reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Ja krwawie, czasami nic nie leci a czasami troche wiecej. Bolu, oprocz skurczy macicy do 2 dob po porodzie wlasciwie nie mialam. Tym razem nie bylam nacinana, mam zszyte male pekniecie ale w ogole go nie czulam, od razu moglam siedziec bez problemu. Przy pierwszym porodzie bylam nacieta i zle to znioslam, dlugo nie moglam usiasc na tylku.
 
reklama
Tez szybko doszłam do siebie :) Pękłam na 1cm tylko wiec nic nie piekło, brzuch bolał 2-3 dni najbardziej przy karmieniu. A krwawic juz prawie przestaje :)
 
Bluelovi fajnie że USG bioderek przebiegło pomyślnie.
Ja mam taką samą wizytę z Damiankiem 10 maja.

Super dziewczyny że tak szybko podochodziłyście do siebie po porodach. Dla mnie to kosmos...

Byłam dzisiaj na spacerku z Damiankiem. Pierwszy raz sama, bez męża, bo w pracy. Było smutno że sami, ale dobrze zrobiło mi to krótkie wyjście dookoła osiedla. Wstąpiłam przy okazji do sklepu ogrodniczego który mamy przy osiedlu i kupiłam na balkon 2 kwiatki :)
 
Antus jesli chodzi o zazdrosc starszego rodzenstwa to u mnie jest podobnie jak u ciebie i dziewczyn. Niby grzeczna i chce pomagac a jak prosze zeby ciszej to jeszcze glosniej. Poza tym wprowadzila strajk glodowy. Pytam dlaczeby nie je - zeby nie urosnac i byc taka malutka jak dzidzius. Niestety sa to ogromne emocje i zmiana dla naszych dzieci i musimy pomoc im to przetrwac. Ja tez kazda wolna chwile staram sie z corcia spedzac. Wczoraj zrobilam jej pielegnacje jak dzidziusiowi ;) czyli kapiel mycie wloskow itd. A w nocy poszlam do niej ja poprzytulac i wzielam do nas do lozka. Spalusmy we trojke a dzidzius w kolysce. Dzis sama zaproponowalam zeby usiadla na fotelu i polozylam jej na kolanachna sekundr dzidziusia do zdjecia. Byla taka dumna i szczesliwa. Tak wiec staram sie jak moge ale tez widze poprawe. Tyle ze dodatkowo mam wsparcie meza i mamy ktorzy tez z nua spedzaja czas. A od przyszlego tygodnia przedszkole.
 
Co do wagi u mnie to cc bylo tydzien temu a ja mam - 10. Ale zostalo jeszcze 15 :(
Zobaczymy czy spadnie. Karmie pije duzo wody. Ale nie biegam jak przy pierwszej bo Domi spi je i kupka i tak w kolko. Tez juz nie wybudzam. Tylko w szpitalu bo kazali i chcialam rozkrecic lakacje. U nas dzisiejsza noc byla fajna bo jak. Domi zjadla i dobrze ja odbilam gazy odeszly to spala 3,5 godz a to dopiero poczatki. Jestem dobrej mysli bo jest bardzo spokojna ale to pewnie zasluga tego ze i ja jestem spokojna. Drugie dziecko to jednak calkuem inne podejscie.
Jedynie co mnie niepokoi to moja rana po cc. Po wyjsciu ze szpitala caly wtorek uczylysmy sie karmic i rozkrecalam laktacje i niestety nie mialam ani chwili na odpoczynek ani na puelegnacje rany. Dopiero wieczorem. I widze ze mi sie w jednym miejscu takie male pekniecie zrobilo. Od wczoraj przemywam to w kolko i osuszam. Mam nadzieje ze sie zagoi.
 
Serwus dziewczyny My juz w domu . Remont wreszcie sie skonczyl ja sprzatam po remoncie ... Magdalenka grzeczna . Przez chwilę bylysmy w szpitalu bo zoltaczka nasilila się i musialysmy poleżeć na neonatologii w inkubatorku. Mamy też już za sobą wizytę w przychodni patologi noworodka. Kolejna za miesiąc. Dziś była położna. Musimy kontrolować wagę . We wt mamy w przychodni wizytę będziemy się ważyć . Mamy problem jeszcze z utrzymaniem cieploty ciała ... i mały problem z nerkami.
20160415_124405.jpg
 

Załączniki

  • 20160415_124405.jpg
    20160415_124405.jpg
    653,6 KB · Wyświetleń: 201
Ewe, może lepiej pokaż tę ranę po cc położnej. Mojej przyjaciółce bardzo babrała się rana i dlatego pierwsza myśl jaki mi naszła to właśnie, że powinnaś komuś pokazać - lepiej dmuchać na zimne.
Mikulinka, dobrze że się odezwałaś Magdalenka cudowna! Ojejku, długo byłyście na patologii? Bidulka... Jak objawia się ten problem z utrzymaniem ciepłoty ciałka? Mam nadzieję, że z tymi nerkami to nic poważnego? Buziaki dla Was dziewczyny i dużo zdrówka dla córeczki!
 
Mikulinka śliczna córeczka. Zdrowka dla corci.
Ewe ja też tak miałam że w dwóch miejscach mi się rozeszła rana. Mycie suszenie i wietrzenie rany pomogło. Chociaż kiedy ja wierzyć :) ja czasu nie miałam a chłopców nie było a co dopiero ty :*
Bluelovi dobrze ze bioderka w porządku my w środę mamy :)


Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry