reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

reklama
Jestem listopadowa mamusią 2009 i póki jeszcze pamietam postaram się wam opisac pierwsze objawy jakie sugerowały,że zaszłam w ciąże. U mnie wyraźne sygnały pojawiły się już przed terminem spodziewanej @:
1. Pare dni przed spodziewana @ obudził mnie w nocy silny skurcz jelit, ktory trwał okolo 15 min.
2.Czeste bóle żołądka, wrazenie jakby rozstroju.
3.Dziwne gilgotanie w okolicach pempka, momentami jakby kłucie
4.Na samym poczatku ochota na wyraźne smaki typu ocet, sledzie etc.
5.W dniu spodziewanej @ bardzo duze osłabienie, zawroty głowy, uczucie goraca
6.Płaczliwosc, wrecz wpadanie w histerie z byle powodu ( tak mialam do 9 miesiaca)
7.Od dnia spodziewanej @ przez pierwsze 3 miesiace mialam bóle podbrzusza jak na @ i całkowicie stracilam apetyt.

To tyle ile udało mi sie przypomniec. Dodam,ze zrobilam tescik 3 dni po spodziewanej @ i wyszedl odrazu pozytywny, tak jak czułam. Podswiadomie kobieta czuje,ze to nie jest falszywy alarm:)
 
Ja napiszę tak "na świeżo" :-) Moim pierwszym objawem jeszcze przed miesiączką był ból podbrzusza, ale jakiś taki inny niż na okres i tak sobie myślałam, że może tym razem go nie dostanę... I się nie myliłam :-) A jak już mi się spóźniła @ to miałam strasznie wrażliwe piersi, nawet stanika nie mogłam spokojnie założyć bo bolały jak szalone. Później jak już wiedziałam że zaciążyłam to bolało mnie podbrzusze przez jakieś 7 tygodni i plecy - tak nad samą pupą ;-) I co najgorsze to jadłowstręt i to taki, że normalnie mogłabym nic nie jeść mimo olbrzymiego głodu. Do tego przez jakieś 2 tyg męczyły mnie bezsenne noce. Ale teraz już mi minęło, całe szczęście dosyć szybko bo to dopiero 11 tydz mi leci, ale mam nadzieję że do końca już tak zostanie :-D Teraz jedyne co mi dokucza to straszne zaparcia, ale powoli sobie z nimi radzę i bieganie do wc z siusianiem - najgorsze w nocy :baffled: A z tych "pozytywnych" objawów to w ostatnim tygodniu wreszcie minął ten głupi jadłowstręt i wręcz mam ogromny apetyt... cały dzień coś podjadam. Jedynie jeszcze mam problemy z przełknięciem mięsa, ale codziennie do jednego kawałka się zmuszam żeby dzidzi niczego nie brakowało. I wciągam spore ilości owoców i warzyw :-)
 
Ja mialam mieszna sytuacje staralam sie odziecko dwa lata dzien w dzien biegnia do lekarza USG cztery razy w mieiacu jak dojzewa jajeczko. Wkoncu lekarz potanowil dac mi leki Bromergon pobralam prawie dwa miesiace i poszlam dalej do lekarza endokrynologa doradzil mi odlozenie lekow i skierowal na badanie do szpitala. Zanim poszlam na te badania koleznka z pracy mowi domnie Ty cos zle wygladasz zrob test wysmialam ja ja i w ciazy chyba zarujesz sobie. No ale jednak kupilam ten test zrobilam go nastepnego dnia rano i tu ... nie do wiary dwie kreski ... Bylam w eufori nastempnego dnia poszlam do lekarza okazalo sie ze jetem w 6 tyg, ciazy. Bylam najszczesliwsza osoba na ziemi i nadal jestem mimo ze puzniej zostalam sama i nadal jestem Dziecko uwazam za cale moje zycie

love_kitty.gif
ticker.php
 
czytam te wszystkie posty i widze to szczescie jak dowiadujecie się ze zostaniecie mamami. tez juz raz pisalam tutaj dosyc niedawno i opisywalam swoje dolegliwosci. wczoraj powinien przyjsc @ jednak jeszcze go nie ma. brzuch boli niby jak na @ ale nic wiecej na to nie wskazuje. piersi coraz bardziej bola i czasami te zawroty głowy. test jakis tydzien temu i wyszedl negatywny. chcialabym poczuc to co wy widzac dwie kreski jednak chyba jeszcze nie moj czas. troche to bolesne i przykre.
 
Natalia 23 zobaczysz... Tobie też się w końcu uda! A może już się udało... Trzymam kciuki. Ja też miałam "tkliwe" piersi i czułam się osłabiona na początku - nawet jeszcze zanim miał się pojawić okres. A testem negatywnym się nie sugeruj. Ja zrobiłam jeden na 4 dni przed spodziewaną miesiączką bo czułam się "jakos tak inaczej" i wyszedł negatywny... no i oczywiście załapałam dołka, a dzień po spodziewanej miesiączce której nie dostałam zrobiłam najpierw jeden test i wyszła blada druga kreska, w zapasie miałam jeszcze jeden innej firmy więc też go zrobiłam i wyszła też blada kreska. W nocy mąż wrócił z pracy i mu to powiedziałam, a on na to "a nie powinno się robić testu rano?". A ja mu na to że teraz to są tak czułe że nie ma takiej zasady, ale faktycznie robiłam wieczorem... Więc następnego dnia rano mąż kupił jeszcze jeden test i zrobiłam na czczo z rana i wyszły dwie grube krechy!!! Więc się nie stresuj, może jednak jeszcze okaże się że zafasolkowałaś :-)
 
czytam te wszystkie posty i widze to szczescie jak dowiadujecie się ze zostaniecie mamami. tez juz raz pisalam tutaj dosyc niedawno i opisywalam swoje dolegliwosci. wczoraj powinien przyjsc @ jednak jeszcze go nie ma. brzuch boli niby jak na @ ale nic wiecej na to nie wskazuje. piersi coraz bardziej bola i czasami te zawroty głowy. test jakis tydzien temu i wyszedl negatywny. chcialabym poczuc to co wy widzac dwie kreski jednak chyba jeszcze nie moj czas. troche to bolesne i przykre.
To sa wlasnie obiawy ciazy tez mialam je ale puzniej juz
 
dzisiaj powinnam dostac @ jednak nie dostalam a od rana mialam takie objawy i bole brzucha ze bylam pewna ze juz dostaje @.mialam podpaski i nic. teraz bol brzucha zupelnie przeszedl aby czuje piersi. jakos tak zaczynam czuc mrowienie na sutkach. nie wiem sama. chcialabym bardzo. czekam caly czas. a boje sie robic kolejny test bo nie chce znowu dostac dola
 
dzisiaj powinnam dostac @ jednak nie dostalam a od rana mialam takie objawy i bole brzucha ze bylam pewna ze juz dostaje @.mialam podpaski i nic. teraz bol brzucha zupelnie przeszedl aby czuje piersi. jakos tak zaczynam czuc mrowienie na sutkach. nie wiem sama. chcialabym bardzo. czekam caly czas. a boje sie robic kolejny test bo nie chce znowu dostac dola
Pamietam tez tak robilam co miesiac test a ty niema az wkoncu sie doczekalam i moze to wkoncu Twoj momet trzymam kciuki za Twoje szczescie.

ticker.php


024013950.png
 
reklama
chcialabym zeby bylo tak jak mowisz. zostalo nam tylko czekac a jak sie nie udalo tym razem to trzeba probowac znowu. dziekuje za informacje i trzymanie kciukow:-)
 
Do góry