Tak czytam o tej herbacie malinowej i się wystraszyłam bo od wczoraj nienajlepiej się czuję więc do zwykłej dolewam sok z malin ale to na szczęście chodzi o napar z liści :-)
Miałam dziś baaardzo męczący dzień. Rano idę na zakupy a tu w krzakach w reklamówce coś piszczy. To były dwa malutkie kotki! Nie wiele myśląc wzięłam je i od razu do weterynarza. Teraz są u mnie i myślę co z nimi zrobić, nie mogą zostać bo mam już 3 a nie tak łatwo o dom dla zwykłych koteczków. Ehh teraz będę miała problem.
Miałam dziś baaardzo męczący dzień. Rano idę na zakupy a tu w krzakach w reklamówce coś piszczy. To były dwa malutkie kotki! Nie wiele myśląc wzięłam je i od razu do weterynarza. Teraz są u mnie i myślę co z nimi zrobić, nie mogą zostać bo mam już 3 a nie tak łatwo o dom dla zwykłych koteczków. Ehh teraz będę miała problem.