oliwkaa14352
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 124
Robili wymazy, mocz , morfologie iii jeszcze coś ale nie pamiętam.A robili Ci może badania krwi i tam wyznaczali jaki masz progesteron ?
Za dwa dni mam to powtórzyć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Robili wymazy, mocz , morfologie iii jeszcze coś ale nie pamiętam.A robili Ci może badania krwi i tam wyznaczali jaki masz progesteron ?
Nie będzieA czy lekarz dyżurny będzie prowadzić Twoją ciążę?
Faszerowanie progesteronem jest obecnie negowane w literaturze. Drotaweryna to nie są cukierki.
Poroniłam, lepiej wam?Nie obstawiam, że będzie niepełnosprawne po prostu głupotą jest nie pomyśleć o tym co będzie, jeżeli tak się stanie. Kochać sobie możesz, a kto zapłaci wtedy za fizjoterapie?
Nie napisałam, że wpadka jest głupotą. Wpadka się zdarza i już. Zaplanowanie dziecka w wieku 17 lat z nastawieniem, że wszyscy dookoła na pewno Ci pomogą jest głupotą.
Poroniłam, lepiej wam?
Nie. Nikt Ci tego nie życzył.Poroniłam, lepiej wam?
Bałam się rodzicom powiedzieć o jakiej kolwiek ciąży. Nie mam z nimi jakiegoś zbyt dobrego kontaktu. Nie dogadujemy się po prostu i nie zbyt gadaliśmy kiedyś na te tematy.Oliwka bardzo mądrze, że powiedziałaś o ciąży rodzicom. Bez względu na wszystko oni będą dla Ciebie wsparciem w tych trudnych chwilach.
Dziewczyna nie cofnie czasu, potrzebuje wsparcia i pomocy... Nie nam oceniać jak i dlaczego. Słowami można kogoś bardzo skrzywdzić. Trzymam kciuki żeby dzidziuś był zdrowy, a Ty ze wsparciem bliskich z pewnością sobie poradzisz.
Bałam się rodzicom powiedzieć o jakiej kolwiek ciąży. Nie mam z nimi jakiegoś zbyt dobrego kontaktu. Nie dogadujemy się po prostu i nie zbyt gadaliśmy kiedyś na te tematy.
Kiedyś powiedzieli że jak zajdę w ciążę to bym się z domu wyprowadziła i nie pojawiała się im .
Dlatego bałam się im powiedzieć o tym . Ale dostałam wsparcie od nich i się bardzo cieszę .
Ale niestety dzieciaka straciłam pare dni temu. Na USG było widać jeszcze serduszko bijące ale później przesłało bić.
Gadałam ostatnio z chłopakiem I ustaliliśmy że może lepiej by bylo jakbyśmy się dopiero o bobaska postarali po mojej szkole. Fajnie mieć takiego szkraba ale pierw szkoła no.Nie. Nikt Ci tego nie życzył.
Jakkolwiek brutalnie to teraz zabrzmi, to nie planuj kolejnej ciąży zanim nie skończysz szkoły i nie zaczniesz się sama utrzymywać.
W razie potrzeby skorzystaj z pomocy psychologa, to dużo daje.
Zdecydowanie lepiej po szkole. Dziecko to przede wszystkim obowiązki, a nie tylko posiadanie fajnego bobaska.Gadałam ostatnio z chłopakiem I ustaliliśmy że może lepiej by bylo jakbyśmy się dopiero o bobaska postarali po mojej szkole. Fajnie mieć takiego szkraba ale pierw szkoła no.
Po świętach jestem zapisana do psychologa ,to mam nadzieję że pomoże mi chociaż troszkę.
No wiem że dziecko to też obowiązkiZdecydowanie lepiej po szkole. Dziecko to przede wszystkim obowiązki, a nie tylko posiadanie fajnego bobaska.
Psycholog pomoże, zobaczysz.