reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Hejka:-)
Widzę że troszkę się nam wątek rozruszał heh
U mnie jak widać po staremu niestety wagowo też:wściekła/y: chociaż teraz moze troszkę mniej mam. Mąż wyjechał to nie ma mnie kto kusić na wieczór jedzeniem heh no i piciem;-)

Edysiek no to dzidzia nieźle się maskuje heh co do wagi to nie duzo koleżanka ma 13 tydzien a juz 6kg na plusie i tez chudzinka z niej jest heh

Gaja a co to ten spinning?

Dorcia widziałam te chusteczki a kominków nie masz?:sorry:

Jolek to już wogle napisz cosiik:-):-D:tak:

Spadam musze dom ogarnąć i jade na zakupki :tak:
 
reklama
hej, hej :-)

ćwicze dzielnie weidera już 10 dzień :p bo zimowe sadło zaczęło mnie obrastać..

Edyśku to czekamy na info :D :D co do Minky, to są różne grubości kocyków z wypełnieniem lub bez, sama bawelna z Minky jest już ciepła ( w końcu Minky to poliester ale taki mega przyjazny i niepocący ;D ). co do uszycia hmm.. jest z tym troszkę zabawy bo materiał się ciągnie i żyje walasnym życiem ;-) ale jak masz tylko chęci.. :-) z tym, że będzie ciepło to ja bym się nie nastawiała sama to pamiętam, rodziałm w lipcu 30 stopniowe upały apotem 2 tygodnie po 15 stopni.. :p

Editku nie mam, myślę o nich jeszcze, jak je ugryźć, jakie zapięcia porobic itp. ;-) narazie apaszki

odzywajcie się laski!
 
Dorcia ja myślałam o takim jak szaliczek tylko krótszy i rzepki jedna na dole druga na górze i gotowe :-)

a ja zrobiłam zakupy i mama do mnie dzwoni ze ma niespodziankę ( nienawidzę niespodzianek) hehe no to pojechałam a ta mówi że babcia podała 100$ żeby adrianowi kupic kurtkę albo buty spoko szok niesamowity, to się chłopak ucieszy bo wszystko ma heh za to pewnie gręmu kupie jakąś i tym sposobem mam mikołaja z głowy heh
 
123b7tz.jpg
 
witam,
Edytko wiesz co tam pod serduchem nosisz już?
No i przyznac się która trwa w diecie?????????:-p
Ja teraz mam żelazne postanowienie, że ograniczam cukier i dobrze mi to na razie idzie, pomału nie drastycznie i nie podjadam między posiłkami. Mam zamiar jeszcze sobie może zrzucic do czerwca cosik:tak: Choć to łatwe nie bedzie :p
 
hej laski!!!!!!!

Myślę, że nowy rok to świetna okazja, żeby ZNOWU! HA! zacząć od nowa!

wiadomo, za chwilę wakacje- doopke trzeba pokazać, nóżkę wyciągnąć, zakręcić biodrami i takie tam a przecież chcemy się czuć dobrze, a nie oplątywać szmatami przy 40sto stopniowym upale skrzętnie ukrywając cellulit i fałdki!

także apeluję o wznowienie aktywności na wątku!

parę osób odpadło już wcześniej i została nas - póki co - garstka, ale trzeba się wzajemnie motywować i dążyć do sukcesu :-) poza tym kto nam da kopa, jak zaczniemy znowu zrzędzić, że nic nie ubywa , humoru nie ma, a czekolada krzyczy "zjedz mnie! " ?

Postanowienia są i owszem, dieta, ćwiczenia, ale żeby się nie zrażać wszystko pomalutku i kolejno, bez zbytniego obciążenia, mamy czas :p tylko trzeba się spiąć!

jakieś propozycje?
harmonogramy dnia?!

od siebie powiem: porzucam weidera! po 19stym dniu miałam już dosyć, monotonia ciągnęła się w nieskończoność, żadnej satysfakcji z ćwiczeń, prócz czegoś tam na brzuchu, ale nudziło mnie to i tak oto tadam po świętach jestem na + 1 kg -_-

nie chcę się zamykać w godzinnych treningach z laptopem bo próbowałam i jakoś nie ten teges :/


CZEKAM NA WAS!
 
Dorka u mnie plan ciągle taki sam, ja mam już poukładane treningi tak aby jakoś nie trwać w monotonii i żeby robić ta godzine dziennie :)
Do tego mam nadzieję w końcu albo z wiosny ruszyć z rowerem dodakowo albo z bieganiem :)
Ja na szczęście po świętach mam - 1,5 kg :D Wcześniej troszku podtyłam ale byłam później grzeczna i wracam na dobry kurs :)
Latem laska będę hahaha - ama w to nie wierzę ale co tam. Ważne aby nie legnąć na kanapie :)
 
Gaja Ty to stara wyga jesteś :p zaprawiona w dietach i ćwiczeniach, a ja odkąd wczoraj postanowiłam, że idę ku lepszemu to włączyl mi sie odkurzacz na czekolady i jak nic nie tknęłam przez 2-3 tyg to wczoraj jakaś masakra :szok:

ale też mamy w planach kupić rowery, a teraz jak będzie cieplej to będę starała sie biegać bo przecież 10 stopni to nie zima :-p aczkolwiek to utrudnione bo sama od pon jestem, wiec nie będę mogła schować się wieczorem w cieniu krzaków tylko do południa ruszyć, oj, żebym tylko nie stchórzyła hehe
 
a czego tu tchórzyć? Tchórzy tylko ten co nic nie zrobi :)
Ja tam zaprawiona w dietach to raczej nie jestem ;) Może w ćwiczeniach :p
Bo u mnie jak u ciebie słodkości rujnują wszelkie starania. Choć ostatnio w domu czekolady, ciasto pyszne w lodówce i kurcze nie ruszam :) Wiem, że na razie to dopiero od 9 dni haha więc co to jest??? Ale staram się zmniejszyć ilośc cukru ale go nie eliminować bo później rzucę się na niego i szlag wsio trafi:crazy:

A rower to ja mam z czasów liceum, taki typowo szosowy do szybkiej jazdy z ramą aluminiową, leciutki :) Więc z wiosny ruszę i mam gdzies co mój mąz na to powie, że popołudniami na 1,5 godziny zniknę:-p
 
reklama
Do góry