reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kilogram po kilogramie-czyli jak idzie nam zrzucanie

Ja jak miałm tylko 1,5 kg do wagi z przed ciąy to po skończeniu karmienia nadrobiłam i mam teraz 4 kg do zgubienia:wściekła/y: Od tygodnia ograniczyłam słodycze bo one są moją zgubą
 
reklama
Hej dziewczyny!
Jakos przypadkiem tu trafilam i widze, ze chyba niektore z Was stosuja diete kopenhaska? Ja slyszalam bardzo negatywne opinie o tej diecie. To znaczy samo zrzucanie szlo dobrze, ale jojo tez bylo... czego nikomu nie zycze.
A ja stosuje diete proteinowa dra Dukana - Protal - jest tu tez ktos, kto to stosuje? Mija wlasnie osmy tydzien i prawie dyszka mniej (no 9,2 :)). Ale i nadwaga byla niemala. Pozdrawiam i zycze sukcesow w zrzucaniu zbednych kilogramow!!!
Ja jestem na tej diecie od wczoraj, dodatkowo kupiłam sobie nawet książkę, polecam od wczoraj 0,5 kg no ale od czegoś trzeba zacząć:-)
 
Polka ja też jestem na tej diecie, no może nie do końca się stosuję i zajadam też dozwolone produkty, ale tylko od wczoraj schudłam 0,5 kg, a odkąd ograniczyłam słodycze i kaloryczne rzeczy spadło mi 1,5 kg.:tak::-)
 
No ja też się dietuję. Na dzień dzisiejszy spadł mi 1 kg. Ważę 62kg. Fajnie byłoby ważyć 58kg. Czy uda mi się przekroczyc magiczną 60....
 
Codziennie mam myśli że jak nie zobaczę spadku na wadze, to zaprzestanę diety:zawstydzona/y:
No ale na szczęscie już spadło 2 kg :szok:
Musze się trzymać, jakiegoś kopa na rozpęd musiy sobie dawać, choć nie powiem ze w miarę przyjemna jest dieta, a najważniejsze że można jeść jeść jeść i nie trzeba chodzić głodnym.
Dzisiaj wsunełam na śniadanie plasterek szynki (niedozwolone), do tego serek wiejski lekki i herbatę z 1/4 łyżeczki cukru (nienawidzę niesłodzonej herbatu fuuj:no:).

Podajcie jakiś przepis na pierś z kurczaka w wersji LIGHT.
 
Ostatnia edycja:
Hannah - trzymaj się. Ja nie jestem na tej kopenhaskiej. Po prosyu moja dieta to mż (mniej zreć):-D Zobaczymy efekty za tydzień:tak:
 
reklama
Trzymacie się?:-p
Ja tak, tyle że waga stoi i stoi:baffled::confused: choć momentami jest 63,5 kg (niestety dokładność do 0,5 kg).
Ja już dzisiaj przechodzę na warzywka + proteinki jak dotychczas.
Najgorsze przede mną- wesele i poprawiny w ten weekend. Jak to przetrwać?:sorry2:

Polka
jaki wynik zaliczyłaś na proteinach?
 
Do góry