reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Tak sie zastanawiam czy wypada starsze dzieci zabrać ze sobą do szpitala na poród zeby zobaczyły dzidzia czy lepiej nie? ...stały by na wysokości mojej głowy ..one bardzo chcą ...na każda wizytę ich zabieram i nawet nie myślą zeby ich miało nie być...:)
 
reklama
A mnie ostatnio dopadają jakies straszne smutki, normalnie co jakiś czas chce mi się plakac z powodow które wcześniej bym zupełnie olala :-( oby tak nie blo do końca ciąży bo depresja murowana. I tak jak od początku ciąży się super cieszyłam tak teraz mam mnóstwo wątpliwości.
 
Marzenka ja raczej bym się nie zdecydowala, nie chciałabym żeby moje dziecko patrzylo jak się mecze, a gdyby pojawily się jakies kompliakcje to w ogole niepotrzebny stres. Ale ja mam male dziecko wiec trochę inna perspektywa...
 
Marita masz racje...tutaj praktykuje sie takie widowiska..ja tez nie jestem zwolenniczka ...tylko maż przy mnie i tyle...jesli dziecko urodzi sie w takim czasie ze starsze bedą mogły być z dziadkami w poczekalni to bedą cierpliwie czekać za drzwiami :)
 
W Polsce to chyba nawet nikt by się nie zgodzil na to żeby dziecko było na sali porodowej. Kiedys ogladalam taki program o porodach w stanach i tam chyba cale rodziny braly udział w porodzie, w ogole to do mnie nie trafia, dla mnie porod to bardzo intymna sprawa a jak ktoś by siedział obok mnie i zawracal mi czyms glowe albo cos doradzal to chyba bym udusila. Najchetniej jak zaczne rodzic to nikogo oprócz meza bym nie informowala ale wiadomo ze nie tak latwo, bo dzieckiem numer jeden musi się ktoś zajac, a mnie dostarczyć do szpitala chyba ze się wkurze i pojade sama autem.
 
Marzenka ale ja takich smutkow z pierwszej ciąży nie pamiętam chociaż wtedy mielismy dużo gorsza sytuacje, ciaza nie była planowana, mieszkaliśmy w wynajmowanym mieszkaniu, ja dopiero co dostałam prace a teraz mamy dużo latwiej wiec tym bardziej powinno mi być lzej a nie jest :-(
 
Martita..kochana to na bank hormony ;)...jak sie rodził nasz synek to nikt nie wiedział..pojechaliśmy do szpitala mimo iż mieszkaliśmy z teściami ..dowiedzieli sie jak mały już był na świecie..zle to odebrali..a my chcieliśmy zeby ich nie stresować w trosce ..
 
Ostatnia edycja:
Tak sie zastanawiam czy wypada starsze dzieci zabrać ze sobą do szpitala na poród zeby zobaczyły dzidzia czy lepiej nie? ...stały by na wysokości mojej głowy ..one bardzo chcą ...na każda wizytę ich zabieram i nawet nie myślą zeby ich miało nie być...:)

Jako pedagog uważam, że porodówka nie jest miejscem przeznaczonym dla osób niepełnoletnich. Jak bym była połozną natychmiast bym wyprosiła i jeszcze matkę opiep*****.
 
reklama
Ale milo sie Was czyta ze wracacie do żywych :D

Marzenka fajnie sie masz z tą ochota na seks :D ja posiadam obecnie cos takiego jak alergia na męża ;)
Ja bym dzieci na sale porodowa na pewno nie wzięła. Ale juz no zeby czekaly w szpitalu i jako pierwsze po porodzie zobaczyly dzidzie to czemu nie.

Martita mam to Moja druga ciąża a i tak mam takie głupie problemy i zmartwiienia ze szok. Najbardziej sie boje ze Jagoda bedzie sie czuła odrzucona . Żyję nadzieja ze drugie dziecko będzie całkowita odwrótnoscia niz ona. No i jeszcze jak mi każą rodzic naturalnie to juz całkiem sie zalamie
 
Do góry