reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kulinarne wyczyny Sierpniówek

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ehtele ja miałam na parapecie miętę i bazylię i pieknie kwitły :-) A zioła możesz trzymać w jednej długiej doniczce bez problemowo :-)
 
reklama
a u mnie brak chleba, dzisiaj sklepy pozamykane...

Dokładnie ta sama sytuacja, wysłałam adriana do Biedrony,a tam ZONK....zamknięte, zapomnieliśmy, ze święto

Ehtele ja mam wszystkie zioła w jednej dłuuuugiej doniczce, co prawda na balkonie (też parter), ale jak było b. zimno to trzymałam w domu na parapecie, pięknie rosną sadzonki, bez żadnego problemu i jaki zapach:)
Kupiłam u siebie na ryneczku, bo mam 2 ogromne kwiaciarnie i tam jest wszystko. Moja mama od lat tak hoduje zioła w jednej donicy:)
 
Ostatnia edycja:
dziękuję dziewczynki za rady:-):-):-)

No to powiedzcie jak długo takie ziółka będą mi się trzymać???
Kiedy przekwitają...i jak o nie dbacie????
 
Ethele - w sumie to dziewczyny już Ci odpowiedziały na pytania. Ja potwierdzam - dobrze rosną wszystkie w jednej donicy.
Jeśli w domu zasadzisz je do dobrej ziemi to napewno długo będą rosły a utrzymają się dłuuugo (dopóki ich nie zjecie, hihihi)
Ja z lenistwa nawet sadzonek nie kupuje, tylko już takie duże roślinki - od razu nadają sie do jedzenia :-)
Co do pielęgnacji to podlewać (w zalezności od tego, jak szybko ziemia wysycha). U mnie na słonecznym balkonie muszą być podlewane nawet 2x dziennie. W domu rzadziej pewnie trzeba będzie podlewać. Ja też moje ziółka czasme spryskuję wodą.
No i w sumie to z pielęgnacji to tyle.

Aaa, a co do kwitnienia, to ja obrywam pączki, wtedy roślinka nie "traci energii" na kwitnienie, tylko puszcza wszystko w listki i w rozrastanie się. Listki przy ziółkach są najważniejsze!!
 
Mmmm... szpinak jest baaardzo zdrowy i nie traci na wartości po zamrożeniu :tak:

Ja uwielbiam naleśniki ze szpinakiem :tak:
Farsz:
Na oliwie podsmażasz 2 większe cebule i 4 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę. Do tego dodajesz rozmrożony i odsączony z wody szpinak (1 paczka) i smażysz dalej. Potem wlewasz serek wiejski i doprawiasz do smaku solą i pieprzem ;-)

Ja naleśniki smażę dosyć blade, napełniam farszem, kładę po plasterku sera, zawijam i wtedy podsmażam na złoto :-)

A jeśli się chce w szybszej wersji to zamiast naleśników gotujesz makaron i mieszasz go z farszem i na talerzu posypujesz startym serem :happy2:
 
Mmmm... szpinak jest baaardzo zdrowy i nie traci na wartości po zamrożeniu :tak:

Ja uwielbiam naleśniki ze szpinakiem :tak:
Farsz:
Na oliwie podsmażasz 2 większe cebule i 4 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę. Do tego dodajesz rozmrożony i odsączony z wody szpinak (1 paczka) i smażysz dalej. Potem wlewasz serek wiejski i doprawiasz do smaku solą i pieprzem ;-)
Ja naleśniki smażę dosyć blade, napełniam farszem, kładę po plasterku sera, zawijam i wtedy podsmażam na złoto :-)

A jeśli się chce w szybszej wersji to zamiast naleśników gotujesz makaron i mieszasz go z farszem i na talerzu posypujesz startym serem :happy2:
I juz jestem głodna;(
 
Popieram Black Opal - szpinak z makaronem lub z naleśnikami to jest coś pysznego!! Ja dodaję też do szpinaku np fetę, albo inny biały ser, ale feta jest super :-) W ogóle to szpinak pod każdą postacią - keidyś tutaj pisałam o rybie w szpinaku np. Ostatnio też robiłam lasagne ze szpinakiem - mniej więcej tak (bo ja nigdy nie trzymam się przepisów do końca):
Wielkie Żarcie - Przepis - LASAGNE ze szpinakiem - pyszna i prosta
A teraz najlepszy jest szpinak w liściach!!

A teraz właśnie wróciłam ze sklepu i skonsumowałam: Sorbet malinowy (z Zielonej budki - jest pyyycha) i do tego malinowe ciastko francuskie... hmmm hmmm...Milenka jest zadowolona :)

A żeby troche spalić, to wybieram się własnie na balkon sadzić ziółka :-)
 
Ostatnia edycja:
Popieram Black Opal - szpinak z makaronem lub z naleśnikami to jest coś pysznego!! Ja dodaję też do szpinaku np fetę, albo inny biały ser, ale feta jest super :-) W ogóle to szpinak pod każdą postacią - keidyś tutaj pisałam o rybie w szpinaku np. Ostatnio też robiłam lasagne ze szpinakiem - mniej więcej tak (bo ja nigdy nie trzymam się przepisów do końca):
Wielkie Żarcie - Przepis - LASAGNE ze szpinakiem - pyszna i prosta
A teraz najlepszy jest szpinak w liściach!!

A teraz właśnie wróciłam ze sklepu i skonsumowałam: Sorbet malinowy (z Zielonej budki - jest pyyycha) i do tego malinowe ciastko francuskie... hmmm hmmm...Milenka jest zadowolona :)

A żeby troche spalić, to wybieram się własnie na balkon sadzić ziółka :-)

Oj to będzie jednak Milenka, śliczne imię:) sorki, że na tym wątku, ale musiałam:)
 
reklama
przepis Sili kwietniowki 2008

szpinak mrozony drobny na patelnie na odrobine oliwy do tego czosnek pieprz i ser feta i śmietanka 30% sól na końcu by wiedziec ile
i na makaron na placki na miesko..uwielbiam
łyżką z gara wyjadam tak mi smakuje
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry