kiedy i jakie pierwsze objawy??

[Nektarynka]

szanse zawsze są ale czy wielkie nie nam to osądzać.. byc moze jednak dni płodne przesuneły Ci się o kilka dni (tzn owulacja nastąpiła póżniej) i jeszcze nie czas na @.. dlatego tez moga wychodzic testy ciązowe negatywne bo za wczesnie je robisz.. przykład owulacje np miałas 6 stycznia czyli dzis by było dopiero 11dni po owulacji co za tym idzie masz jeszcze 4 dni do @ a testy moze wyjsc jeszcze negatywny bo jest mało HCG w krwi.. lub tez miałas cykl bezowulacyjny, nie nastapila w ogole owulacja, co za tym idzie nie wiadomo kiedy przyjdzie @ i nie byłoby szansy na ciązę.. moja rada poczekaj jeszcze troszke lub udaj sie do ginekologa.. zobaczy posprawdza i sie dowiesz.. ja kiedys miałam torbiel i myslalam ze w ciazy jestem bo tydzien @ sie spoznial a to jednak inny powod byl..

 

[betka142]

we wtorek ide na te badania, więc będę miała pewność chociaż w serduszku czuje co innego, tak bardzo bym chciała żeby to była prawda

 

[marrrta]

Witam!! Jestem tu nowa, wiec na pocztku chcialam sie przywitac.:-)
Gratuluje wszystkim Mamuską
Trzymam kciuki za te które czekaja na te DWIE KRESECZKI i zycze aby sie jak najszybciej pojawiły
Ja mam już coreczke, ale marze o drugim dzidziusiu :-)
teraz u mnie tez wielkie wyczekiwanie @ mam dostac 27 stycznia ale mam nadzieje ze nie przyjdzie
Czuje sie ok chociaz czasem ciezko mi zlapac oddech pare dni wczesniej zaczeły mnie strasznie bolec brodawki pojawily sie zylki na piersiach i czuje juz tydzien brzuszek tak jak bym miala lada chwila dostac @
Takze teraz trzeba poczekac jeszcze troszke
Myslicie ze mogło sie udac??
Pozdrawiam

we wtorek ide na te badania, więc będę miała pewność chociaż w serduszku czuje co innego, tak bardzo bym chciała żeby to była prawda

Trzymam kciuki !!

 

[Nadzieja37]

Witam!! Jestem tu nowa, wiec na pocztku chcialam sie przywitac.:-)
Gratuluje wszystkim Mamuską
Trzymam kciuki za te które czekaja na te DWIE KRESECZKI i zycze aby sie jak najszybciej pojawiły
Ja mam już coreczke, ale marze o drugim dzidziusiu :-)
teraz u mnie tez wielkie wyczekiwanie @ mam dostac 27 stycznia ale mam nadzieje ze nie przyjdzie
Czuje sie ok chociaz czasem ciezko mi zlapac oddech pare dni wczesniej zaczeły mnie strasznie bolec brodawki pojawily sie zylki na piersiach i czuje juz tydzien brzuszek tak jak bym miala lada chwila dostac @
Takze teraz trzeba poczekac jeszcze troszke
Myslicie ze mogło sie udac??
Pozdrawiam

Hej,no to mamy podobnie.Tez mam nadzieję,że @ nie nadejdzie.Termin taki jak Twój,chociaż ze mną bywa rożnie,cykle 29-37.No ale dokładnie wiem kiedy była owulacja,więc doliczam 14 dni.Ja mam dwa anioki w niebie.
Czuję się "przedmiesiączkowo"ale tak samo czułam się w ciąży.W terminie @ objawy (bolące piersi,brzuch)mijały,więc jak najbardziej możesz byc zafasolkowana.Wiem jak to jest czekac,bo ja już głupieję.Będę Ci kobicowac,więc pisz co tam czujesz.Ja mam 3 dni zgagę,bolą mnie piersi i dziwne,że już podbrzusze.Zawsze bolało mnie dopiero w dniu @.Boję się

we wtorek ide na te badania, więc będę miała pewność chociaż w serduszku czuje co innego, tak bardzo bym chciała żeby to była prawda

Trzymam kciukasy,pisz co i jak:-)

marrta a kiedy chcesz testowac? Będziesz robiła sikacze czy betę z krwi?

Witam serdecznie drogie Forumowiczki :-) Postanowiłam się z Wami podzielić swoimi nadziejami, które niestety są też po trosze wątpliwościami... Ale właśnie dlatego chciałam zapytać, co Wy o tym wszystkim myślicie... ;-)

Mianowicie ostatnią @ miałam 7 grudnia, ale że mój cykl jest dość długi (32, czasami nawet 34 dni...), obecnie powinnam mieć kolejną @. Natomiast spóźnia się już 5 dzień :-) Z moich obliczeń przy pomocy programiku wypada na to, że w czasie owulacji dość często się przytulaliśmy i chociaż stosujemy prezerwatywy, mój mężczyzna zakłada ją dosłownie w ostatnim momencie. Czy mogło się tak zdarzyć, że zafasolkowałam?... :-) Bardzo bym się ucieszyła, nie ukrywam...

Robiłam test dwa, trzy dni temu, ale niestety wyszedł negatywny... Dni płodne przypadały na 25 grudnia-1 stycznia, a planowo @ powinnam była dostać 13 stycznia. Od kilku dni czuję się tak.. dziwnie.. Niewiem nawet jak to określić ;-) Może to trochę psychika mi za mocno działa?... Nie wiem, ale nie miałam żadnych stresów ani nie byłam chora, co mogłoby opóźnić okres... Piersi dopiero dzisiaj zaczęły mnie pobolewać, a dół brzuszka "czuję" już od kilku dni przed terminem @, ale tak właśnie to można określić że "czuję", bo nie boli mnie, tylko czasami zakłuje jeden jajnik, zdarza się, że lekko jakby pulsuje... Jak uciskam lekko dłonią brzuch na wysokości macicy, to jest taki twardy, a przed okresem był jakby "gąbczasty" w odczuciu...

Boję się trochę, że może za bardzo chciałabym tego dzidziusia mimo choćby i mizernych zabezpieczeń... ;-) Ale czy w takim razie test mógłby się pomylić i nie wykryć dzieciaczka?... I nie wiem też, jak interpretować zachowanie swojego brzuszka... ;-) Czasem miewam też zgagę, boli mnie krzyż (niestety to od pracy... :/ ), w ciągu dnia i wieczorem zdarzają mi się lekkie nudności, kilka razy zakręciło mi się w głowie... Wiem, że to wszystko może okazać się zmyłką, ale jak myślicie, Kochane, czy jest jakaś szansa na Fasolkę?... :-)

Zyczę Ci tego co byś chciała ale jednej rzeczy nie rozumiem.Skoro chcesz dzieciaczka,to po co ta prezerwatywa?
Zrób badania z krwi,dają 100% pewnośc.Czekam z niecierpliwością.
No chyba,że chcesz jeszcze sprawdzic bardziej dogłębnie tzn.czy masz zasinienie wejścia do pochwy+kremowy biały śluz.Ja to już tyle się o tym naczytałam

 

[marrrta]

hej moze w poniedzialek zrobie test albo bete chociaz ciezko mi bedzie wytrzymac
A co do objawow to dzis pół dnia mialam taki dziwny posmak w buzi taki jakby metaliczny a zgage tez czasem mam przy pierwszej ciazy mialam ale pozniej no ale zobaczymy.......
nie chce sie nakręcac ale moze sie uda kto wie

 

[betka142]

dziś znajoma która jest położną dzwoniła mi z moimi wynikami i betka wyszła 149, jak wcześniej rozmawiałyśmy to mówiła,że może to być ciąża pozamaciczna. Z moich wyliczeń byłby to 4 tydzień no i beta chyba też na to wskazuje.Tylko teraz żeby fasolka była na miejscu :-(

 

[natalia23]

witam, dopiero się zarejestrowałam wiec na początku chciałam powiedziec wam wszystkim czesc przedstawie po krótce co mnie tutaj sprowadza. wiec staramy sie z mezem o dzidziusia. 4 stycznia mialam okres ktory trwal 4 dni i wedlug naszych obliczen od 13 stycznia mam dni plodne. wiem ze dzisiaj jest dopiero 20 ale mam pewne objawy i chcialabym wam o nich powiedziec. wiec mam zaparcia, zawroty glowy, slabo mi czasami, jestem senna i zmeczona, od wczoraj boli mnie dol brzucha jak na okres ale to przeciez za wczesnie. ogolnie dziwnie sie czuje i bylabym bardzo szczesliwa gdyby okazalo sie ze jestem w ciazy ale nie wiem czy te objawy mam brac serio. na test jest raczej za wczesnie. dodam ze wczesniej nie mialam takich objawow. i co mi na to powiecie?dziekuje za kazda odpowiedz

 

[Nadzieja37]

natalia,
rozumiem że 13 było przytulanko?A jak długie masz cykle?
Jeśli 13 "działaliście"to w ciągu 4-12 dni,najczęściej 10 następuje zagnieżdżenie zarodka.Mogą temu towarzyszyc różne objawy.
Niestety może to byc też jakieś Twoje osłabienie,te objawy lub poczatek chorubska.
Życzę Ci jak najlepiej,jak co to pisz,
pozdrawiam,
ja też czekam na fasolkę

dziś znajoma która jest położną dzwoniła mi z moimi wynikami i betka wyszła 149, jak wcześniej rozmawiałyśmy to mówiła,że może to być ciąża pozamaciczna. Z moich wyliczeń byłby to 4 tydzień no i beta chyba też na to wskazuje.Tylko teraz żeby fasolka była na miejscu :-(

Ty się nie mart za wczasu.Kiedy robisz jakieś dalsze badania?
Muszę się cofnąc wstecz,bo nie znam Twojej historii.
pozdrawiam

 

[natalia23]

tak praktycznie od 13 działamy codziennie. cykle mam 28 dniowe. sama nie wiem naprawde co myslec bo bardzo bym chciala. a dziwne sa dla mnie te bole brzucha bo nie mialam tak nigdy. teraz zostalo nam tylko czekac. a w przyszlym tygodniu zrobie test i moze czegos wiecej sie dowiem. chcialabym dwie kreski. dziekuje za odpowiedz

 

[Nadzieja37]

Hej natalia,
jak się czujesz? Objawów przybywa,czy nie?
Ja się tak boje,że @ nadejdzie,bo wszystko na to wskazuje.Tylko dziwi mnie ten ból podbrzusza,który zaczął się kilka dni po owu.Nigdy tak nie miałam.Za duże chyba pokładam nadzieje.Niestety kawa mi smakuje a to zły objaw,bo poprzednie 2 ciąże(aniołki) mnie odrzucało.No i pic mi się chciało........a teraz nic