reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Dziewczyny przepraszam że dopiero dziś ale chciałabym wam złożyć najszczersze życzenia Świąteczne. Przede wszystkim zdrowia dla Was i waszych rodzin, dla naszych malenstw w brzuszkach i wspaniałej rodzinnej atmosfery.
My już mamy za sobą dwie Wigilie, wczoraj i mojej mamy cały dzień a dziś u teściów.
Miłego dnia.
A i w wątku zakupowym wspomniałam o wybranym imieniu dla córeczki - Dominika.
Wizytę mam w Sylwestra więc zobaczymy jak sobie rośnie Domi.
 
reklama
Melduję się świątecznie:)
My dziś juz u siebie i w wersji domowo-piżamowej, uff... Miałam w planach zdjęcia z rodziną, ale opadłam z sił po jedzeniu;) teraz nawet lekki posiłek sprawia, że brzuch robi się większy. Przynajmniej nikt juz nie ma wątpliwości, że jestem w ciąży;) jeszcze tylko w pracy muszę się pokazać ze zwolnieniem, ale to dopiero w poniedziałek. Na dziś planowany tylko spacer.
Etka, mam nadzieję, że chociaż w święta trochę odpoczęłaś:)
Dziewczyny, spokojnego drugiego dnia świąt:)
 
Ostatnia edycja:
Ahoj :D .... święta święta i prawie już po ... jeszcze dziś idziemy do rodziny ... dzieciaki zadowolone z prezentów a to najważniejsze ...:) Czy was tez tak boli kręgosłup 3 noc do duszy u mnie ....:/ mała się wierci co sprawia mi wielką radość .... Zdrowotnie to jeszcze córa na lekach bo gardło nie odpuszcza... młody ma się dużo lepiej choć straty świąteczne są w postaci przytrzaśniętego paluszka i zdartej szczeki ... i niezliczonej ilości guzów ... A jak u Was mija czas świąteczny ?
 
☺ my dzis tez leniuchujemy. Idziemy na spacer i do kosciola z 2km w jedna strone zeby bylo przyjemne z pozytecznym ;)
Dziewczynki macie takie klucia na dole w szyjce? Mnie kluje od wczoraj i lezenie nic nie daje. Po nospie lepiej. Moze cos tam sie rozciaga jak myslicie? Brzuch nie twardnieje
 
Obstawialabym rozciąganie macicy. A masz tak non stop, czy co jakiś czas? Jako pierworodka i w podobnym wieku ciąży co Ty nie bardzo chcę się wypowiadać, bo jednak brak mi doświadczenia. Mi twardnieje brzuch pod wieczór od kilku dni, ale nie mam wrażenia by działo się cos złego.
Obserwuj się i gdyby się przedłużało -wiadomo- lepiej skonsultować.
Ale bez paniki, zdecydowana większość dolegliwości spowodowana jest naturalnymi w ciąży zmianami:)
Tata zadowolony z oblewania? Dziadkowie wykazali zainteresowanie ślubem?
 
U nas właściwie juz po świętach, mąż poszedł do pracy wiec wszystko wraca do normalności ;) wczoraj byliśmy wieczorem na spacerze na starówce, bylo bardzo dużo ludzi ale przynajmniej choinkę zobaczyliśmy. Wieczorem myślałam, ze padnę taka zmęczona bylam, do tego troche mi się brzuch napinal wiec wyjątkowo przed 23 zaleglam juz w łóżku do spania.

Kitki mi się zdarzają takie klucia w szyjce, dość często z różnym nasileniem.
 
No wlasnie ja te klucia tez mam z roznym nasileniem. Nie boli non stop tylko wlasnie pokluje pare razy cisza i za jakis czas znow. Nieprzyjemne uczucie jakby mi ktos tam iglami nakluwal
Moj ojciec zadowolony. Wnuczka i wnuk opity ;)
Dziadki na wigilie ozdrowieli tak jak myslalam. Tlumaczyl sie dziadek ze babcia chora biedna nie dalaby rady a on samej jej w domu nie mogl zostawic przeciez :confused: :rolleyes: jakby co najmniej umierajaca byla...no nie wazne. Kwiatki nam dali i zyczenia zlozyli. I na tych zyczeniach babcia cos zebysmy nie zapomnieli jeszcze o jednym slubie...wiadomo przytyk o koscielny...i ze wtedy przyjda...ucielam krotko ze zycie pokaze i zobaczymy jak bedzie ale ze jesli juz to planujemy slub zagranica sami z dziecmi wiec raczej nie beda mieli okazji juz byc na slubie :p wiem wiem wredna jestem, mialam sie nie odzywac i jakos przetrzymalam jezyk za zebami te ich tlumaczenia o chorobie ale jak z zyczeniami wyskoczyla mi babcia z tym koscielnym ze mamy o nim pamietac i ze wtedy przyjda to juz sie nie powstrzymalam....dla mnie jasne ze powodem niepojawienia nie byla choroba tylko to ze tylko cywilny.
Wczoraj u nas ich nie bylo. W sumie to nawet och nie zapraszalam. Tylko rodzicow
 
Kitki ja takie klucia miałam tez w pierwszej ciąży, tyle ze dużo później. Chyba nie jest to groźne bo moja szyjka jest caly czas ok, a te klucia teraz mam juz kilka tygodni. A kiedy masz wizytę? Moze zapytaj przy okazji lekarza.
 
dzisiaj spędzam dzień w łóżku, bo coś mnie dorwało. Wczoraj tylko katar, a dziś z gorączką leżę pod kołdrą.
Przez te przygotowywania do świąt to synuś też jakoś spokojniejszy i rzadko dawał o sobie znać, teraz chciałabym powrócić go normalnego rytmu dnia, żeby trochę odpocząć.

kitki ja też czasem miewam takie kłucia, ale często same przechodzą więc jakoś specjalnie się nimi nie przejmuje
 
reklama
Czyli, Kitki,dobrze wyczułaś, że babcia nie tyle ze zdrowiem, co z brakiem ślubu kościelnego miała problem.
szkoda, że niektórzy mimo wszytko nie potrafią odłożyć swoich przekonań na bok i po prostu cieszyć się szczęściem innych. Nic to, na pewno i tak Wam kibicują :-D
Lusinda - wygrzewaj się i zdrowiej!
 
Do góry