reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Czesc dziewczynki.ja zaraz na usg lece zeby zobaczyc co ze mna jest nie tak,trzymajcie kciuki zeby wszystko ok bylo......bzuiaki:-(

będzie dobrze kochana :*

Witam!
U mnie nadal brak@. To już 9 dni! Test jutro. Brzuch jakiś mi się taki spuchniety zrobił,ale już nie boli od wczoraj. Nie wiem już co ze mną nie tak.

życzę fasolki! :*

brzuch boli, delikatnie plamię... początek @... :-(

oj :( następnym razem sie uda..

hm... mojego "budyniu" niewiele... ale też niby lekko mokrawo...
ech... od rana brzuch boli jak na @... więc czekam :-( jeszcze trzy dni. jakoś przestałam wierzyć w fasolkę. cóż, od następnego cyklu ruszamy ponownie do boju.
xXxIzuLQaxXx, trzymam kciuki! może się udało!

może jednak jest fasoleczka u Ciebie :* życzę Ci tego by Ci się udało :) i dziękuję że trzymasz za mnie kciuki :)

gaba82 my rzeczywiście idziemy że się tak wyrażę "łeb w łeb" :-) ale wiecie co? spanikowałam, wymyśliłam pierdyliard powodów, żeby przesunąć pracę nad potomstwem na lipiec albo i na sierpień :huh: czy Wam też zdarzają się takie chwile zwątpienia i zwycięstwa lęków i obaw nad chęciami? Bo zaraz będzie czas na przytulańsko, a mi się jakoś zabrakło chęci do zafasolkowania. Głupio to tak trochę, taka staraczka co się nie stara. :confused:

xXxIzuLQaxXx życzę Ci fasoleczki z całego serca ale to może być też to co u mnie, czyli niedobór progesteronu, Twoje objawy są mi bardzo znajome.

Dla dziewczyn o silnych nerwach artukulik polityczno-przepychankowy. Póki co pozostawię go bez komentarza.

a jak sie dowiedzieć czy faktycznie mam niedobór progesteronu?
nie przejmuj sie, ja po ostatniej wizycie u lekarza tez tak spanikowałam że do teraz nie mam ochoty na seks hehe.


Kochana mam podobne objawy... Ale z tego co mi wiadomo to na "objawy ciążowe" to raczej za wczesnie.. No ja nie wiem, nie znam się. Dziś u mnie tempka 36,7 i na tescie owu druga blada krecha, czyli już po owulce i teraz tylko czekanie:tak:
Oby były na końcu oczekiwania wynik z dwiema kreskami:tak::-)

zobaczymy jak to bedzie :) mam nadzieje że za pare dni obie napiszemy że jesteśmy w ciąży :) buziaki :*

Tak w ogóle to witam kochane :*

śniło mi się że miałam dwie kreski na teście.. ale to tylko sen niestety.
 
reklama
No to jestem.....DZIEKUJE ZA WSPARCIE,ALE NIC DOBREGO NIE USLYSZALAM:no:NAJPRAWDOPODOBNIEJ POLICYSTYCZNE JAJNIKI:-(TERAZ MUSZA JESZCZE ZNOWU JAKIES BADANIA Z KRWII POD TYM KATEM ZROBIC.....AHHHHHHHH:-(A JUZ BYM TAK BARDZO CHCIALA FASOLINKE:tak::-:)-:)-(
 
a jak sie dowiedzieć czy faktycznie mam niedobór progesteronu?
nie przejmuj sie, ja po ostatniej wizycie u lekarza tez tak spanikowałam że do teraz nie mam ochoty na seks hehe.
xXxIzuLQaxXx to chyba tylko lekarz może stwierdzić. Ja od pół roku miałam takie "ciąże" w drugiej połowie cyklu - bóle brzucha i krzyża, silny ból piersi, zmiany nastroju, itp. i lekarz od razu wiedział co jest grane i dobrze, bo po pierwsze primo może teraz nie będzie tak hardcorowo w drugiej części cyklu, po drugie primo, z tego co zrozumiałam progesteron to podstawa żeby fasolinka utrzymała się w macicy.

Wiecie jaki numer? Opowiadałam Wam wczoraj o tym, że mi strach zasłonił chęć robienia fasolki a tu tak: we wtorek wróciam z gór, przytulańsko powitalne (bo byłam bez M.), wczoraj w nocy kolejne no i stop, bo przecież mi się odwidziało a tu dziś... piękna owulka w 11 dc. Góry nasze góry, ileż dzieci dzięki wam się narodziło, a Ten na samej górze to ma niezwykłe poczucie humoru.
Zobaczymy jak to będzie. ;-)
 
xXxIzuLQaxXx to chyba tylko lekarz może stwierdzić. Ja od pół roku miałam takie "ciąże" w drugiej połowie cyklu - bóle brzucha i krzyża, silny ból piersi, zmiany nastroju, itp. i lekarz od razu wiedział co jest grane i dobrze, bo po pierwsze primo może teraz nie będzie tak hardcorowo w drugiej części cyklu, po drugie primo, z tego co zrozumiałam progesteron to podstawa żeby fasolinka utrzymała się w macicy.

Wiecie jaki numer? Opowiadałam Wam wczoraj o tym, że mi strach zasłonił chęć robienia fasolki a tu tak: we wtorek wróciam z gór, przytulańsko powitalne (bo byłam bez M.), wczoraj w nocy kolejne no i stop, bo przecież mi się odwidziało a tu dziś... piękna owulka w 11 dc. Góry nasze góry, ileż dzieci dzięki wam się narodziło, a Ten na samej górze to ma niezwykłe poczucie humoru.
Zobaczymy jak to będzie. ;-)

dzieki za rade :) życzę Ci by była fasolinka u Ciebie ;) buziam
 
a ja mamdzisiaj owulke czuje to :p i wczoraj i przed wczoraj przytulańsko no i dzisiaj jak tylko z pracy wróce będzie ostre przytulanko :tak: dobrze ze tydzien temu bylam na usg i widzialam ten rosnacy majacy juz peknac pecherzyk :) zreszta widze pośluzie :)
 
Ja jutro jadę do szkoły:baffled: Nie chce mi sie, że szok..:szok:
W dodatku mam na 13:45 i dwie godzinki cwiczeń i abarot do domku 3 godz jazdy:baffled: Masakra jakaś. Dziś na tescie owu już ledwo widoczna druga krecha, a tempka podskoczyła do 36,85. Więc zobaczymy co z tego cyklu wyniknie, jestem pełna nadzieji ale też obawy.. bo jak się nie uda..?:-(To taki pierwszy "poważny cykl starań" gdzie dodaliśmy mierzenie tempki i testy owu..
__________________
 
reklama
tej moj cykl starań tez bardiej powazny bo i temp mierze i badam sluz i wiem ze pecherzyk byl i rosł no i albo wczoraj pękł albo dzisiaj to zrobi :) nie wiem temp mi sie tak rysuje : 36,25 --> 36,45 --> 36,3 --> 36,4 --> 36,52 to dzisiaj :) zazwyczaj miałam taka niziutką temperaturke moze akurat sie uda cos.... zobaczymy juro co termometr pokaze :)

miłego dnia zycze :)
 
Do góry