oczywiście ze są wredne, bo się poczułam jak zła mama, bo mam takie oczekiwania wobec dziecka które „szokują”. Skoro jesteście takie mądre i realnie patrzycie to mi może podpowiedzcie skoro pytam i czegoś nie wiem, a jak chcecie się wymądrzać i przemądrzac to sobie poprostu darujcie. Wiem ze każde dziecko jest inne, jakby każde było takie same to po co bym miała pytać ?
i absolutnie nie porównuje dzieci bo wiem ze moje jest dla mnie wyjątkowe i nie do porównania, i myśle ze dla każdej mamy. Pytałam z ciekawości, bo jak pisałam 3 razy, chciałam się dowiedzieć jak inne dzieci z tym mówieniem maja ?