jola.24
Fanka BB :)
Czesc dziewczyny,u mnie duuuuuzzzoooooooooooooo sie ostatnio dzieje,zle mi skaczyla historia z Bioparoxem,nie pomogl i infekcja sie rozwinela ,dostalam 39 stopni goraczki,skurczy,dzidzius tak bardzo skakal jakby cos zlego sie dzialo,wyladowalam w niedziele wieczorem na pogotowiu z zapaleniem pluc...jakas masakra,ledwo oddychalam,dostalam antybiotyk i dzis dopiero z lozka wyszlam...mam nadzieje ze szybko minie...
Bylam wczoraj u gina i malo tego ze jestem chora to mnie mocno nastraszyl co do dziecka,powiedzial ze jest mocno duze bo wazy 389 gram i ze jest Położenie Pośladkowe i tak mi w karte wpisal(i nie wiem dlaczego skoro do porodu jeszcze daleko),powiedzial ze jest duza dysproporcja miedzy glowka a tulowiem itd...do tego stopnia mnie nastraszyl ze jutro jestem umowiona z innym ginekologiem i razem zrobimy sobie 4 D USG mam nadzieje ze wszystko bedzie wiadomo,nie moge sie doczekac,pytal mnie czy poprzednie ciaze tez takie duze byly,no fakt pierwsze 4,050 kg syn wazyl a corka 3,600 ale perspektywa ulozenia posladkowego i urodzenia klocuszka ponad 4 kg to juz mi na sama mysl zaczyna bolec...
Poradzcie cos kochane bo sie zalamalam...czy wasze dzieci tez sa takie duze w tym mniej wiecej okresie ciazy?
No mam taka nadzieje,ale jakos mnie martwi waga,bo dziecko niby na tym etapie 19/20 tyg powinno raczej cos w granicy 200 gram wazyc a prawie 400 to duza roznica...czyzby az tak malenstwo ze mnie ciagnie? a moze jednak tam 2 siedza,jeden za drugim i dlatego jes podwojnie? :-)
Ps.A czy przy ulozeniu posladkowyn to ciecia nie robia?
Wydaje mi się że nie powinnaś sie jeszcze zamartwiać. Jeśli nawet dziecko waży teraz ponad norme to nie znaczy ze z m-c nie bedzie w normie, to sie jeszcze wszystko zmeinia. Co do ulożenia pośladkowego to tutaj robią cesarke, wydaje mi się, że w Pl też no chyba że co szpital to obyczaj.