Kwiecień 2011

[nati_k]

Eywa, Boliwia- Karola Asi nawet nie dotknie o przepraszam wyniesie z pokoju, jak tylko Asia wejdzie do jej pokoju to krzyk że mam ją zabrać. Generalnie nie zabieram tylko Asia w Karoli pokoju jest mało bezpieczna tj wywala wszystko i na nia lecą książki itp. Jak się wkurze to mówie że wychodzę i ma się nią zająć to przerażona ale umie i Asia nie płacze jak wracam. no ale to max 5 min mnie nie ma.


ja tez dawno daje z supermarketów jedzenie oczywiście w granicach rozsądku bo parówek za 5 zł za kg z tesco lub biedry nie daje ale cielęce od kumera to tak

Dranissimo- trudno powiedziec ile daje mięsa bo Asia je normalnie praktycznie ale np dostaje 2 klopsiki o średnicy ok 2 cm w zupie np kurczak to na 1 miseczke to tak kawałek 3 cm mniej więcej, rano lub/i wieczorem 2 parówki

 

[Beata87]

dzień dobry z rana:-)
my dajemy wszystko Oliwii praktycznie do jedzenia,oprócz smażonego ale u nas to i tak rżadko odkąd dietuje
nocka piękna mała padła przy butli o 19 obudziła się o 5 zjadła i do 8 spała:-)
wracają piękne nocki zębów brak
a gdzie aneczkaa
nati jak jestem w kuchni to mała idzie do pokoju starszej i wtedy jest sajgon mamooooooooooooo popsuje mammoooooooooooo zobacz:-)a faktycznie gówniarz ma smykałke do psucia.
u nas zimno ...-12 i piękne słonce no ale jeszcze z dziewczynami nie wyjde
eywaa widziś nie spodziewałas się mnie tutaj:
Boliwia ja pamiętam ze moja starsza też nic nie jadła poza kaszkami dosłownie nic!a Oliwia zjada wszystko co się jej dajedno to moje dzieci mają wspólne uwielbiają pasztet Maja wcina go z puszki a Olinka lubi na bułeczce z masełkiem i do tego pasztecik
mitaginka gdzie jesteś?
lecę zrobić jakieś śniadanko i dzieciarnie ogarnąć;-)

 

[baby_55]

no nie posalałyście laski

witamy sie z rana - w sumie 9 to jeszcze rano

właśnie w DD TVN mówią o zabawie z niemowlakami

 

[Koot]

hej babeczki!!!

Mam chwilunie, to kilka stronek przeczytalam i wchodze sie przypomniec. Przepraszam ale moj komp nie ma polskich znakow i za chiny ludowe nie wiem jak to zrobic, zeby mial. Mam nadzieje, ze nie bedziecie mialy masakry przy czytaniu.

Widze,ze maluszki juz nie takie maluszki, rozsna nam dzieciaki jak na drozdzach. Czytam,ze dzieciaki budza sie w nocy, moj Piotrus tez, ale na szczescie tylko raz, zje 180 i spi dalej, wiec nie narzekam. Zebow mamy trzy na dole i cztery u gory, szok! Ktores z waszych maluchow tez ma tak duzo? Szkoda ze nie umie z tych zebow korzystac, bo zupki i obiadki zmielone na ciape, nic co ma kawalki, bo odruch wymiotny, nie wiem jak go przekonac do gryzienia, ktos tez tak ma albo mial? Jak go przekonac?
Podobnie jak u Eywa Piotr nie raczkuje tylko siedzi, na czworaka staje i nie umie sie przemiescic. Probuje wstawac, ale tez mu nie idzie.
No i tyle u nas....ciezko Was nadrobic, jak nie wchodzi siu codziennie, to tak na prawde nie wiem co u ktorej slychac. Probuje to robic regularnie, ale zupelnie sie nie udaje. Poza tym jak popatrze na te wasze chodzace maluchy i jedzace klopsiki z makaronem i parowki, to zaczynam sie martwic o malego i tylko sie wkurzam

 

[użytkownik 838]

Uff, to wcale nie dawalam tego mieska do zupki za malo, wrecz chyba ciut za duzo ;-) Ale teraz wyposrodkuje i powinno byc ok.

nati , Twoja mala za to zjada tego miecha dziennie, co? ;-)

baby, ja gdzies wyczytalam, ze idealnie jest dawac dziecku 5 posilkow dziennie, tych mlecznych i niemlecznych - razem 5... Wiadomo, kazdy obserwuje swoje dziecko i robi jak uwaza, ze jest najlepsze dla niego. Ja daje 3 i reszta to cyc. Tak sobie mysle, ze niedalabym rady wcisnac wiecej, bo jak daje jej jesc ciut wczesniej to najzwyczjaniej w swiecie nie chce, wiec chyba tak jest ok dla niej...


No, moja robi kupszczaka... juz smierdziocha... fuj

 

[baby_55]

Uff, to wcale nie dawalam tego mieska do zupki za malo, wrecz chyba ciut za duzo ;-) Ale teraz wyposrodkuje i powinno byc ok.

nati , Twoja mala za to zjada tego miecha dziennie, co? ;-)

baby, ja gdzies wyczytalam, ze idealnie jest dawac dziecku 5 posilkow dziennie, tych mlecznych i niemlecznych - razem 5... Wiadomo, kazdy obserwuje swoje dziecko i robi jak uwaza, ze jest najlepsze dla niego. Ja daje 3 i reszta to cyc. Tak sobie mysle, ze niedalabym rady wcisnac wiecej, bo jak daje jej jesc ciut wczesniej to najzwyczjaniej w swiecie nie chce, wiec chyba tak jest ok dla niej...


No, moja robi kupszczaka... juz smierdziocha... fuj

myślę, że dla takiego malucha jeszcze jak budzi się w nocy to 5 za mało, poza dzieloną kolacją bo kaszka kąpiel i cyc to wyszłoby w dzień ok. 5 ale jakoś tego nie liczę

Koot zaglądaj częściej gratuluję tylu ząbków najwięcej bo 9 to u Asiuni Nati a u nas to tylko 2

 

[wilmek]

bry :-)
dziecie moje bawi sie grzecznie w lozeczku wiec mam chwile :-)
widze ze piszecie o jedzeniu..mlody w przeciwienstwie do starszaka w jego wieku zjada wszystko co mu sie da ale nie daje ;-) narazie dostaje typowo dzidziusiowe jedzonko z malymi wyjatkami...w sumie 3 takie wieksze posilki niemleczne nie liczac owocka biszkopta itp ;-);-) mobilny nie jest prawie wogole troche pelza ale nie jest fanem bycia na brzuchu..rozwija chyba teraz swoja mowe bo gada non stop zasob slow jest spory zdania typu "tata daj ja" (oczywiscie watpie zeby to bylo celowo)
a zabki u nas 4 gorne jedynki tez przebijaly sie ze 2-3 miesiace dluuugo...
Koot mlody na poczatku tez mial odruch wymiotny przy wiekszych kawalkach wiec czesc rozcieralam bardziej ale szybko sie nauczyl u Ciebie tez tak bedzie..moze sprobuj na poczatek z czyms co bardzo lubi:-)
milego dnia wszystkim
Baby dawno mnie nie bylo wiec - jak Ci tam na emigracji? :-)

 

[Koot]

myślę, że dla takiego malucha jeszcze jak budzi się w nocy to 5 za mało, poza dzieloną kolacją bo kaszka kąpiel i cyc to wyszłoby w dzień ok. 5 ale jakoś tego nie liczę

Koot zaglądaj częściej gratuluję tylu ząbków najwięcej bo 9 to u Asiuni Nati a u nas to tylko 2

Zawsze sobie postanawiam, a potem dzien za dniem i nawet nie wiem kiedy tydzien mija, potem wchodze czytam i nie wiem o co chodzi, bo nie jestem na biezaco...ale postaram sie mocno, bo brakuje mi tych ploteczek z wami
W takim razie nasza Asiunia przoduje w zabkach czytalam,ze sa tez 8-mio zebaczowe dzieci

bry :-)
dziecie moje bawi sie grzecznie w lozeczku wiec mam chwile :-)
widze ze piszecie o jedzeniu..mlody w przeciwienstwie do starszaka w jego wieku zjada wszystko co mu sie da ale nie daje ;-) narazie dostaje typowo dzidziusiowe jedzonko z malymi wyjatkami...w sumie 3 takie wieksze posilki niemleczne nie liczac owocka biszkopta itp ;-);-) mobilny nie jest prawie wogole troche pelza ale nie jest fanem bycia na brzuchu..rozwija chyba teraz swoja mowe bo gada non stop zasob slow jest spory zdania typu "tata daj ja" (oczywiscie watpie zeby to bylo celowo)
a zabki u nas 4 gorne jedynki tez przebijaly sie ze 2-3 miesiace dluuugo...
Koot mlody na poczatku tez mial odruch wymiotny przy wiekszych kawalkach wiec czesc rozcieralam bardziej ale szybko sie nauczyl u Ciebie tez tak bedzie..moze sprobuj na poczatek z czyms co bardzo lubi:-)
milego dnia wszystkim
Baby dawno mnie nie bylo wiec - jak Ci tam na emigracji? :-)

Wilmek widze,ze Twoje dziecie podobnie jak moje nie bardzo sie ma do chodzenia czy raczkowania. Powiem Wam,ze jestem w szoku, ze pomiedzy naszymi dzieciaczkami sa az tak duze roznice w rozwoju czyli jedne juz chodza a inne nawet jeszcze nie czworakuja! Szok.
No mam nadzieje,ze moj maly wreszcie sie przekona do choc malych kawaleczkow, ale strasznie ciezko jest.
Moj nie mlecznych posilkow je 2 czyli obiadek i jakies owoce. Poza tym kaszka i mleko, czasami twarozek z owockami albo biszkopta czy ciasteczko.

 

[Beata87]

dziewczyny niedługo prawdopodobnie wracam do pracyja matka polkawięcej napisałam na fb no bo wiadomo
moje dziecko je w sumie kiedy chce jak już woła mmmmmmmmmmmmmmmmm tzn głodna jest:-):-)w sumie ma stałe pory posiłków
5;00 kaszka mleczno ryżowa
8:00 jakiś jogurcik ewentualnie kanapka z bułki(jak ona gryzie to ja nie wiem)
pomiędzy złapie jakiegoś chrupka
12:00 zupa(jest zawsze)
16:00 drugie danie
póżniej pije sobie mm do którego dodaje łyżeczke kaszki np truskawkowej żeby tylko smak złapało
19:00 kaszka mleczno ryżowa bobovita na dobranoc

 

[Boliwia]

Witam, ale mroźno dzisiaj, u nas -10. Byłyśmy tylko pół godziny na dworze, bo zmarzłam strasznie. Już nie pamiętam co u której, bo podczytuję Was z rana, więc sorki, że tym razem tak krótko.
Nati, szkoda, że KArola ma takie podejście. Powinnaś mieć z niej fajnego pomocnika, no ale czasami tak bywa.
Beata, a dlaczego nie dajesz żadnych owoców?

Moja Mała dzisiaj strasznie marudna, jak do niej to niepodobne. Może dlatego, że tak mało była na dworze. Chodzi przy czym się da, więc jak jestem sama, to nawet nie ma jak coś napisać. Właśnie robię sobie obiadek, wrzuciłam makaron, pierś z kurczaka i warzywa do żaroodpornego naczynia, wszystko surowe, więc zobaczymy co wyjdzie z tego ;-)Pełna improwizacja :-)