reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Bardzo Ci wspolczuje [emoji853] strasznie duzo przeszlas [emoji20] nawet sobie nie probuje wyobrazic ile wycierpialas..
Dużo, a endometrioza to nie jedyny mój problem zdrowotny... ale da się z tym żyć, da się w dodatku żyć szczęśliwie, więc biorę nadal lek eksperymentalny. Po laparoskopii jest całkiem nieźle. Staram sie na tym nie skupiać i żyć tak, jakby choroby nie było - póki leczę niepłodność nie myślę, co będzie po zakończeniu leczenia (daliśmy sobie czas do końca roku lub do 3 prób ivf). Liczę, że w końcu nam się jednak uda.
 
reklama
Dużo, a endometrioza to nie jedyny mój problem zdrowotny... ale da się z tym żyć, da się w dodatku żyć szczęśliwie, więc biorę nadal lek eksperymentalny. Po laparoskopii jest całkiem nieźle. Staram sie na tym nie skupiać i żyć tak, jakby choroby nie było - póki leczę niepłodność nie myślę, co będzie po zakończeniu leczenia (daliśmy sobie czas do końca roku lub do 3 prób ivf). Liczę, że w końcu nam się jednak uda.
Trzymam za Ciebie kciuki i bede tym mocniej kibicowac [emoji173]
 
Kurde ale chyba mam blokade no kolejna 5 stymulacja kuzwa dosc mam juz chyba heeeeelp
Kochana a moze zrob sobie krotka przerwe, odpocznij, wycisz sie i wroc do tematu jak bedziesz miala wiecej energii? Bo nastawienie psychiczne tez jest bardzo wazne... W kazdym razie co nie zdecydujesz trzymam za Cb mocno kciuki [emoji173]
 
reklama
Dziewczynki mam poważne pytanie bo mi głupie myśli chodzą po głowie. Dużo piszecie tutaj o testach papa i jakiś innych i zawsze podajecie dobre wieści ze wszystko ok. Czy zdarza się ze jednak dzieciaczki są chore? Wiem, ze jest jakieś prawdopodobieństwo wad genetycznych ale jak często to się zdarza?
96-97% dzieci rodzi się zdrowych. Reszta to różnorakie choroby.

Dużo, a endometrioza to nie jedyny mój problem zdrowotny... ale da się z tym żyć, da się w dodatku żyć szczęśliwie, więc biorę nadal lek eksperymentalny. Po laparoskopii jest całkiem nieźle. Staram sie na tym nie skupiać i żyć tak, jakby choroby nie było - póki leczę niepłodność nie myślę, co będzie po zakończeniu leczenia (daliśmy sobie czas do końca roku lub do 3 prób ivf). Liczę, że w końcu nam się jednak uda.

Kochana. Dokładnie jakbym o sobie czytała. Zwalanie na jelita drażliwe, nadreaktywny pęcherz, nerwowość, psychosomatykę.
Dopiero po paru latach laparoskopia, diagnoza: endomenda i masywny zrost otrzewnowo jelitowy.
I śmiejta się śmiejta ale na operację wysłał mnie naprotechnolog ;) więc chociaż tyle zawdzięczam tej "nauce" ;)
 
Do góry