reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kilogram po kilogramie-czyli jak idzie nam zrzucanie

Keyko
mmmm poszła bym sobie na taki masażyk:tak::-)

Po dniu w 3 fazie, waga stoi. Dobry znak, zobaczymy jak później.

A dziewczyny właśnie zażeram jogurcik naturalny z otrębami.
Wadłam na pomysł, żeby dodać łyżeczkę rozpuszczonej kawy rozpuszczalnej (fajnie zabrzmiało:-D). Zupełnie inne danie na śniadanie:-pi stawia na nogi
jogurt naturalny,
3 łyżeczki otrębów (ja mam pszenne),
2 słodziki w tabletce,
łyżeczka kawy rozpuszczalnej,
troszkę cynamonu i
3 krople aromatu waniliowego.
Pyszotka:tak:
 
reklama
Szef kuchni poleca, faszerowane papryki z hiszpańską pomidorową.:-):-) Ale będzie wyżerka:-p
(wszytsko oczywiście wg przepisów Dukana;-))
 
Ostatnia edycja:
I jak dziewczyny? WALCZYCIE???:-):-):-)
Ja po weselnej i poprawinowej diecie schudłam 300 gr. Będąc 5 dni na fazie utrwalania zgubiłam 0,5 kg.
Jadłam do woli (produkty dozwolone oczywioście), piłam 2 lampki wina na weselu i poprawinach i zjadłam 1 kawałek ciasta wczoraj.
Zrobiłam nawet królewski posiłek na obiedzie weselnym:-p
Mam w końcu wciecie w talii,
Zrobiłam pomiary
biust było 98 cm jest 90 cm
talia było 80 cm jest 73 cm
biodra było 100 cm jest 96 cm.
I TYLE na dzisiaj:-p:-p
 
Ha-nn-ah zadziwiające efekty. Ile Ty już jesteś na tej diecie?
Od 23 czerwca, czyli od miesiąca i 3 dni.:-):-):-)
Na moim suwaczku jest 61,3 kg (zgodnie z nową wagą), a na mojej starej wadze na której zaczynałam dietę mam równo 60 kg. Także cel jak na początku zakładałam 59 kg już prawie by był. Ale mi już wystarczy chudnięcia bo na mój wzrost 170 cm to w sam raz.
 
Ostatnia edycja:
Ja mam dzisiaj 4 dzień drugiej fazy (lece jak przy poprzedniej na maxa, czyli teraz 5/5) ważę 59,7:-). Ubrałam dzisiaj do kościoła kuszulę, którą miałam na urodzinach Miki 9za luźna i jakoś juz tak beznadziejnie wygląda:confused2:) i spodnie sprzed 3 lat (za luźne w pasie :tak::-D).
Jutro idę na ten masażyk, a we wtorek na siłownie- cel spalanie tłuszczyku, czyli duzo powtórzeń:sorry:
 
reklama
Do góry