Dzień dobry!
Nie zaglądałam wcześniej,bo miałam fajną książkę i w każdej wolnej chwili ją kończyłam :-) Teraz zjadłam obiad i trochę Was poczytałam.
Baby, a co to jest ta fritata? Też bym zjadła makaron zasmażany, ale bez jajka kiepsko to widzę ;-)A Oliwka nawet na żółtko uczulona
Aneczkaaa, współczuję przygód z samochodem. Chociaż oczywiście poradziłaś sobie świetnie! Jak zwykle.
Aenye, zdrówka dla Felka.
Nati, a Karola nie mogłaby przypilnować na godzinę Asi?
Mitaginka, nie martw się u nas te 3 dobre noce były tylko tak dla picu ;-)Dzisiaj znowu jazda i cyc, cyc i jeszcze raz cyc:-(Więc nadal nie jesteś sama.
Powiedzcie mi, proszę, jak dajecie dzieciom swoje obiadki, to macie produkt takie z marketów, np,. warzywa czy owoce? Bo dałam wczoraj Oliwce spróbować mojego risotta i jadła o wiele chętniej niż swój obiad. No ale trochę się bałam- ryż z woreczka, kurczak nieekologiczny, warzywka z marketu. Nie wiem czy tak można? A poza tym mam pytanko jakie przyprawy dajecie dzieciom do obiadku? Ja próbowałam koperek, majeranek, pietruszkę suszoną i chyba to wszystko. Nie wiem czy coś jeszcze można?
Nie zaglądałam wcześniej,bo miałam fajną książkę i w każdej wolnej chwili ją kończyłam :-) Teraz zjadłam obiad i trochę Was poczytałam.
Baby, a co to jest ta fritata? Też bym zjadła makaron zasmażany, ale bez jajka kiepsko to widzę ;-)A Oliwka nawet na żółtko uczulona
Aneczkaaa, współczuję przygód z samochodem. Chociaż oczywiście poradziłaś sobie świetnie! Jak zwykle.
Aenye, zdrówka dla Felka.
Nati, a Karola nie mogłaby przypilnować na godzinę Asi?
Mitaginka, nie martw się u nas te 3 dobre noce były tylko tak dla picu ;-)Dzisiaj znowu jazda i cyc, cyc i jeszcze raz cyc:-(Więc nadal nie jesteś sama.
Powiedzcie mi, proszę, jak dajecie dzieciom swoje obiadki, to macie produkt takie z marketów, np,. warzywa czy owoce? Bo dałam wczoraj Oliwce spróbować mojego risotta i jadła o wiele chętniej niż swój obiad. No ale trochę się bałam- ryż z woreczka, kurczak nieekologiczny, warzywka z marketu. Nie wiem czy tak można? A poza tym mam pytanko jakie przyprawy dajecie dzieciom do obiadku? Ja próbowałam koperek, majeranek, pietruszkę suszoną i chyba to wszystko. Nie wiem czy coś jeszcze można?