reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy wasze dzieci zaczęły mówić?

Nie wiem gdzie widzisz wredne komentarze. To poprostu realne spojrzenie na stan rzeczy. Każde dziecko inaczej się rozwija,więc co Ci da porównywanie do innych? Jeżeli coś Cię niepokoi to udaj się do logopedy.
oczywiście ze są wredne, bo się poczułam jak zła mama, bo mam takie oczekiwania wobec dziecka które „szokują”. Skoro jesteście takie mądre i realnie patrzycie to mi może podpowiedzcie skoro pytam i czegoś nie wiem, a jak chcecie się wymądrzać i przemądrzac to sobie poprostu darujcie. Wiem ze każde dziecko jest inne, jakby każde było takie same to po co bym miała pytać ? 🤣 i absolutnie nie porównuje dzieci bo wiem ze moje jest dla mnie wyjątkowe i nie do porównania, i myśle ze dla każdej mamy. Pytałam z ciekawości, bo jak pisałam 3 razy, chciałam się dowiedzieć jak inne dzieci z tym mówieniem maja ?
 
reklama
Jestem zbulwersowana ostatnim akapitem. Serio... Trzeba poszukać innego logopedy. Na początek zbadać choćby słuch, skonsultować z neurologiem, psychologiem... Proste wyrazy, podobnie, jak pierwsze kroki dziecka przypadają na czas około 1 roku życia. Logopeda, który za normę uznaje mowę 3,5 latka na poziomie rocznego dziecka jest jak pediatra, który o 3,5 latku mówi, że dobrze, że stawia pierwsze kroki.. Każde dziecko jest inne i ma swoje tempo rozwoju, ale mówimy o odstępstwach miesięcznych, a nie o latach...

Siostrzeniec jest wcześniakiem urodził się w 33tc i badany był przez lekarzy jak to wcześniak, częste kontrole. Wszystko jest ok. Logopeda jest jeden z najlepszych w mieście. Po prostu dziecko jest " udane" jak to on uznał, trzeba tylko pracować z nim w domu, namawiać do mówienia. Nic innego nie da się zrobić. Na siłę dziecka się nie namówi żeby gadalo. A że matka dziecka z nim nie pracuje w domu to nie ma poprawy i tyle. Ja tylko mówię to co mówiła siostra jaka prawda wie tylko ona i lekarz
 
oczywiście ze są wredne, bo się poczułam jak zła mama, bo mam takie oczekiwania wobec dziecka które „szokują”. Skoro jesteście takie mądre i realnie patrzycie to mi może podpowiedzcie skoro pytam i czegoś nie wiem, a jak chcecie się wymądrzać i przemądrzac to sobie poprostu darujcie. Wiem ze każde dziecko jest inne, jakby każde było takie same to po co bym miała pytać ? 🤣 i absolutnie nie porównuje dzieci bo wiem ze moje jest dla mnie wyjątkowe i nie do porównania, i myśle ze dla każdej mamy. Pytałam z ciekawości, bo jak pisałam 3 razy, chciałam się dowiedzieć jak inne dzieci z tym mówieniem maja ?
To może zerknij na swoje posty i sprawdź czy nie porownujesz do innych dzieci. Samo zadanie pytania nasuwa myśl,że chcesz porównać do dzieci innych mam. No proszę Cię. Dałam Ci radę. Jeżeli niepokoi Cię rozwój dziecka do udaj się do logopedy.
 
Siostrzeniec jest wcześniakiem urodził się w 33tc i badany był przez lekarzy jak to wcześniak, częste kontrole. Wszystko jest ok. Logopeda jest jeden z najlepszych w mieście. Po prostu dziecko jest " udane" jak to on uznał, trzeba tylko pracować z nim w domu, namawiać do mówienia. Nic innego nie da się zrobić. Na siłę dziecka się nie namówi żeby gadalo. A że matka dziecka z nim nie pracuje w domu to nie ma poprawy i tyle. Ja tylko mówię to co mówiła siostra jaka prawda wie tylko ona i lekarz
Nie namówisz, ale usuniesz przeszkody i pomożesz odpowiednio stymulując. Oczywiście, nie Ty. Rodzice pod okiem logopedy we współpracy z lekarzami. Masz rację, znasz sprawę z drugiej ręki, relacjonowaną przez kogoś. Absolutnie Cię nie atakuję, rozumiem, że powtarzasz po kimś. Niewiele tu zdziałamy, ale chciałabym, aby mocno tutaj wybrzmiało, dla pozostałych czytelników forum, aby żaden rodzic nigdy nie uwierzył w to, że mowa dziecka prawie 4-letniego, na poziomie dziecka rocznego jest normą i wymaga jedynie czasu.
 
Nie namówisz, ale usuniesz przeszkody i pomożesz odpowiednio stymulując. Oczywiście, nie Ty. Rodzice pod okiem logopedy we współpracy z lekarzami. Masz rację, znasz sprawę z drugiej ręki, relacjonowaną przez kogoś. Absolutnie Cię nie atakuję, rozumiem, że powtarzasz po kimś. Niewiele tu zdziałamy, ale chciałabym, aby mocno tutaj wybrzmiało, dla pozostałych czytelników forum, aby żaden rodzic nigdy nie uwierzył w to, że mowa dziecka prawie 4-letniego, na poziomie dziecka rocznego jest normą i wymaga jedynie czasu.

Ale ja się z Tobą zgadzam sama uważam że to normalne nie jest, ale jak ja chciałam działać w tym temacie to siostra się obraziła i nie oddzywal się od roku więc ja nic nie mogę zrobić.
 
przecież napisał już ze nie mam oczekiwań. Czego ty nie rozumiesz xd a czas mu daje, co ty myślisz ze chodzę za nim z książeczkami i każe mówić ? Pytam bo mogę i mam taka potrzebę. I są wredne Bo się poczułam jak zła matka skoro ktoś się szokuje moimi „wymaganiami względem dziecka” których nie mam.
przecież to forum. Zadajesz pytanie i dostaniesz różne odpowiedzi, nie każdy będzie Cię klepał po ramieniu żebyś czuła się DOBRĄ MAMA :)
Nikt Cię tu nie obraził , nie skrytykował.
 
przecież to forum. Zadajesz pytanie i dostaniesz różne odpowiedzi, nie każdy będzie Cię klepał po ramieniu żebyś czuła się DOBRĄ MAMA :)
Nikt Cię tu nie obraził , nie skrytykował.
No nie, ale po co być zaczepnym, skoro można być miłym? Jakoś inni umieją normalnie odpisać. A tu zaraz oburzenie, szok, co ja za straszne pytanie zadałam xd a odpowiedzi nie uzyskałam 🤔
 
reklama
Więc tak moja córka to typ który szybciej mówił niż chodził. A tak na serio ruchowy zawsze do tyłu, za to psychiczny... W wielu 1,5 roku świadomie liczyła do trzech. Tak świadomie i wiedziała ile to trzy.
Codziennie rano nasze koty siadały na parapecie i ja jej od maleńkości pokazywałam i liczyłam.
Pewnego dnia na sprzęcie były dwa koty a ona zaczęła mówić "wa". Nie ogarnęłam to powiedziała "en, wa" i pokazał koty. Faktem były dwa. Następnego dnia już były trzy to liczyła "en, wa, ci"
W wieku dwóch lat mówiła pełnymi zdaniami.
Ale ja też wcześnie zaczął mówić i od dnia urodzenia córka cały czas do niej mówiłam 😉

Za to ruchowo zawsze była do tyłu. Inne szkraby w jej wieku już siadały samodzielnie, raczkowały ona zawsze robił to około 2 miesięcy późnej.

Każde dziecko jest inne i rozwija się inaczej. Jeśli rozwój jestem harmonijny to wszystko jestem ok.
 
Do góry