reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kłopoty z naszymi dzieciaczkami

no i już jestem po wizycie...
powiedziałam mu że boję się że to alergia, rzebrałam małą i pokazałam każdą jdną pamkę gdzie ma bo nawet zauważyłam jeną nad pępusziem
no i powiedziałam że boję się że to może by alergoia na nabiał...
on powiedział że nie że to zwykła egzema i mam nie zmienia diety ani mojej ani małej ,dał i kolejny ra tesame maści, czyli mamju z kilogram silcock`s base i 5 opakowań hydrokrtizonu:dry:
i tym 1 kazał smarowac 6 razy dziennie cały brzuch , plecy i raczki do połowy :-( a 2 na same plamki 2 razy dziennie przez 2 tyg...
nie wiem co teraz.... ehhhh
spróbowac z tym nabiałem czy nie??
 
reklama
kamcia oni to wszystko egzemą nazywają:dry::sorry2:, ale myślę, że możesz spróbować z tym nabiałem, szczególnie, że te maści nie pomagają. A nie masz możliwości pojechać do Polski???? porobić małej jakieś badania, niech ją dermatolog obejrzy. Teraz to się upewniam, że jak mojej Andzi coś będzie bookuję bilety i lecę do Polski:no:
 
kamcia oni to wszystko egzemą nazywają:dry::sorry2:, ale myślę, że możesz spróbować z tym nabiałem, szczególnie, że te maści nie pomagają. A nie masz możliwości pojechać do Polski???? porobić małej jakieś badania, niech ją dermatolog obejrzy. Teraz to się upewniam, że jak mojej Andzi coś będzie bookuję bilety i lecę do Polski:no:
nie mam własnie mozliwoci jak na ten moment:-(
no nic, odstawię nabiał i zob aczymy jak to będzie,.... ehhhhh
 
no i już jestem po wizycie...
powiedziałam mu że boję się że to alergia, rzebrałam małą i pokazałam każdą jdną pamkę gdzie ma bo nawet zauważyłam jeną nad pępusziem
no i powiedziałam że boję się że to może by alergoia na nabiał...
on powiedział że nie że to zwykła egzema i mam nie zmienia diety ani mojej ani małej ,dał i kolejny ra tesame maści, czyli mamju z kilogram silcock`s base i 5 opakowań hydrokrtizonu:dry:
i tym 1 kazał smarowac 6 razy dziennie cały brzuch , plecy i raczki do połowy :-( a 2 na same plamki 2 razy dziennie przez 2 tyg...
nie wiem co teraz.... ehhhh
spróbowac z tym nabiałem czy nie??

Wydaje mi się że powinnaś spóbować z tym nabiałem. U nas to samo, lekarz w kółko swoje że to egzema, że jak się karmi piersią to dziecko nigdy się nie uczuli itd no i oczywiscie też maści non stop typu hydrokortyzon, ale to sterydy, wiec stosuje tylko w awaryjnych sytuacjach jak już małego bardzo wysypie. Na co dzień nawilżam skóre kremami na bazie parafiny, łagodnie to wygląda od około 4 tygodni . Jak dajesz słoiczki to czytaj czy zawierają mleko czy nie, bo niektóre zawieraja. To samo z kaszkami te na bazie mleka modyfikowanego będą uczulały, musisz dać takie bez mleka. Ja właśnie czekam na przesyłkę z Polski z produktem Nestle Sinlac wlasnie dla alergików, podobno dzieci to lubią więc będę probować jak już dojdzie . Powodzenia i wytrwałości :)
 
Wydaje mi się że powinnaś spóbować z tym nabiałem. U nas to samo, lekarz w kółko swoje że to egzema, że jak się karmi piersią to dziecko nigdy się nie uczuli itd no i oczywiscie też maści non stop typu hydrokortyzon, ale to sterydy, wiec stosuje tylko w awaryjnych sytuacjach jak już małego bardzo wysypie. Na co dzień nawilżam skóre kremami na bazie parafiny, łagodnie to wygląda od około 4 tygodni . Jak dajesz słoiczki to czytaj czy zawierają mleko czy nie, bo niektóre zawieraja. To samo z kaszkami te na bazie mleka modyfikowanego będą uczulały, musisz dać takie bez mleka. Ja właśnie czekam na przesyłkę z Polski z produktem Nestle Sinlac wlasnie dla alergików, podobno dzieci to lubią więc będę probować jak już dojdzie . Powodzenia i wytrwałości :)
dzięki wielke,...
napewno zaczę jej zmieniać dietę i swoją też,..
a powiedz mi Ty nadal karmisz piersią??
bo ja zamierzałam zacząć dawać butlę.. ale w tym momencie to chyba niemożliwe
 
Ka.M`cia tak ja dalej karmię piersią, próbowałam przejść na butle (aptamil i cow&gate) mały jadł z apetytem ale go strasznie wysypało, jego ciałko to był jeden wielki liszaj po naprawdę bardzo małej ilości mleczka. Poszłam z nim do GP od razu żeby to zobaczył a on mi na to że on nie wie co to jest bo on jest tylko lekarzem, normalnie szok. Powiedziałam mu że są mleka zastępcze dla alergików, to mi przepisał bo to tylko na receptę. Próbowałam dać to małemu ale on się wykręca i nie chce jeść tego, ponoć nie jest to za dobre w smaku, tym bardziej właśnie dla dzieci które długo były karmione piersią. Więc cały czas jesteśmy na piersi plus różne słoiczki których też za bardzo nie chce jeść. Za 6 tyg jedziemy do Polski i mam nadzieję że tam nam jakoś pomogą, naprowadzą co i jak robić.
 
narazie zobaczę co będzie jak nabiał odstawię, a póxniej się dalej pomyśli..
ale to coCi lekarz powiedział to normalnie zaskakujące , chć mnie nie dziwi..
moja miała kaszel , katar i jej normalnie leciało i leci z nosa, a ekarz twierdi że szytsko ok, i że po kilku dniach przejdzie:eek: a ona mi sioę budzi w nocy biedna bo ma zapchany nos:-(
 
kamcia jak odstawisz nabial to może pomóc,mój ma to samo,przez to jest cały czas chory ale powoli doszłam co go uczula:))) uczula go każde irlandzkie mleko,nie wiem co oni w nim mają ale dała mu zwykłe bebiko 2 i wszystko zniknęło i mam nadzieje ze w końcu przestanie chorowac:)))

aha mojemu tez sie leje z nosa i nic nie pomaga:/ narazie daje mu eurespal i flegamine bo tutaj tez lekarz powiedzial ze mu przejdzie:/
 
ja nie dawałam irlandzkiego mleka tylko polskie bebiko:tak: narazie ją wyleczę a później będę sprawdzać co to bło zza cholerstwo..
no mi tez powiedzieli że katar przejdzie... i kaszel mokry też...
 
reklama
ja nie dawałam irlandzkiego mleka tylko polskie bebiko:tak: narazie ją wyleczę a później będę sprawdzać co to bło zza cholerstwo..
no mi tez powiedzieli że katar przejdzie... i kaszel mokry też...
Witaj.Przeczytalam wiekszosc tego co napisalas o przypadlosci malutkiej i cos mi sie wydaje,ze moze miec atopowe zapalenie skory.Pisze tak,poniewaz moj maly jest atopikiem i wszystkie objawy ktore ma Twoja mala,my tez mielismy.Maciej mial szybko to zdiagnozowane przez alergologa i dzieki temu jest juz prawie dobrze.Od urodzenia(3tyg.zycia)jest na tym specjalnym mleku(o ktorym tak nie pozytywnie wypowiadaja sie dziewczyny)Nutramigenie.Fakt,jest ono smierdzace i kiepskie w smaku,ale najwazniejsze,ze jest skuteczne.Irlandzki GP jakos tego nie rozpoznal,dla nich to jak piszesz zwykla egzema.Ale AZS to przewlekla choroba,ktora nieleczona(nie chce straszyc)moze doprowadzic do astmy.Szukaj dobrego fachowca,ktory wreszcie mala zdiagnozuje,bo to wazne.Gdybys miala jakies pyt.chetnie pomoge.Pozdrawiam
 
Do góry