reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto miał/ ma dziecko z refluksem moczowym?

WITAM WSZYSTKICH WŁAŚNIE WRÓCIŁYŚMY Z PATRYŚKĄ DO DOMKU, JEST PO OPERACJI I DOCHODZI DO SIEBIE, JA POLECAM SZPITAL NA KOPERNIKA I DR. JURKIEWICZ JEST ORDYNATOREM I WSPANIAŁYM LEKARZAM.
 
reklama
netus76 pisze:
Żużaczek- witaj, trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie, nie jest tak łatwo rozpoznać reluks moczowy, moja córka jak się urodziła bez przerwy płakała dzień i noc, bolał ją napewno brzuszek przy refluksie boli brzuszek, a na dodatek miała bakterie w moczu i miała też upławy z pochwy zielonkawe, warto zrobic badanie moczu dla pewnosci. Rada: Idz do lekarza i powiedz że chcesz skierowanie na mocz ogólny jak i posiew, wtedy będziesz wiedziała, a lekarz nie moze odmówić.
Czekam na odpowiedz od Ciebie.

Za dwa dni idziemy na operacje z Patrysią trzymajcie za nią kciuki
Pozdrawiam

Przy refluksie nic nie boli.
Boli przy zakazeniu, bo jest stan zapalny!
 
netus76 pisze:
WITAM WSZYSTKICH WŁAŚNIE WRÓCIŁYŚMY Z PATRYŚKĄ DO DOMKU, JEST PO OPERACJI I DOCHODZI DO SIEBIE, JA POLECAM SZPITAL NA KOPERNIKA I DR. JURKIEWICZ JEST ORDYNATOREM I WSPANIAŁYM LEKARZAM.
- ha, gratulacje dla małej rekonwalescentki, teraz już napewno będzie dobrze. No i widzisz, nie taki zły ten szpital, jak go malują ;). Pisz, jak się macie i co dalej postanowią lekarze.
pozdrawiam
nikita
 
WITAJ NIKITA, W ŚRODE JEDZIEMY NA BBADANIE USG I BĘDE ROZMAWIAŁA Z LEKARZAMI, OPEROWANA BYŁA NA MOCZOWÓD OLBRZYMI PO STRONIE LEWEJ, A TAKŻE ZWĘŻENIE PRZYPĘCHERZOWE MOCZOWODU LEWEGO.DOSTAŁA ANTYBITYK, ALE WYMIOTOWAŁA GO WIEC LEKARZ KAZAŁ ODSTAWIĆ PRZYJMUJE BACRTIM PRZEZ TYDZIEŃ PÓŹNIEJ FURAGIN I TAK NA PRZEMIAN, ZA DWA TYGODNIE BADANIE MOCZU, A ZA DWA MIESIĄCE BADANIE URODYNAMICZNE. Patrycja miałą odplyw iv stopnia.OPEROWANA BYŁA METODĄ LEADBETTER-POLITANO.\
ODEZWE SIĘ PO BADANIU USG. POZDRAWIAM I BUŹKA
 
Witam
znow wypływam na waszym wątku jak na fali burzowej....
Wituchna ma proteusa w moczu, na razie dostał tylko masc z antybiotykiem b proteus zaczał sie od napletka. I tu mam pytanie. Z własnego doświadczenia... sama iedys mialam ta cholere i wyleczyłam się sokiem z zurawin (silnie zakwasza mocz) co mozna podawac takiemu małemu bakowi, zeby zakwasic siusie?
pozdrawiam
 
Ja też słyszałam wiele dobrego o soku z żurawin, ale nie wiem, jak jest z takimi maluchami. Napewno warto spytać lekarza, choćby zwykłego pediatry, czy takie żurawiny nie są alergizujące.
A jeszcze w związku z tym co piszesz, to czy pobieraliście ten mocz cewnikiem? Bo jak nie, to może być sytuacja podobna, jak u nas - też były bakterie w moczu, ale okazało się w końcu, że do próbek dostawały się spod napletka właśnie, bo mały miał stulejkę. Znaczyło to tyle, że tak naprawdę nie miał ZUM, bo te bakterie nie były z pęcherza.Cewnikowany mocz zawsze miał jałowy. A po zabiegu plastyki napletka każda badana próbka była już jałowa.

pozdrawiam
nikita
 
nikita własnie najprawdopodobniej jestesmy w tej samej sytuacji. Witek ma stulejkę i to taka, że nie dam rady mu pod napletek wprowadzic masci z antybiotykiem. jesli zakażenia będa sie powtarzały, to dostaniemy skierowanie na zabieg.
A czy u was tez w moczu były leukoctyty? (bez cewnikowania) i czy przy pobieraniu cewnikiem trzeba kłaść się do szpitala, czy robia to jednodniowo?
 
U nas nie było nigdy leukocytów w moczu. Jeśli chodzi o pobieranie moczu cewnikiem, to robiono to w szpitalu jakby przy okazji - na początku nie mogliśmy zrobić cystografii, bo wyniki ciągle wychodziły niedobre, w końcu lekarka w szpitalu gdzie mieliśmy miec to badanie pobrała cewnikiem i okazało się, że jałowy. Potem był cewnikowany do obu cystografii i wtedy też pobierali mocz do badania. No i jeszcze wcześniej leżał w szpitalu w związku z inną chorobą, wtedy też pobierali mocz cewnikiem, bo wyniki tego z woreczka były złe. Jeśli chodzi o samo cewnikowanie, to gdybyście chcieli to zrobić w szpitalu, to nie trzeba leżeć - samo pobranie moczu przez cewnik trwa parę chwil. Nie jest oczywiście przyjemne dla dziecka, ale daje wiarygodny wynik. Tylko potem może szczypać przy siusianiu przez jakiś czas, no i trzeba przez pare dni podawać większą dawkę furaginu lub urotrimu.

Jeśli chodzi o sam zabieg na stulejkę, to u nas rozwiązał problem bakterii w moczu. Pisałam zresztą o tym w osobnym wątku kiedyś, więc jeśli Cię interesuje, to poszukaj w starych wątkach Zdrowego Dziecka albo pytaj tu.

pozdrawiawm
nikita
 
reklama
Własnie wrócilismy z USG. Cały uklad moczowy ok. nawet ten zastój co miał w jednej nerce juz sie cofnął. nie ma tez sladów stanów zapalnych. jesli sie nie uda zwalczyc tego proteusa, to jednak zabieg jest pewny.

Czytałam o tym zabiegu w wątku o stulejce. nie wyglada to strasznie. Starszy miał wycinane migdały + 3 migdał. To było o wiele gorsze..... ;)
 
Do góry