reklama
Moje wyniki posiewu skonsultowane z gin, paciorkowiec ujemny, uffff
No ale e-coli są, wiec 2 antybiotyki, już do mnie lecą. musze zrobić posiew ok 35 tc i w razie czego znów antybiotyk. Na szczęście nie mam problemów z szyjka, długa zamknięta i póki co nic nie ma prawa się przedostać do małej :-)
No ale e-coli są, wiec 2 antybiotyki, już do mnie lecą. musze zrobić posiew ok 35 tc i w razie czego znów antybiotyk. Na szczęście nie mam problemów z szyjka, długa zamknięta i póki co nic nie ma prawa się przedostać do małej :-)
klaczek2004
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 1 278
Ja miałam cc z przymusu w 37 tc. Mijuska donoszona była ale wszędzie mówili że wcześniak. I ze wzmozonym napieciem się urodziła. Termin mam na 29.04 i jak pepowina nie będzie wpadala to tydzień przed terminem cc. Chciałabym synka jak najdłużej donosic. Mam nadzieję że się uda.
Dziewczyny ja w pierwszej ciąży tez wszystko w Google wrzucałem. A zanim rodzaj majtek poporodowych rozkminilam to tez trochę minęło. Wszystko jest do opanowania. I tak będziecie cudownymi mama mi, nawet jak śpiochy z pół śpiochami pomylicie
Dziewczyny ja w pierwszej ciąży tez wszystko w Google wrzucałem. A zanim rodzaj majtek poporodowych rozkminilam to tez trochę minęło. Wszystko jest do opanowania. I tak będziecie cudownymi mama mi, nawet jak śpiochy z pół śpiochami pomylicie
Ostatnia edycja:
Ja mam termin na 24 marca ale chcialabym urodzic jeszcze z pod znaku ryb zeby syn byl jak maz nie chcem z pod znaku barana no ale zobaczymy
Dziekuje za odpowiedzi w sprawie ,,dluzenia sie ciazy '' D
Wiecie jak ja bylam z corcia w 1 ciazy to mi sie wgl nie dluzylo wszystko bylo takie nowe i nie bylo dzieci wiec bylo duso czasu na relaks i szybko zlecialo mialam tez min na 19 czerwca a zaczelam rodzic 9 czrwca wiec tak niespodziewanie i nie musialam znosic tego uczucia przenoszenia za to wojtka urodzilam tydzien po terminie i to byla masakra ciekawa jestem jak bedzie teraz
Klaczek a nie mialo byc w 37 tyg.?
Dziekuje za odpowiedzi w sprawie ,,dluzenia sie ciazy '' D
Wiecie jak ja bylam z corcia w 1 ciazy to mi sie wgl nie dluzylo wszystko bylo takie nowe i nie bylo dzieci wiec bylo duso czasu na relaks i szybko zlecialo mialam tez min na 19 czerwca a zaczelam rodzic 9 czrwca wiec tak niespodziewanie i nie musialam znosic tego uczucia przenoszenia za to wojtka urodzilam tydzien po terminie i to byla masakra ciekawa jestem jak bedzie teraz
Klaczek a nie mialo byc w 37 tyg.?
amko
Kwietnióweczka
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 345
Witam w weekend
Pochwalę się, że chlebek dzisiaj przepyszny upoiekłam. Próbowałam drugi raz, pierwszy był straszny zakalec, a dziś niespodzianka - super wyszedł i tylko ostygł, a już prawie cały zjedzony, chyba wieczorkiem upiekę jeszcze jeden na niedzielę :-)
Mi ciąża mija spokojnie, ani za szybko ani za wolno, jestem dokładnie w miejscu, w którym chcialabym być (gdybym miała wybór). Pierwsze trzy miesiące są jednak pełne niepokoju,a końcówka też nerwowa i już ciężko. Więc spokojnie świadomie delektuję się najlepszymi miesiącami ciąży :-)
RSZ to my mamy podobnie zaawansowane ciąże- też mam termin z om na 24.04 i moja niunia waży podobnie - 360g :-)
Współczuję przeżyć z zaginięciem pieska - dobrze, że zajrzałaś do szafy. Biedaczysko pewnie też się wystraszył.
BEATA kotkę ledwo widać, ale się ukryła, koty tak lubią, ale jak chcą się wydostać to zaalarmują miauknięciem:-)
Pochwalę się, że chlebek dzisiaj przepyszny upoiekłam. Próbowałam drugi raz, pierwszy był straszny zakalec, a dziś niespodzianka - super wyszedł i tylko ostygł, a już prawie cały zjedzony, chyba wieczorkiem upiekę jeszcze jeden na niedzielę :-)
Mi ciąża mija spokojnie, ani za szybko ani za wolno, jestem dokładnie w miejscu, w którym chcialabym być (gdybym miała wybór). Pierwsze trzy miesiące są jednak pełne niepokoju,a końcówka też nerwowa i już ciężko. Więc spokojnie świadomie delektuję się najlepszymi miesiącami ciąży :-)
RSZ to my mamy podobnie zaawansowane ciąże- też mam termin z om na 24.04 i moja niunia waży podobnie - 360g :-)
Współczuję przeżyć z zaginięciem pieska - dobrze, że zajrzałaś do szafy. Biedaczysko pewnie też się wystraszył.
BEATA kotkę ledwo widać, ale się ukryła, koty tak lubią, ale jak chcą się wydostać to zaalarmują miauknięciem:-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 236 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 202 tys
Podziel się: