reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Dzień dobry! :-D
Nie zaglądałam wcześniej,bo miałam fajną książkę i w każdej wolnej chwili ją kończyłam :-) Teraz zjadłam obiad i trochę Was poczytałam.
Baby, a co to jest ta fritata? Też bym zjadła makaron zasmażany, ale bez jajka kiepsko to widzę ;-)A Oliwka nawet na żółtko uczulona
Aneczkaaa, współczuję przygód z samochodem. Chociaż oczywiście poradziłaś sobie świetnie! Jak zwykle.
Aenye, zdrówka dla Felka.
Nati, a Karola nie mogłaby przypilnować na godzinę Asi?
Mitaginka, nie martw się u nas te 3 dobre noce były tylko tak dla picu ;-)Dzisiaj znowu jazda i cyc, cyc i jeszcze raz cyc:-(Więc nadal nie jesteś sama.
Powiedzcie mi, proszę, jak dajecie dzieciom swoje obiadki, to macie produkt takie z marketów, np,. warzywa czy owoce? Bo dałam wczoraj Oliwce spróbować mojego risotta i jadła o wiele chętniej niż swój obiad. No ale trochę się bałam- ryż z woreczka, kurczak nieekologiczny, warzywka z marketu. Nie wiem czy tak można? A poza tym mam pytanko jakie przyprawy dajecie dzieciom do obiadku? Ja próbowałam koperek, majeranek, pietruszkę suszoną i chyba to wszystko. Nie wiem czy coś jeszcze można?
 
reklama
no kurczaki jak ujrzałam że herbatita się odezwała to i ja!:-)
pokrótce co u nas Oliwia i Majka były ostatnio chore jeszcze na domiar złego mnie zaraziły ...dziś starsza lata już jak opętana:szok:a Oliwia zasuwa z wafelkiem po podłodze także jest ok:-):-):-)tylko ja mam nos zapchany i szumi mi w głowie,
Pamiętacie jak się cieszyłam ze 2 miesiące temu że ząbki widać?i lipa tylko widać dalej się nie przebiły a widać dwie dolne jedynki pod dziąsłem...dziąsła napuchnięta jak cholera:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:nosz kiedy kurka będą te zęby,niby jak byłam ostatnio to lekarka powiedziała ze dobrze że widać,a jest jeszcze czas,przynajmniej mnie nie gryzie:-D:-D
dalej jestem na dukanie i z 72 zeszło mi na 64.8 ,dziś założyłam spodnie sprzed ciąży:szok::szok::szok:mega fajne uczucie:)co najlepsze celluit mi schodzi:-):-)
stary jak narazie w domu i nie zapowiada się żeby wyjechał zamienił się z kolegą który nie ma rodziny,o jak my wszystkie chore to ja rady nie daje......:no:
 
to widzę, że u wszystkich się nocki normują, tylko nie u nas

u nas tez po staremu... czyli razy kilka/kilkanascie pobudek...

normatywna, mi tez Mala kiedys spadla - 2 razy :-( Za drugim razem to az miala nos czerwony :-( Bidulinka

eywa moze jak jeszcze tak troche poprobujesz to Natka w koncu ruszy na raczkowanie! :) Ciesze sie, ze mialyscie fajny dzien. Nalezy sie Wam!! :-)

aneczkaa wspolczuje samochodowego zajscia. Tak czytam jak piszesz o swoim malzu, to jakbym czytala o swoim :szok:

boliwia, ja wczoraj dalam swojej jajecznice z oregano. Wciagnela cala ;-) A tych przypraw ziolowych to sporo mozna podawac, aby nie jakies ostre byly.


Dziewczyny, jak dodajecie miesko do zupki to ile tego, tylko nie na gramy :-) a na piers kurczaka poprosze :laugh2: Bo tak mysle, ze moze za malo dodaje? :dry:
Kurcze, tak sobie mysle, ze za malo urozmaicone zarcie Maludzie podaje. Sama nie wiem. Ile razy Wasze jedza??
 
Ja daję obiadki kupowane i gotuję (tak na przemian się staram dawać) ale woli kupowane :wściekła/y:

Mój Filip na wieczór butla 300 ml. w nocy 1-2 butle (ok. 200ml.), rano kaszka w miseczce z owockiem, potem obiad ok. 13-14, ok 17 jogurt z owocem albo kisiel albo kleik z owocem i wieczorem butla.

No właśnie szukam pomysłów na podwieczorek?
 
Baby czekałam caly dzień na to tiramisu, pytam gdzie jest???? foch!!!
Boliwia oj bidna ty bidna z tym jedzeniem:(
Beata, Herbatita świat się kończy! Wy na bb??:)
Nati, no właśnie Nati jak Karola w stosunku do Asi? nie masz w niej pomocy żadnej?

my dziś kolejny raczej mily dzionek, choć bez spania w domu;) odiwedziłyśmy moją babcią i obchodzilyśmy zaległy dzień dziadka u mojego taty, wyobrażacie sobie,że o nim w niedziele zapomniałam?? najnormalniej w swiecie???mam taka pokręconą sytację rodzinną,że się pogubiłam i zapomniałam,że on też dziadek dla Natusi... mam ojczyma, co jest dziadkiem, jego rodzice jako moi dziadkowie, tata też ma kobiete, moje babcie, meza babcie o matko! tak mi wstyd było:(( no ale przeprosiłam ,że nam coś wypadło , było milo i się nie gniewał
 
normatywna, mi Gaba z łóżka spadła raz, ale za to nie raz rąbnęła głową w parkiet i nic jej nie było, nawet guza. Wczoraj aż się naprawdę przeraziliśmy, bo weszła nam na krzesło od tyłu, tzn złapała się oparcia rękami a nóżkami stanęła na pręcie takim, no nie wiem jak wytłumaczyć, stanęła jakby po drabinie wchodziła i nagle poleciała jak długa z tym krzesłem na plecy i głową w parkiet. Nie zdążyłam podbiec i jej złapać. Aż chciałam do szpitala jechać. Ryk jak nie wiem co, ale nawet guza ani czerwonego nie było. Wystraszyła się po prostu. Tylko dzisiaj to samo dalej robi :/

aenye, Ty tu nie o makaronach zasmażanych bo ja na diecie i apetyt robisz;P Kurcze, to Ty chyba kiedyś wrzucałaś zdjęcie jak taka chuda byłaś po ciąży i miałaś brzuch płaski jak deska. Jak Ty to zrobiłaś? Ćwiczenia jakieś czy co? Bo mój flaczek jest pomimo powrotu do dawnej wagi:/

mercedess, na podwieczorek pieczone jabłko, bułka z twarożkiem, albo słodka bułka mleczna, Gabie z dżemem dawałam ale szału nie było, albo herbatniki.

Draniu, ja to daję taki kawałek trochę więcej niż łyżka stołowa. Albo jak pulpeciki malutkie to dwa. Tylko moja Gaba zazwyczaj łapkami zajada i jej albo dokłądam albo daję wiecej, bo część na podłodze ląduje:)

A u mnie nic nowego, ciągle to samo, codziennie to samo i chyba w jakiś dołek wpadam przez to...
 
Cucumber moja też co chwilę się przewraca, tylko, że ona od razu ma czerwone po uderzeniu. Co do flaka, to łączę się w bólu... Też siedzę ciągle w domu i chyba przez to jakoś motywacji mi brak...
Dranissimo, ja na oko daję ;-)

Nie mogę, Wasze dzieci już tyle jedzą, a moja ciągle stoi w martwym punkcie :/ Nie wiem dlaczego ona nie chce jeść... :/
 
Boliwia, dzieki za info o sinlacu i zyczenia zdrowka - mlodemu nic po nim nie jest, a szufluje az milo :D na kolacje dalam z butli i wypil 270ml - mimo choroby - to widac, ze smakuje :))

maly slabo, ciagle ma min.37, mimo zbijania; tzn podnosi sie do 38 i po podaniu leku spada do ok 37.. caly dzien tak; no i gile.. ech. ale nie kaszle, wiec czekam, tzn inh z soli robie, no i objawowo.

cucu
- ja i chuda!? wlasnie wczoraj sie mierzylam i w najszerszym miejscu (wieczorem, fakt, po jedzeniu) mam az 95cm!!!! takze mi tu nie czaruj. w biodrach 97, w cyckach 91. zero proporcji! a w talii moze 82. mniej nie.
gratuluje wytrwalosci w diecie - ja sie nie umiem odchudzac, za to dogadzac sobie owszem, wszelkimi sposobami :D a jutro w menu kurczak po chinsku i ryz smazony z warzywami, no tak mnie natchnela ta chinszczyzna dzis, ze szok ;)

chlopcy byli dzis znow z dziadkami na basenie :-) ale fajnie!!! tak sie wyhasaja. ale martwie sie, czy Maks nie bedzie chory, bo cos marudzil, ze mu zimno.. no zobaczymy.
 
reklama
Dzień dobry! :-D
Nie zaglądałam wcześniej,bo miałam fajną książkę i w każdej wolnej chwili ją kończyłam :-) Teraz zjadłam obiad i trochę Was poczytałam.
Baby, a co to jest ta fritata? Też bym zjadła makaron zasmażany, ale bez jajka kiepsko to widzę ;-)A Oliwka nawet na żółtko uczulona
Aneczkaaa, współczuję przygód z samochodem. Chociaż oczywiście poradziłaś sobie świetnie! Jak zwykle.
Aenye, zdrówka dla Felka.
Nati, a Karola nie mogłaby przypilnować na godzinę Asi?
Mitaginka, nie martw się u nas te 3 dobre noce były tylko tak dla picu ;-)Dzisiaj znowu jazda i cyc, cyc i jeszcze raz cyc:-(Więc nadal nie jesteś sama.
Powiedzcie mi, proszę, jak dajecie dzieciom swoje obiadki, to macie produkt takie z marketów, np,. warzywa czy owoce? Bo dałam wczoraj Oliwce spróbować mojego risotta i jadła o wiele chętniej niż swój obiad. No ale trochę się bałam- ryż z woreczka, kurczak nieekologiczny, warzywka z marketu. Nie wiem czy tak można? A poza tym mam pytanko jakie przyprawy dajecie dzieciom do obiadku? Ja próbowałam koperek, majeranek, pietruszkę suszoną i chyba to wszystko. Nie wiem czy coś jeszcze można?

Boliwia ja juz dawno daje Adiemu wszystko z supermarketu:tak: więc czym sie przejmujesz... luzik nic jej nie będzie co do przypraw to ja daje wszystko oprócz soli i ostrej papryki, jak nie orzyprawię to bestia mała nie zje :-D

no kurczaki jak ujrzałam że herbatita się odezwała to i ja!:-)
pokrótce co u nas Oliwia i Majka były ostatnio chore jeszcze na domiar złego mnie zaraziły ...dziś starsza lata już jak opętana:szok:a Oliwia zasuwa z wafelkiem po podłodze także jest ok:-):-):-)tylko ja mam nos zapchany i szumi mi w głowie,
Pamiętacie jak się cieszyłam ze 2 miesiące temu że ząbki widać?i lipa tylko widać dalej się nie przebiły a widać dwie dolne jedynki pod dziąsłem...dziąsła napuchnięta jak cholera:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:nosz kiedy kurka będą te zęby,niby jak byłam ostatnio to lekarka powiedziała ze dobrze że widać,a jest jeszcze czas,przynajmniej mnie nie gryzie:-D:-D
dalej jestem na dukanie i z 72 zeszło mi na 64.8 ,dziś założyłam spodnie sprzed ciąży:szok::szok::szok:mega fajne uczucie:)co najlepsze celluit mi schodzi:-):-)
stary jak narazie w domu i nie zapowiada się żeby wyjechał zamienił się z kolegą który nie ma rodziny,o jak my wszystkie chore to ja rady nie daje......:no:

fajnie, że zawitałaś :) zdrówka dla Was :*

u nas tez po staremu... czyli razy kilka/kilkanascie pobudek...

normatywna, mi tez Mala kiedys spadla - 2 razy :-( Za drugim razem to az miala nos czerwony :-( Bidulinka

eywa moze jak jeszcze tak troche poprobujesz to Natka w koncu ruszy na raczkowanie! :) Ciesze sie, ze mialyscie fajny dzien. Nalezy sie Wam!! :-)

aneczkaa wspolczuje samochodowego zajscia. Tak czytam jak piszesz o swoim malzu, to jakbym czytala o swoim :szok:

boliwia, ja wczoraj dalam swojej jajecznice z oregano. Wciagnela cala ;-) A tych przypraw ziolowych to sporo mozna podawac, aby nie jakies ostre byly.


Dziewczyny, jak dodajecie miesko do zupki to ile tego, tylko nie na gramy :-) a na piers kurczaka poprosze :laugh2: Bo tak mysle, ze moze za malo dodaje? :dry:
Kurcze, tak sobie mysle, ze za malo urozmaicone zarcie Maludzie podaje. Sama nie wiem. Ile razy Wasze jedza??

Adi zjada niecycowych posiłków 3-4 dziennie plus jakaś przekąska czasem w postaci owocka czy coś

Baby czekałam caly dzień na to tiramisu, pytam gdzie jest???? foch!!!
Boliwia oj bidna ty bidna z tym jedzeniem:(
Beata, Herbatita świat się kończy! Wy na bb??:)
Nati, no właśnie Nati jak Karola w stosunku do Asi? nie masz w niej pomocy żadnej?

my dziś kolejny raczej mily dzionek, choć bez spania w domu;) odiwedziłyśmy moją babcią i obchodzilyśmy zaległy dzień dziadka u mojego taty, wyobrażacie sobie,że o nim w niedziele zapomniałam?? najnormalniej w swiecie???mam taka pokręconą sytację rodzinną,że się pogubiłam i zapomniałam,że on też dziadek dla Natusi... mam ojczyma, co jest dziadkiem, jego rodzice jako moi dziadkowie, tata też ma kobiete, moje babcie, meza babcie o matko! tak mi wstyd było:(( no ale przeprosiłam ,że nam coś wypadło , było milo i się nie gniewał

Tiramisu wysłałam gołębiem pocztowym, żeby szybko było :-p moze zgłodniał po drodze i zjadł :-D


tiramisu.jpg
co do dziadka to lepiej późno niż wcale :tak: fajnie, że dzień z córcią się udał :)

Adi śpi grzecznie od 2 godzin czyli od naszej 19 :) mam nadzieję, że zbyt szybko się nie obudzi:tak:
 
Do góry