reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

nio nie, chwile mnie nie bylo, a tu takie rzeczy sie dzieja;-)
Frezja trzymaj sie dzielnie!!! a ja trzymam mocno kciuki, zeby wszystko bylo ok:tak:
niuni4 nio to zycze duzo zdrowka corusi;-):tak: wracajcie szybko do domku cale i zdrowe:tak:
nadii1 oj zdrowka zycze biedaczku:tak: kuruj sie kochana:tak:
nio a ja niedawno wrocilam z tych zakupow i o dziwo wszyscy zyja:-D hi hi nawet nie bylo tak najgorzej i zakupy poszly sprawnie i szybko;-) kupilysmy ta posciel i jeszcze do cukierni na ciastko wstapilysmy:tak: takze wrocilam nie dosc, ze zadowolona z zakupu, to jeszcze objedzona;-)
nio a synus wariuje dzisiaj na calego:-) chyba jakies adhd ma, bo od poludnia ani chwili spokoju nie mam;-) troche sie wyspinalam wsumie, bo cos brzuch mnie zaczal tak dziwnie bolec, jakies takie dziwne skurcze mnie lapia, ale to chyba jeszcze nie to:baffled: chyba.. bo tak naprawde to sama niewiem czego mam sie spodziewac tak naprawde i jak te "prawdziwe" skurcze maja wygladac.. ide sie polozyc i mam nadzieje, ze szybko mi przejdzie:tak:
 
reklama
a mnie strasznie boli glowa macie tez czasem takie bole??? podobne do tych co sa na kacu ze nie mozesz z bolu ruszyc glowa ja mam je teraz pierwszy raz i strasznie sie boje ze to moze oznaczac cos zlego:-(
 
uff zdobylam sie na pojscie do sklepu:-) i przy okazji kupilam i pozarlam snickersa:-D
bede za niedlugo robic obiadek ryz kurczak i jakies tam warzywka:-p mam dzis normalnie jakiegos lenia w przeciwienstwie do mojego maluszka:tak: co chwila dostaje w zebra i nie tylko:-D
 
ja własnie chrupię jabłko i zastanawiam się, co zrobić, zeby mały choć na chwilę przestał mnie kopać. od rana non stop albo dostaje w zebra, albo brzuch mi się napina i twardnieje. oszaleć można!!! teraz wyjdę na wyrodną matkę, ale momentami naprawdę już wolałabym być po ciąży, a nie w trakcie.

Koga, trzymam kciuki za Twoją zwaloną robotę. Mi dzisiaj cały dzien idzie jak po grudzie.
 
Hejka dziewczyny!!!

Ja po wczorajszym fatalnym dniu "na bezdechu" dziś mam powtórkę z rozrywki. :-:)-( Dalej ciężko mi się oddycha, aż się boję , że mały będzie niedotleniony.

Rano jak wstałam pootwierałam wszystkie okna i po 10 byłam już na spacerku 2-godzinnym. Wróciłam taka umęczona, bo z parku poszłam po sklepach polatać :tak:
Niby troszkę lepiej , ale dalej nie mogę do końca oddechu złapać. Też macie takie problemy z oddychaniem :confused::confused::confused: bo już normalnie mam dość .

U mnie mimo takiej kiepskiej kondycji power do sprzątania jest, nie za duży ale jest. Dziś sprzątnęłam pół kuchni ;-)

Malutka ja w piątek dostałam ostateczną decyzję od kardiologa , że mogę rodzić SN, więc za Ciebie trzymam kciuki. A wtorek to już tuż tuż , więc cierpliwośći życzę.

Didi ty z tym bigosem to uważaj, bo jak zaczęłabyś rodzić to wesoło byłoby na porodówce....... kiedyś któraś z dziewczyn opisywała poród koleżanki, która najadła się kapusty tylko co przed..... :rofl2::rofl2::rofl2::-D

Frezja trzymam kciukasy za Ciebie i twoje maleństwo, żeby jeszcze się tak nie pchało... :happy::happy:

Nadii zdrówka kochana życzę

Marys a ty ciesz się leżakowaniem i oszczędzaj nogę

Niuni dużo zdrówka córeczce i trzymajcie się

Już nie wiem co komu miałam napisać.... o ale czuję , że chyba jakaś wena mi wraca :-) A jutro mam wizytę u położnej, może to dlatego, że usłyszę bicie serca mojego szkraba i Wojtek nawet jedzie ze mną, cieszę się bo dawno nie był ( zwolnił się troszkę z pracy)

Narka!!!!
 
reklama
Aha,macica Ci na przeponę uciska.Znaczy wsio w normie i jeszcze brzuch wysoko, jakiś czas przed porodem się opuści i będzie sie łatwiej oddychało:tak:
 
Do góry