kiedy i jakie pierwsze objawy??

[katarzynka1979]

Ja dopiero po zrobieniu testu zauważyłam ze mam wrażliwe sutki i jestem senna, a tak to czułam się jak na @ i nadal sie tak czuje i nadal nie dowierzam

teścik pozytywny wyszedł w poniedzialek, dziś a wczoraj betka pozytywna. Ale dla mnie dopiero USG gdzie zobacze bijące serducho będzie potwierdzeniem;-)

 

[majeczka02]

teścik pozytywny wyszedł w poniedzialek, dziś a wczoraj betka pozytywna. Ale dla mnie dopiero USG gdzie zobacze bijące serducho będzie potwierdzeniem;-)

GRATULUJĘ!!! Ciąża to coś Cudooownego. Ciesz się nią bo to wyjątkowy stan:-)

 

[justynaj]

Ja dopiero po zrobieniu testu zauważyłam ze mam wrażliwe sutki i jestem senna, a tak to czułam się jak na @ i nadal sie tak czuje i nadal nie dowierzam

teścik pozytywny wyszedł w poniedzialek, dziś a wczoraj betka pozytywna. Ale dla mnie dopiero USG gdzie zobacze bijące serducho będzie potwierdzeniem;-)

Gratuluje!!!!
A u mnie jedna kreseczka byla wczoraj, ale @ spoznia mi sie 5-ty dzien (a nigdy mi sie nie spoznia), piersi mam wrazliwe, brzuch duzy i wogole.i czuje gdzies w srodku, ze jestem w ciazy.niech juz bedzie weekend, wtedy znow robie test.
:-):-):-) jesli test bedzie pozytywny to bede najszczesliwsza na swiecie.a na poczatku nie chcialam juz teraz, chcialam poczekac jeszcze

 

[Żurawiejka]

A ja jestem ostrożna co do tych objawów. Nie jestem jeszcze niestety w ciąży ale już kilka razy miałam taką sytuację, że jak mi się okres spóźniał to miałam wiele "objawów ciążowych". To chyba psychika tak mnie robi w konia. No i np. piersi mnie bolały, byłam ciągle senna, denerwowały mnie różne zapachy, kawa mi obrzydła. Serio. Na początku nie wiązałam tego z możliwą ciążą a jak poszperałam w internecie to byłam pewna niemal na 100%, że jestem jedną z tych mam, które bardzo szybko czują, że są w ciąży.
Niestety, zawsze przychodziła miesiączka :-( dlatego teraz już nie szukam objawów tylko czekam na dwie krechy na teście.
Ps. Właśnie sobie pomyślałam, że możliwe jest, że byłam w ciąży tylko poroniłam zanim zdążyłam to sprawdzić... Już raz poroniłam w 5tc. Hmm. wszystko możliwe.

 

[justynaj]

No faktycznie, Zurawiejka pocieszajace to to nie jest, co napisalas.

Ja do wszystkiego nastawiona jestem pozytywnie, jesli bedzie teraz to bedzie super, jesli nie, to znaczy,ze jeszcze nie czas, nic na sile. Grunt to pozytywne nastawienie do zycia;-);-);-), nie ma sie co dolowac:-)

 

[nagini89]

teścik pozytywny wyszedł w poniedzialek, dziś a wczoraj betka pozytywna. Ale dla mnie dopiero usg gdzie zobacze bijące serducho będzie potwierdzeniem;-)

gratuluje kochana:-):-):-):-)

 

[nagini89]

Loree zrobiłam jeszcze raz test i wyszła jedna kreseczka czyli nie jestem w ciazy...ale dalej nie pokoi mnie twardniejące podbrzusze bolące sutki i kręgosłup:--(Pozdrawiam:*:*:*

 

[misiarw]

ja dopiero po zrobieniu testu zauważyłam ze mam wrażliwe sutki i jestem senna, a tak to czułam się jak na @ i nadal sie tak czuje i nadal nie dowierzam

teścik pozytywny wyszedł w poniedzialek, dziś a wczoraj betka pozytywna. Ale dla mnie dopiero usg gdzie zobacze bijące serducho będzie potwierdzeniem;-)

gratulacje:-d

 

[dominika88]

Witam Na początek chciałabym pogratulowac wszystkim szczęśliwym Mamusiom (tym obecnym i tym przyszłym) cudownych Skarbów :-)
Mam pytanko odnośnie śluzu: wczoraj zauważyłam u siebie sporą ilośc takiego przejrzystego, ciągliwego (taki jest chyba płodny prawda???). Ogólnie to mam zawsze problemy z obserwowaniem śluzu bo często poprostu mam "suchutko" i wydaje się jakbym nie miała żadnego. I tak też było przedwczoraj. Wtedy też kochałam się z narzeczonym (bez zabezpieczenia). No a na drugi dzień zauważyłam ten śluz... Czy mogło wg Pań do czegoś dojśc??? Dodam że w dniu stosunku był to mój 12dc. Cykle mialam do niedawna nieregularne ale przez ostatnie dwa cykle trwały równiutkie 27 dni. Oczywiście wiem że żadna z Pań nie jest mi w stanie odpowiedziec na moje pytanie ale chciałabym poprostu poznac Wasze zdanie. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam :-)

 

[Zajączek81]

Gratulacje ogromne Katarzynka
Jak czytam takie posty to od razu mi lepiej
Co do objawów - przed ostatnia @ miałam ich tyle ze byłam niemal pewna że nareszcie się udało: piersi bolące jak diabli, napięcie w dole brzucha, koszmarna senność, drażniące zapachy, apetyt na schabowe na przemian z lodami itp..itd... ale jak dostałam@ to byłam do bólu rozczarowana... Zmusiłam się żeby się ubrać i wyjść do pracy kiedy z bólu bolał mnie każdy kawałek ciała
Ale będzie dobrze prawda???