reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwawienie

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Nie obstawiam, że będzie niepełnosprawne 🤦‍♀️ po prostu głupotą jest nie pomyśleć o tym co będzie, jeżeli tak się stanie. Kochać sobie możesz, a kto zapłaci wtedy za fizjoterapie?

Nie napisałam, że wpadka jest głupotą. Wpadka się zdarza i już. Zaplanowanie dziecka w wieku 17 lat z nastawieniem, że wszyscy dookoła na pewno Ci pomogą jest głupotą.
Poroniłam, lepiej wam?
 
Oliwka bardzo mądrze, że powiedziałaś o ciąży rodzicom. Bez względu na wszystko oni będą dla Ciebie wsparciem w tych trudnych chwilach.

Dziewczyna nie cofnie czasu, potrzebuje wsparcia i pomocy... Nie nam oceniać jak i dlaczego. Słowami można kogoś bardzo skrzywdzić. Trzymam kciuki żeby dzidziuś był zdrowy, a Ty ze wsparciem bliskich z pewnością sobie poradzisz.
Bałam się rodzicom powiedzieć o jakiej kolwiek ciąży. Nie mam z nimi jakiegoś zbyt dobrego kontaktu. Nie dogadujemy się po prostu i nie zbyt gadaliśmy kiedyś na te tematy.
Kiedyś powiedzieli że jak zajdę w ciążę to bym się z domu wyprowadziła i nie pojawiała się im .
Dlatego bałam się im powiedzieć o tym . Ale dostałam wsparcie od nich i się bardzo cieszę .
Ale niestety dzieciaka straciłam pare dni temu. Na USG było widać jeszcze serduszko bijące ale później przesłało bić.😔
 
Bałam się rodzicom powiedzieć o jakiej kolwiek ciąży. Nie mam z nimi jakiegoś zbyt dobrego kontaktu. Nie dogadujemy się po prostu i nie zbyt gadaliśmy kiedyś na te tematy.
Kiedyś powiedzieli że jak zajdę w ciążę to bym się z domu wyprowadziła i nie pojawiała się im .
Dlatego bałam się im powiedzieć o tym . Ale dostałam wsparcie od nich i się bardzo cieszę .
Ale niestety dzieciaka straciłam pare dni temu. Na USG było widać jeszcze serduszko bijące ale później przesłało bić.😔

Dzieciaka...
Parę dni temu straciłaś, a dwa dni temu jeszcze czekałaś na badania przepowiadające czy ciąże donosisz.
Ten trolling robi się żenującu
 
Nie. Nikt Ci tego nie życzył.

Jakkolwiek brutalnie to teraz zabrzmi, to nie planuj kolejnej ciąży zanim nie skończysz szkoły i nie zaczniesz się sama utrzymywać.

W razie potrzeby skorzystaj z pomocy psychologa, to dużo daje.
Gadałam ostatnio z chłopakiem I ustaliliśmy że może lepiej by bylo jakbyśmy się dopiero o bobaska postarali po mojej szkole. Fajnie mieć takiego szkraba ale pierw szkoła no.

Po świętach jestem zapisana do psychologa ,to mam nadzieję że pomoże mi chociaż troszkę.
 
Gadałam ostatnio z chłopakiem I ustaliliśmy że może lepiej by bylo jakbyśmy się dopiero o bobaska postarali po mojej szkole. Fajnie mieć takiego szkraba ale pierw szkoła no.

Po świętach jestem zapisana do psychologa ,to mam nadzieję że pomoże mi chociaż troszkę.
Zdecydowanie lepiej po szkole. Dziecko to przede wszystkim obowiązki, a nie tylko posiadanie fajnego bobaska.

Psycholog pomoże, zobaczysz.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry