

to szczepienie co położna tak strasznie mi polecała to na grypę, a drugie na krztusiec. Dziękuję wam kochane bardzo za opinie, nie będę do tego podchodzić, tak jak radzicie :* :)

infini kurcze, wspolczuje stluczki! :( na tych mrozach to pewnie łatwo się szklanka robi to i łatwiej o stluczke..

aniabuu ojej, jak to w brązach? ale to mąż nie może sobie ot tak wybierać pod siebie, przeciez nie będzie mieszkał sam - powiedz mu tak. wogóle to najlepiej jakby się nie wtracał w wystrój, to taka kobieca kwestia :) powiedz mu, ze za to Ty nie będziesz się wtrącac w jego wybory co do szpachli, regipsow, kabli i innych drabin :D

Tusia kochana, kciuki trzymamy juz od dawna!! i grunt, ze jest serduszko i bije!! przed 8 tygodniem to naprawdę ma prawo nie byc słyszalne serduszko! to opinia lekarza :) nie martw sie, bedzie dobrze! :*

Annika to może pojedz do tej poradni się dopytac bo może to jakas wariatka z recepcji taka się trafiła i lepiej jakbys mogla pogadac z kims kompetentnym.

Kasiunia ładne kolory :) ja właśnie większość pomieszczeń wybrałam na biało i trochę boję się jak to będzie przy małym wyglądać.. no zobaczymy :) a kuchnia to fajnie, taka inna, turkusowa :)

Fenika o kurde! to za tak ten mróz wpływa na wszystko, nawet na zaopatrzenie meblowego! :??: nie dziwie się, że się wkurzyłas, będziesz jutro dzwonić?
 
reklama
Tusia mi w 6 tygodniu z tego co pamiętam, też serduszko malutkiej jeszcze nie biło. Będę trzymać kciuki.

Moim zdaniem to dom parterowy jest dużo tańszy i w budowie i w utrzymaniu. Droższe są instalacje do ciągnięcia na piętro, budowa piętra też droższa i ogrzewanie też droższe w domach z piętrem.
 
Tusia ja też w 6 tc tylko pikajacy punkcik. Myśl pozytywnie, nie potrzebnie cie nastraszyla ten gin tymi procentami. Trzymam kciuki ;-)
 
Aniabuu tymi procetami to mnie w sumie pocieszyl Bo ja juz bym to czarno widziala. I tak nigdy nic nie wiadomo .za 1 razem gdy poronilam to serduszko normalnie mocno bilo o czasie I tak nie wyszlo w 8 tyg przestalo, wiec ja to zawsze bede sie martwic.... Ale juz mam dosyc tego zamartwiania, co ma byc to bedzie, nic na to nie poradze.
Schauma no pogodzilismy sie, nie wytrzymalam rano (3 noce-jego, w pokoju goscinnym) I wygarnelam mu ze do niego dzisiaj moj ginekolog zadzwoni I zruga za takie traktowanie ciezarnej:) potem juz wyciagnelam ostre naboje I opisalam mu jego najblizsza przyszlosc bezemnie I corki...I jeszcze Dodalam ze to bedzie jego wina jak z brzuszkiem cos nie tak bedzie, jak nie przeprosi mnie I mojej mamy. Jestem impulsywna? Chyba troszke ;). Ale efekt osiagniety przeprosiny sa. Teraz tylko brakuje mi tej blogiej ciszy ktora byla przez 3 dni :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny jak ja wam współczuję tych mrozów.
Infini a tobie jeszcze bardziej tej stłuczki :-(

Juz mi przeszła złość. stwierdziłam ze niech sobie m gada ci chce a ja i tak zrobię po swojemu, zawsze tak robię. nie raz kupiłam jakieś grubsze rzeczy bez wiedzy m, jak przyszło do domu powyzywal a potem jednak stwierdził że miałam dobry pomysł
 
Ja bym tam chętnie tylek przemrozila :D zawsze uważałam ze to zdrowe, a jeszcze trochę śniegu i bym była w 7 niebie, synek tez :)
 
Ania z moim to samo zawsze przy urzadzaniu najpierw mi przeszkadza pomysły rzuca takie ze ja się za głowę chwytam a jak juz mi się uda z nim uporac to siada na koniec i podziwia "swoje" dzielo i chwali się wszystkim jak on to ładnie nie urządził HEHEHE
 
Renia - moj dokladnie taki sam najpierw wymysla cuda na kiju, nic z tego nie wychodzi. Urzadzamy i tak po mojemu a pozniej zbiera pochwaly ze fajnie urzadzone i ani pismie ze wiekszosc to pomysly zony:D
 
reklama
Do góry