reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Martita wszystkie dzieci tak chorują, mój tak samo jak poszedł w zeszłym roku to się zaczęło teraz już tak nie łapie tylko dlatego że jest inhalowany lekami na astmę ale i tak już był na tą jesień 2 razy przeziębiony, jakby nie miał inhalacji pewnie byłoby gorzej... Dzieci koleżanek też tak tydzień w domu tydzień w przedszkolu. Niestety takie są czasy że cała żywność jest przetworzona, powietrze zanieczyszczone, a dzieciaki już jako maleństwa są szprycowane dużą ilością szczepionek z substancjami toksycznymi... No i niestety teraz tak dzieci chorują. Zdrówka dla córci....
A co do tych szczepień to nie jestem jakaś anty i Damian był szczepiony ale uważam że jest ich za dużo jak na okres niemowlęcy, podaje się je za szybko a tak naprawdę to nie wiem czy wszystkie są potrzebne- np my wszyscy z rodzeństwem chorowaliśmy na różyczkę czy świnkę przeszliśmy je po 4dni i żyjemy a odporność całe życie mieliśmy dobrą...
 
reklama
Renia moja córka bardzo często ma zapalenie oskrzeli i ja inhalujemy sterydami, ostatnio lekarz zastanawial sie czy nie zdiagnozować u niej astmy oskrzelowej. A Wy tak bez przerwy inhalujecie Damiana, jakimi lekami?

Ja jestem na nie przy drugim dziecku jezeli chodzi o szczepienia, moja córka do tej pory odczuwa skutki szczepienia odra swinka rozyczka, miala nop ktory ciagnie sie za nami do teraz i tak naprawde nie mamy na ten moment pewnosci czy bedzie w przyszlosci zdrowa.
 
Ostatnia edycja:
Tak dostał te inhalacje i dopóki lekarz nie powie że ma przestać to ma mieć cały czas a kontrole u niego co 4-6tygodni. Sprawdzę potem jak one się nazywają jedne ma 4 razy dziennie które mają mu rozszerzać te płuca i drugie 2 razy dziennie o działaniu przeciwzapalnym i przeciwgrzybiczym.To punemolog i pediatra także mam do niego zaufanie poza tym po tym jak Damiana w Pl leczyli na płuca bactrimem na jelita a on jeden coś sensownego robi to ufam mu naprawdę. On też podejrzewał na początku astmę u Damiana ale jak usłyszał jego historię- o przebytym zapaleniu płuc po porodzie i że nawet 1 dzień był intubowany i wysłał go na rentgen to powiedział że on dalej ma nie do końca te płuca rozwinięte ale jest dopiero dzieckiem i jest dobrej myśli że wszystko jeszcze się rozwinie.... Tylko też szkoda że dopiero on tutaj się za to wziął a nikt wcześniej w Pl się jego leczeniem nie zajął :zawstydzona/y:
 
Schuma wiem ze jedno jest po lewej stronie a drugie po prawej ale z tylu ten dzidziuś tez jest mniejszy i ruchy czuje bardzo rzadziej i słabiutko, mowię do męża ze to mój biedulek kochany malutki ;) a tego drugiego dzidziusia ci z przodu z lewej czuje codziennie coraz mocniej cudowne uczucie. Ale ciagle mam twardy brzuch obciążenie duże mam nadzieje donoszę jak najdłużej ;)

Martita moja córka chodzi dopiero od tego roku od września i tak 2 dni w przedszkolu i tydzien w domu. Teraz juz ponad 3tyg w domu bo miała ospę i do tego zapalenie oskrzeli :/ a choruje tak jak rok skończyła przeważnie zapalenie krtani ma i inhalacje :/
 
beklometason to dostaje 2 razy dziennie a to drugie to dopiero jak z przedszkola wróci to sprawdzę bo opakowanie wyrzuciłam
 
Renia ja tak z ciekawosci pytam, nazwy rozne ale pewnie substancje podobne bo ta pierwsza inhalacja u nas jest na rozszerzenie oskrzeli a ta druga przeciwzapalnie
 
reklama
Co do chorowania dzieci w przedszkolu to moja córcia też to przeżyła. U nas katar w okresie jesienno zimowym nie odpuszczał, większe zachorowania nie zdarzały się tak często. Przeważnie mogła chodzić do przedszkola.
Teraz już jest w pierwszej klasie i odpukać, tylko jeden weekend przelezala w domu, ale wtedy ja chorowalam to może się zaraziła.
Teraz jak tylko zacznie źle się czuć to robimy inhalacje z soli fizjologicznej.

Powiem Wam, że lepiej jak w przedszkolu dzieci się wychorują, złapią odporność to później w szkole tak nie chorują. Bo zaległości w nauce ciężko nadrobić...
 
Do góry