reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Kate, jutro będę pytać jak to dokładnie wygląda. Mąż dzwonił bo ja się nie nadaję.
Powiedzieli mu, ze zapłodnilo się 10 ale się nie nadają.
Podejście pierwsze. Protokół był krótki.
Pochodzenie niepłodności nieznane, wiec ICSI.
Mamy jeszcze 10 zamrożonych ale skoro na połowie z danego cyklu nie wyszło, to na drugiej połowie tez raczej nie wyjdzie.
Kariotypu nie robiliśmy tzn nie było do niego wskazań (jeszcze).
W przypadku niepłodności idiopatycznej kariotyp jest obowiązkowy bo to tłumaczyć może brak zarodków. Poza tym przy idiopatycznej nie robi się IUI ponoć to nie ma sensu. Jakoś inaczej jesteście prowadzeni. Poproś o epikryze. Tam masz napisane wszystko ile komórek się zapłodnilo, jakiej były klasy itp. Jeżeli do 3 doby rozwijają się dobrze to komórki jajowe są ok. Jeżeli po 3 dobie coś się dzieje to wina plemnika jest. Poza tym im więcej komórek tym są gorszej jakości. Bardzo duzo komórek jak na pierwsza stymulację jakie masz AMH? I jaki wielk albo masz PCOS albo Cię przestynulowali. Ja mam wysokie AMH i u mnie zawsze duzo komórek ale to nie wina lekarzy tylko wysokiej rezerwy. Ale poczekaj na to co lekarz powie. Ja miałam zapładniane 6 komórek i tylko 3 zarodki z czego jeden przetrwał do 5 doby tak urodził się mój syn. Tez było słabo :-) a jednak. Jak już wiemy co u nas nie gra to teraz mamy klęske urodzaju przy ostatniej procedurze. W domu syn 5 lat, w brzuchu bliźniaki a jeszcze 6 pięknych blastocyst zamrożonych czeka bo poszło tak dobrze. To dopiero początek :-)
 
reklama
Powoli kończymy izolacje ja już jutro a syn za tydzień. Ogółem to może trochę osłabieni jesteśmy, ale raczej jest ok. A to sanco tanie u Ciebie u mnie nace w klinice 2100 a rozszerzone 3100. No nifty pro chyba wszędzie takie samo 2347 jeżeli chodzi o cenę. Tylko przy bliźniakach i tak tylko trisomie robią i płeć jednego z płodów nic więcej... Jakoś mi się wydawało wiarygodniejsze to badanie, niż pappa. W ciąży pojedynczej tak, ale w mnogiej ten sam chuk :p
A Harmony albo Neobona?
One chyba sa lepsze w przypadku ciazy bliźniaczej...
 
ja jestem ten po punkcji i laboratorium wysyla mi status zarodkow, dnia 1, 3 a 5 msja dzwonic niezaleznie czy beda jakies blastki czy nie. dziwne ze Novum tego nie robi bo daje to podglad sytuacji. ja juz np wiem ze czesc komorek sie zle zaplodnila i je usuwaja z hodowli ale u Ciebie skoro czekali kilka dni to chyba sie wsztstkie 10 prawidlowo zaplodnilo
Klinika to Ovum, Lublin.
10 się zapłodniło ale nie rozwijają się tak żeby móc je transferować lub mrozić.
Jutro ja zadzwonię bo chłop się embriologa o dalsze kroki pytał, zamiast o szczegóły.

Transferu i tak by nie było bo jestem na maksa przestymulowana. AMH dosyć wysokie jak na mój wiek (35) ale bez PCOS i niski estradiol na początku cyklu.

Jutro mija tydzień od punkcji, a mam wrażenie, że każdego dnia czuję się tak samo źle, mimo diety białkowej i picia dużej ilości wody.
 
ja jestem ten po punkcji i laboratorium wysyla mi status zarodkow, dnia 1, 3 a 5 msja dzwonic niezaleznie czy beda jakies blastki czy nie. dziwne ze Novum tego nie robi bo daje to podglad sytuacji. ja juz np wiem ze czesc komorek sie zle zaplodnila i je usuwaja z hodowli ale u Ciebie skoro czekali kilka dni to chyba sie wsztstkie 10 prawidlowo zaplodnilo
Wow u mnie tak było 5 lat temu w invicta. Teraz jedziesz na transfer i 2h przed masz rozmowę o zarodkach jak poszło ile ich jest itp. Nic już nie mówią, ale ja mam swoje dojścia :-)
 
A Harmony albo Neobona?
One chyba sa lepsze w przypadku ciazy bliźniaczej...
Powiem Ci, ze czytam i nie wiem co jest lepsze... mam zamiast mózgu kalafior. Czytałam o selektywność, specyfice itp i ponoć harmony to shit ogółem panorama jest świetna. Ten nace do mnie przemawia bo trzeba mniej wolnego dna płodowego o polowe wiec niby nie trzeba pobierać krwi drugi raz. A tego na N... to nie znam :-( chyba na mamaginekolog wrzuciła coś.. A Ty co polecasz? Chociaż każdy z tych testów moim zdaniem to 99,9% wiec kurde mega duzo nawet jakby harmony robic czy inne :-)
 
Klinika to Ovum, Lublin.
10 się zapłodniło ale nie rozwijają się tak żeby móc je transferować lub mrozić.
Jutro ja zadzwonię bo chłop się embriologa o dalsze kroki pytał, zamiast o szczegóły.

Transferu i tak by nie było bo jestem na maksa przestymulowana. AMH dosyć wysokie jak na mój wiek (35) ale bez PCOS i niski estradiol na początku cyklu.

Jutro mija tydzień od punkcji, a mam wrażenie, że każdego dnia czuję się tak samo źle, mimo diety białkowej i picia dużej ilości wody.
To trzeba trochę więcej czasu ;-) a masz płyn w jajnikach czy tylko ogromne są?! Ja miałam ogromne bóle brzucha po punkcji pobrali 20 komórek i 16 było dojrzałych. Jajniki były duże, ale bez płynu i tak nie było przyjemnie. Przy pierwszej stymulacji tez było ciężko, ale z czasem się poprawia. Jak coś Cię będzie niepokoić to dzwon do lekarza. Generalnie hiperka to niezbyt przyjemny stan:-(
 
Chyba się zbiera płyn w jajnikach bo wyglądam na 3-4 miesiąc.
Kolejną wizytę mam 22.01, nie wiem czy nie przyśpieszyć ale w między czasie powinien być okres i rzekomo powinno się uspokoić. Lekarz wiedział o hiperce już po pierwszym USG (brzuch mnie bolał i jajniki były powiększone już w trakcie symulacji), na drugim USG powiedział, że transferu nie będzie i że będę czuła się jeszcze gorzej bo dojdą mdłości i wymioty.
 
Wow u mnie tak było 5 lat temu w invicta. Teraz jedziesz na transfer i 2h przed masz rozmowę o zarodkach jak poszło ile ich jest itp. Nic już nie mówią, ale ja mam swoje dojścia :-)
no ja jestem kontrol freak i ciesze sie ze mmie informuja ale tez wiesz wiem czegi sie spodziewac bo wyjsciowo bylo 17 jajek czesc nir dojrzala, potem z dojrzalych czesc sie zaplodnola ok, 2 walcza i 2 zle zaplodnione, wiec daje mi to poglad juz ze pewnie w dzien 3 nie bedzie wiecej niz 5 a w 5 dniu moze z 2 czy 3 sie ostana. bez tego byloby mega zdziwko ze 17 jajek a malo zarodkow potem
 
Szczerze nie wiem.o co chodzi. Zależy jak wyglądał pęcherzyk na usg i były przyrosty bety.
Ogólnie czeka się do 34 dpt na serducho ale wiadomo przypadki są różne. Wszystko zależy od usg i bety.
Na cyklu naturalnym zawsze jest wysoki progesteron i wydzielany naturalnie więc pewnie dłużej to zajmie co ci lekarz powiedział?
Lekarz po dziejszym usg stwierdził że poronię ciążę bo nie rozwija się prawidłowo 😢 Pogodziła się z tym. Tylko teraz czekam na @ a tu beta mi rośnie... I boję się, że może będę musiała mieć łyżeczkowanie jeśli organizm nie wydali obumarłego zarodka. Kurde czytałam taki artykuł w necie... Ale chyba histeryzuję... Czas pokaże... 😢
 
reklama
Dziewczyny, czy któraś z Was miała tak, że od razu po transferze bolały ją plecy? Co prawda długo siedziałam w aucie ale przy wcześniejszych podróżach tak nie miałam a ból w sumie nie ustępuje...[emoji848] trochę się schizuje...[emoji19]
 
Do góry