reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Hejka:-)
Widzę że troszkę się nam wątek rozruszał heh
U mnie jak widać po staremu niestety wagowo też:wściekła/y: chociaż teraz moze troszkę mniej mam. Mąż wyjechał to nie ma mnie kto kusić na wieczór jedzeniem heh no i piciem;-)

Edysiek no to dzidzia nieźle się maskuje heh co do wagi to nie duzo koleżanka ma 13 tydzien a juz 6kg na plusie i tez chudzinka z niej jest heh

Gaja a co to ten spinning?

Dorcia widziałam te chusteczki a kominków nie masz?:sorry:

Jolek to już wogle napisz cosiik:-):-D:tak:

Spadam musze dom ogarnąć i jade na zakupki :tak:
 
reklama
hej, hej :-)

ćwicze dzielnie weidera już 10 dzień :p bo zimowe sadło zaczęło mnie obrastać..

Edyśku to czekamy na info :D :D co do Minky, to są różne grubości kocyków z wypełnieniem lub bez, sama bawelna z Minky jest już ciepła ( w końcu Minky to poliester ale taki mega przyjazny i niepocący ;D ). co do uszycia hmm.. jest z tym troszkę zabawy bo materiał się ciągnie i żyje walasnym życiem ;-) ale jak masz tylko chęci.. :-) z tym, że będzie ciepło to ja bym się nie nastawiała sama to pamiętam, rodziałm w lipcu 30 stopniowe upały apotem 2 tygodnie po 15 stopni.. :p

Editku nie mam, myślę o nich jeszcze, jak je ugryźć, jakie zapięcia porobic itp. ;-) narazie apaszki

odzywajcie się laski!
 
Dorcia ja myślałam o takim jak szaliczek tylko krótszy i rzepki jedna na dole druga na górze i gotowe :-)

a ja zrobiłam zakupy i mama do mnie dzwoni ze ma niespodziankę ( nienawidzę niespodzianek) hehe no to pojechałam a ta mówi że babcia podała 100$ żeby adrianowi kupic kurtkę albo buty spoko szok niesamowity, to się chłopak ucieszy bo wszystko ma heh za to pewnie gręmu kupie jakąś i tym sposobem mam mikołaja z głowy heh
 
123b7tz.jpg
 
witam,
Edytko wiesz co tam pod serduchem nosisz już?
No i przyznac się która trwa w diecie?????????:-p
Ja teraz mam żelazne postanowienie, że ograniczam cukier i dobrze mi to na razie idzie, pomału nie drastycznie i nie podjadam między posiłkami. Mam zamiar jeszcze sobie może zrzucic do czerwca cosik:tak: Choć to łatwe nie bedzie :p
 
hej laski!!!!!!!

Myślę, że nowy rok to świetna okazja, żeby ZNOWU! HA! zacząć od nowa!

wiadomo, za chwilę wakacje- doopke trzeba pokazać, nóżkę wyciągnąć, zakręcić biodrami i takie tam a przecież chcemy się czuć dobrze, a nie oplątywać szmatami przy 40sto stopniowym upale skrzętnie ukrywając cellulit i fałdki!

także apeluję o wznowienie aktywności na wątku!

parę osób odpadło już wcześniej i została nas - póki co - garstka, ale trzeba się wzajemnie motywować i dążyć do sukcesu :-) poza tym kto nam da kopa, jak zaczniemy znowu zrzędzić, że nic nie ubywa , humoru nie ma, a czekolada krzyczy "zjedz mnie! " ?

Postanowienia są i owszem, dieta, ćwiczenia, ale żeby się nie zrażać wszystko pomalutku i kolejno, bez zbytniego obciążenia, mamy czas :p tylko trzeba się spiąć!

jakieś propozycje?
harmonogramy dnia?!

od siebie powiem: porzucam weidera! po 19stym dniu miałam już dosyć, monotonia ciągnęła się w nieskończoność, żadnej satysfakcji z ćwiczeń, prócz czegoś tam na brzuchu, ale nudziło mnie to i tak oto tadam po świętach jestem na + 1 kg -_-

nie chcę się zamykać w godzinnych treningach z laptopem bo próbowałam i jakoś nie ten teges :/


CZEKAM NA WAS!
 
Dorka u mnie plan ciągle taki sam, ja mam już poukładane treningi tak aby jakoś nie trwać w monotonii i żeby robić ta godzine dziennie :)
Do tego mam nadzieję w końcu albo z wiosny ruszyć z rowerem dodakowo albo z bieganiem :)
Ja na szczęście po świętach mam - 1,5 kg :D Wcześniej troszku podtyłam ale byłam później grzeczna i wracam na dobry kurs :)
Latem laska będę hahaha - ama w to nie wierzę ale co tam. Ważne aby nie legnąć na kanapie :)
 
Gaja Ty to stara wyga jesteś :p zaprawiona w dietach i ćwiczeniach, a ja odkąd wczoraj postanowiłam, że idę ku lepszemu to włączyl mi sie odkurzacz na czekolady i jak nic nie tknęłam przez 2-3 tyg to wczoraj jakaś masakra :szok:

ale też mamy w planach kupić rowery, a teraz jak będzie cieplej to będę starała sie biegać bo przecież 10 stopni to nie zima :-p aczkolwiek to utrudnione bo sama od pon jestem, wiec nie będę mogła schować się wieczorem w cieniu krzaków tylko do południa ruszyć, oj, żebym tylko nie stchórzyła hehe
 
a czego tu tchórzyć? Tchórzy tylko ten co nic nie zrobi :)
Ja tam zaprawiona w dietach to raczej nie jestem ;) Może w ćwiczeniach :p
Bo u mnie jak u ciebie słodkości rujnują wszelkie starania. Choć ostatnio w domu czekolady, ciasto pyszne w lodówce i kurcze nie ruszam :) Wiem, że na razie to dopiero od 9 dni haha więc co to jest??? Ale staram się zmniejszyć ilośc cukru ale go nie eliminować bo później rzucę się na niego i szlag wsio trafi:crazy:

A rower to ja mam z czasów liceum, taki typowo szosowy do szybkiej jazdy z ramą aluminiową, leciutki :) Więc z wiosny ruszę i mam gdzies co mój mąz na to powie, że popołudniami na 1,5 godziny zniknę:-p
 
reklama
Do góry